Relacja: OZPN Piła - klasa okręgowa , sezon 2007/08
Kolejka: 13 - Data: 27.10.2007 Godzina: 15:00 | ||
Pogoń Łobżenica - Unia Wapno 0 - 4 | ||
Strzelcy: 0:1 Marek Poznański (3), 0:2 Marek Poznański (51), 0:3 Bartłomiej Kinalski (75 samobójcza), 0:4 Fabian Paluszkiewicz (85 samobójcza) | ||
Pogoń Łobżenica: | ||
Unia Wapno: W.Pawłowski - M.Chojnacki, R.Lisiecki, J.Kołodziej - P.Smarszcz (k, 81 B.Ridiger) - M.Grabarski, P.Dera (76 M.Nowak), W.Grabarski, S.Wełnic (66 T.Taraska) - Ł.Gawron (58 S.Janowiak), M.Poznański | ||
Sędziowali: | P.Król, Seb.Nowak, H.Sienkiewicz | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Kibice Pogoni dość licznie wypełnili stadion, licząc zapewne na zwycięstwo swoich pupili. Łobżeniczanie podbudowani niedawną wiktorią nad Notecią w Rosku spodziewali się, że i tym razem możliwy do wywalczenia będzie komplet punktów. Odkąd jednak do składu Unii powrócił M.Poznański, rywale mają dwukrotnie więcej pracy, by powstrzymać wapieńskie skrzydła.
Mecz świetnie się ułożył dla unitów. Już w trzeciej minucie J.Kołodziej wyrzutem z autu zapoczątkował akcję, która zakończyła się golem. Podanie partnera z drużyny S.Wełnic przedłużył głową do M.Poznańskiego, a ten z kolei odegrał piłkę na prawą stronę do Ł.Gawrona. Dośrodkowanie „Gapy” przeleciało wzdłuż pola karnego i wróciło do M.Poznańskiego, który strzałem z pierwszej piłki otworzył wynik meczu. Szybko zdobyta bramka pozwoliła gościom na cofnięcie się do defensywy i grę z ulubionego kontrataku. W 8. minucie W.Grabarski uruchomił podaniem Ł.Gawrona. Napastnik Unii próbował zagrać do M.Poznańskiego, lecz zrobił to na tyle niedokładnie, że szybciej przy piłce znalazł się bramkarz. Dwie minuty później rzut wolny gospodarzy zakończył się niecelnym strzałem po ziemi. W 17. minucie futbolówka przeleciała pod nogą ostatniego obrońcy R.Lisieckiego i byłoby groźnie, gdyby nie szybka reakcja W.Pawłowskiego i przechwyt piłki, na którą czyhał jeden z rywali. Trzy minuty później z problemami, ale skutecznie, golkiper Unii obronił strzał prawie z końcowej linii boiska. W 26. minucie doskonałą okazję zmarnował M.Poznański posyłając nad poprzeczką piłkę dośrodkowaną w pole karne z rzutu wolnego przez W.Grabarskiego. Dwie minuty potem słaby strzał głową gospodarzy nie przysporzył trudności W.Pawłowskiemu. Po kolejnych 60 sekundach i podaniu M.Poznańskiego, S.Wełnic zdecydował się na strzał z pierwszej piłki spod linii końcowej. Futbolówka przeleciała nad poprzeczką. W 30. minucie oglądaliśmy znów niecelny strzał Pogoni. Chwilę później przed wyśmienitą szansą stanął M.Poznański po kiksie obrońcy gospodarzy, lecz jego strzał z około 15 metrów minął bramkę. W 33. minucie strata łobżeniczan w środku pola zaowocowała rajdem Ł.Gawrona. Znów zabrakło precyzji i próba strzału zakończyła się raczej podaniem do bramkarza rywali. Dwie minuty później kolejna „setka” gości. Dośrodkowanie M.Grabarskiego trafiło do Ł.Gawrona, który znalazł się sam na sam z przeciwnikiem. Położywszy golkipera na ziemię próbował posłać obok niego piłkę do bramki, lecz rywal zdołał zmienić kierunek lotu futbolówki nogą i w efekcie wapnianie wywalczyli tylko rzut rożny. Trzy minuty przed przerwą Pogoń zdobyła bramkę, ale sygnalizacja sędziego asystenta była jednoznaczna - spalony, wobec czego gol nie został uznany. W 44. minucie S.Wełnic otrzymał podanie od W.Grabarskiego i zdecydował się na strzał sprzed pola karnego. Piłkę zmierzającą pod poprzeczkę w ostatniej chwili wybił na korner golkiper Pogoni.
Druga połowa zaczęła się tak jak pierwsza, czyli znakomicie dla unitów. W 51. minucie W.Grabarski zagrał dalekie, krosowe podanie do M.Poznańskiego, który w polu karnym rywali minął zwodem przeciwnika i strzałem po nodze bramkarza, tuż przy słupku, umieścił piłkę w siatce. Pogoń trzy minuty później odpowiedziała słabym uderzeniem po ziemi, złapanym przez W.Pawłowskiego. W 58. minucie na boisku pojawił się S.Janowiak, zmieniając Ł.Gawrona, któremu tym razem nie udało się wpisać na listę strzelców. Niedługo potem M.Poznański zgrał futbolówkę głową do P.Dery, jednak strzał pomocnika Unii przeleciał nad poprzeczką. W 60. minucie podobną sytuację zmarnowali gospodarze. Wrzutkę w pole karne wapnian zakończyli niecelnym silnym strzałem głową nad bramką. Sześć minut później T.Taraska zmienił S.Wełnica. W 68. minucie łobżeniczanie próbowali zaskoczyć wapnian próbą lobu w okienko, lecz na miejscu był W.Pawłowski. Trzy minuty potem uderzenie z daleka W.Grabarskiego miejscowy golkiper z problemami, ale obronił. Po kolejnych trzech minutach niecelny strzał zza pola karnego oddali gospodarze. W 75. minucie akcję ze środka boiska rozpoczął S.Janowiak, następnie odegrał piłkę do P.Dery, a ten do M.Grabarskiego. Unita minął rywala i dośrodkował wzdłuż linii końcowej. Silnie bita piłka lecąca na wysokości pasa trafiła w stojącego przy słupku B.Kinalskiego i wpadła do bramki. 3:0 dla wapnian! Chwilę później M.Nowak zmienił P.Derę. W 78. minucie mógł paść następny gol dla gości, lecz W.Grabarski nie zdecydował się na strzał prawą nogą. Zmieniając pozycję, by uderzyć nogą lewą stracił na impecie i posłał futbolówkę obok bramki. Dziewięć minut przed końcem meczu na boisku pojawił się B.Ridiger zmieniając P.Smarszcza. W 84. minucie mocny strzał gospodarzy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego minął bramkę Unii. 60 sekund później ładnym strzałem głową popisał się F.Paluszkiewicz, wykorzystując podanie W.Grabarskiego i dalekie wyjście bramkarza. Niestety dla niego i drużyny Pogoni posłał piłkę do własnej bramki, ustalając tym samym wynik na 0:4.
Przekonujące zwycięstwo gości nie było zagrożone ani przez moment. Mało tego, mogło i powinno być zdecydowanie wyższe. Kolejny rywal Unii nie poradził sobie z ofensywnie usposobionymi M.Poznańskim i Ł.Gawronem. W obronie miejscowym kibicom najbardziej podobał się R.Lisiecki. Łobżeniczanie zaliczyli trzeci mecz z rzędu na własnym boisku, w którym stracili cztery bramki. Patrząc na ich fatalną postawę przeciw wapnianom dziwi, jakim sposobem zdołali wygrać w Rosku? - Autor / Źródło: Piechur (uniawapno.webpark.pl)
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.