Relacja: OZPN Piła - klasa okręgowa , sezon 2007/08
Kolejka: 12 - Data: 21.10.2007 Godzina: 15:45 | ||
Unia Wapno - Polonia Jastrowie 4 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Sławomir Maksym (29') 2:0 Wojciech Grabarski (33') 3:0 Marek Poznański (48') 4:0 Marcin Grabarski (51') 4:1 T.Żerkowski (85') | ||
Unia Wapno: W.Pawłowski - S.Maksym (46 M.Chojnacki), R.Lisiecki, J.Kołodziej - P.Smarszcz (k) - M.Grabarski, P.Dera (75 T.Taraska), W.Grabarski (69 N.Adamczewski), S.Wełnic - Ł.Gawron, M.Poznański (69 S.Janowiak) | ||
Polonia Jastrowie: M.Klofik, G.Wyszyński, M.Kaczmarek (79 D.Minda), J.Rola, W.Sitek, T.Żerkowski, R.Chiliński (k), P.Białas, K.Wiese, D.Kubiak, L.Karabanowicz | ||
Sędziowali: | G.Kwaśniewski, Z.Krzoska, R.Woźniak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | W.Grabarski - Unia oraz G.Wyszyński, R.Chiliński, M.Kaczmarek - Polonia | |
Czerwone kartki: | P.Białas - Polonia (64) |
- W niedzielę kibice Unii liczyli na podtrzymanie dobrej passy w meczach z Polonią Jastrowie. I nie zawiedli się. Mroźne powietrze nie pozwoliło unitom stać w miejscu, więc biegali i wybiegali pewne zwycięstwo.
Pierwsze minuty meczu upłynęły obydwóm drużynom na wzajemnym rozpoznaniu. W 4. min. goście wykonywali dwa rzuty rożne. Po uderzeniu z drugiego z nich piłkę lecącą bezpośrednio w światło bramki wypiąstkował dobrze ustawiony W.Pawłowski. W 6. min. powinno być 1:0 dla Unii. Na lewej stronie piłkę otrzymał M.Poznański, który wszedł w pole karne i mocno strzelił. Bramkarz Polonii sparował strzał unity i futbolówka trafiła na ok. 11 metr. Do praktycznie pustej bramki próbował ją dobić Ł.Gawron, ale zabrakło mu dosłownie centymetrów, bo w ostatniej chwili ubiegł go jeden z obrońców z Jastrowia. W 15. min. bardzo szybki rajd Ł.Gawrona prawą stroną boiska powstrzymał jeden z jastrowian faulując łokciem pomocnika Unii. Z rzutu wolnego dośrodkowywał W.Grabarski. Zbyt nisko uderzonej piłki nie trafił głowa R.Lisiecki i golkiper przyjezdnych po jej przejęciu zapoczątkował kontrę swojego zespołu zakończoną niecelnym strzałem na bramkę gospodarzy. 2 min. później futbolówkę na lewej stronie otrzymał P.Dera, który po przyjęciu uderzył, ale za słabo i bramkarz Polonii bez problemu obronił ten strzał. W 19. min. Unia powinna znowu zdobyć gola. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w wykonaniu grającego trenera piłkę głową bardzo ładnie uderzył M.Poznański. Golkiper jastrowian obronił ten strzał, ale nie załapał piłki, co wykorzystał P.Dera przedłużając ją głową do R.Lisieckiego. Stoper Unii główkował minimalnie niecelnie i futbolówka spadła tuż nad poprzeczką na górną siatkę bramki gości. W 29. min. było już jednak 1:0 dla gospodarzy, choć nikt się tego akurat nie spodziewał. Pod pole karne Polonii zapędził się S.Maksym, który po otrzymaniu podania zdecydował się na strzał z ok. 25 metrów. Okazało się, że zaskoczył tym przeciwników zdobywając ładnym i silnym uderzeniem w długi róg prowadzenie dla swojej drużyny. W 32. min. po dalekim wykopie bramkarza gości i przedłużeniu podania futbolówka trafiła przed pole karne Unii, skąd jeden z polonistów mocno strzelił na bramkę W.Pawłowskiego. Na szczęście w ostatniej chwili uderzenie zablokował R.Lisiecki. W 33. min. było już 2:0. M.Poznański doskonale przyjął futbolówkę w lewym narożniku pola karnego przyjezdnych, zakręcił dwoma obrońcami i wyłożył piłkę W.Grabarskiemu, a ten pomimo asysty dwóch przeciwników strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie Unii. W 36. min. groźnie było pod bramką miejscowych. Po wrzutce w pole karne i przedłużeniu podania futbolówkę wybił przeciwnikowi W.Pawłowski. W 44. min. golkiper Unii obronił strzał jednego z jastrowian. I było to praktycznie drugie i ostatnie uderzenie gości w światło bramki w pierwszej połowie. Już w doliczonym czasie gry akcję lewą stroną przeprowadzili jeszcze unici. Piłkę w polu karnym otrzymał P.Dera. M.Poznański ściągnął na siebie uwagę obrońców i P.Dera mógł bez problemów podać do swojego trenera. Strzał W.Grabarskiego obronił jednak golkiper Polonii.
Druga połowa rozpoczęła się idealnie dla unitów. Już pierwsza groźna akcja rozegrana w 48. min. przyniosła trzecią bramkę. Świetnym rajdem lewą stroną boiska popisał się M.Poznański, który z ostrego kąta po wymanewrowaniu obrońców nie dał szans bramkarzowi z Jastrowia. Upłynęły kolejne trzy minuty drugiej połowy i było już 4:0 dla Unii. P.Dera zagrał z prawego skrzydła długie krzyżowe podanie na lewą stronę do M.Grabarskiego. Pomocnik Unii przyjął piłkę tuż przed polem karnym przeciwnika i silnym strzałem umieścił ją w siatce gości. Po tych akcjach gra wyraźnie zrobiła się bardzo "brzydka" pomiędzy 55. a 65. min. sędzia co chwilę sięgał po kartki. W 64. min. za brutalne kopnięcie z tyłu J.Kołodzieja, który blokował piłkę wychodzącą na aut, arbiter wyrzuciła z boiska P.Białasa. Unici nie potrafili jednak wykorzystać tej przewagi. Wręcz przeciwnie - coraz lepiej poczynali sobie przyjezdni, którzy mimo, że w dziesiątkę grali lepiej niż w pierwszej połowie. Jastrowianie byli coraz częściej w posiadaniu piłki, ale nic groźnego z tego nie wynikało. Unici starali się kontrolować grę i kontrować. W 67. min. futbolówkę na lewym skrzydle otrzymał M.Poznański i pociągnął z nią kilkanaście metrów a następnie dośrodkował w pole karne. Niestety Ł.Gawron nie zdążył do tego podania. W 70. min. rajdem lewą stroną boiska popisał się M.Grabarski. Pomocnik Unii otrzymał piłkę na połowie przeciwnika i przebiegł z nią kilkanaście metrów po czym strzelił praktycznie w środek bramki. Strzał był tak silny, że bramkarz Polonii mógł tylko popatrzeć jak futbolówka przelatuje obok jego głowy. Niestety sędzia nie uznał gola najprawdopodobniej z powodu� spalonego, co wydaje się bardzo dziwne biorąc pod uwagę, że M.Grabarski otrzymał podanie daleko od pola karnego i sam przeprowadził całą akcję. W 75. min. bardzo groźną akcję gości przerwał we własnym polu karnym J.Kołodziej. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego W.Pawłowski nie złapał piłki, ale na szczęście dobitka jastrowian była niecelna. W 78. min. futbolówka wpadła do wapieńskiej bramki, ale już po sygnalizacji spalonego i gwizdku sędziego głównego. 2 min. później jeden z jastrowian zakręcił unitami w ich polu karnym. Jego strzał zablokował jednak R.Lisiecki. Na 5 min. przed końcem poloniści dopięli w końcu swego i zdobyli honorowego gola. Po dośrodkowaniu z pola karnego wzdłuż bramki, T.Żerkowski uderzył w długi róg bramki ustalając wynik spotkania na 4:1.
Pierwsza połowa należała wyraźnie do gospodarzy. Unici ładnie rozgrywali piłkę i nie dali pograć przeciwnikowi, który zaledwie dwa razy trafił w światło wapieńskiej bramki (w tym raz z rzutu rożnego). Kibiców mógł cieszyć powrót i ładna gra M.Poznańskiego. I niektórym aż marzy się� lewe skrzydło "Poznaniak", prawe "Gapa". Druga połowa nie była już tak ładna. Po serii fauli i kartek lepiej zaczęli grać goście a po zmianach w szeregach Unii zaczęło brakować dobrego rozegrania w środku pola. Gospodarze kontrolowali jednak przebieg gry i zdobyli trzy punkty. - Autor / Źródło: Sabar (uniawapno.webpark.pl)
Fotorelacja:
Unia Wapno - Polonia Jastrowie |
Autor / Źródło: Sabar (uniawapno.webpark.pl) |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.