Relacja: Liga Polska - 1 liga , sezon 2010/11
Kolejka: 9 - Data: 26.09.2010 Godzina: 18:00 | ||
Piast Gliwice - Warta Poznań 4 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Maycon (22'), 2:0 Tomasz Podgórski (47'), 3:0 Łukasz Krzycki (80'), 4:0 Jakub Biskup (90' karny) | ||
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Jan Buryán, Adrian Klepczyński, Łukasz Krzycki, Sławomir Szary - Marcin Pietroń (46, Tomasz Podgórski), Paweł Gamla, Mariusz Zganiacz, Roman Maciejak (68, Mariusz Muszalik), Jakub Biskup - Maycon (90, Dawid Tomanek). | ||
Warta Poznań: Łukasz Radliński - Alain Ngamayama, Maciej Wichtowski (78, Marcin Mazurek), Łukasz Jasiński, Rafał Kosznik - Tomasz Magdziarz (70, Mateusz Świergiel), Marcin Wojciechowski, Damian Szałas, Paweł Iwanicki (86, Damian Pawlak) - Piotr Reiss, Zbigniew Zakrzewski. | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | Pietroń, Zganiacz, Buryán, Szary, Biskup - Szałas, Iwanicki, Radliński. | |
Czerwone kartki: |
- Poznańska Warta nie zdołała przerwać passy Piasta Gliwice, który pozostaje niepokonany w tegorocznych rozgrywkach 1. ligi. Zieloni ulegli Piastowi 0:4.
Warta rozpoczęła mecz w świetnym stylu. Już w 5. minucie przed doskonałą szansą stanął Paweł Iwanicki, jednak do szczęścia zabrakło centymetrów - popularny "Ajwen" trafił w słupek.
Kolejne minuty przyniosły ataki gospodarzy, które jednak nie kończyły sie strzałami mogącymi zagrozić bramce strzeżonej przez Łukasza Radlińskiego. W 22. minucie nasz bramkarz został jednak zmuszony do kapitulacji, po mierzonym strzale napastnika gliwiczan, Maycona.
Warta starała się prędko odpowiedzieć na trafienie gospodarzy, jednak próby Iwanickiego z 28. i Zakrzewskiego z 33. minuty były niecelne.
Najlepszą okazję na strzelenie bramki w 45. minucie miał popularny "Zaki". Po błędzie bramkarza Piasta, Jakuba Szmatuły i nieco nonszalanckim uderzeniu Zakrzewskiego, piłkę z linii bramkowej wybił jednak Krzycki.
Początek drugiej połowy przyniósł drugą bramkę dla gospodarzy. Wprowadzony po przerwie Podgórski dopadł do piłki niefortunnie wybitej przez bramkarza Zielonych i futbolówka zatrzepotała w siatce.
Niestety Warta po drugiej bramce Piasta nie rzuciła się do ataku, a bliższy zdobycia kolejnych goli był Piast. Trener Czerniawski starał się ożywić grę Warty wpuszczając na boisko Świergiela i Mazurka. Niestety w 81. minucie marzenia o korzystnym rezultacie odebrał Zielonym Krzycki.
To niestety nie był jeszcze koniec. Rozbita drużyna Warty sprokurowała też w doliczonym czasie rzut karny. "Jedenastkę" na bramkę zamienił Biskup.
- Autor / Źródło: kswarta.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.