Relacja: Liga Polska - 1 liga , sezon 2010/11
Kolejka: 10 - Data: 02.10.2010 Godzina: 19:00 | ||
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Dolcan Ząbki 2 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Adam Cieśliński (75' karny), 2:0 Piotr Malinowski (83') | ||
Podbeskidzie Bielsko-Biała: Richard Zajac - Sławomir Cienciała, Jacek Broniewicz, Juraj Dančík, Michał Osiński - Maciej Rogalski (88 Dariusz Łatka), Piotr Koman, Damian Chmiel, Sebastian Ziajka (46 Piotr Malinowski) - Sylwester Patejuk (65 Adam Cieśliński), Róbert Demjan. | ||
Dolcan Ząbki: Rafał Misztal - Dariusz Dadacz, Łukasz Wróbel, Tomasz Ciesielski, Mariusz Unierzyski - Piotr Kosiorowski, Piotr Bazler, Patryk Koziara, Grzegorz Piesio (75 Michał Zapaśnik) - Jakub Kabala (69 Andrzej Stretowicz), Piotr Gawęcki (69 Marcin Stańczyk). | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | Rogalski - Kosiorowski, Ciesielski, Koziara, Stretowicz. | |
Czerwone kartki: | Piotr Kosiorowski (86. minuta, Dolcan, za drugą żółtą). |
- Wszyscy spodziewali się ciężkiego meczu i tak też było. Górale przez 75 minut nie potrafili sforsować dobrze grającej obrony Dolcanu Ząbki. Rywale również mieli swoje sytuacje i przy odrobinie szczęścia mogli pokusić się o strzelenie gola.
Pierwsza połowa była bardzo wyrównana. Goście w żadnym wypadku nie przypominali zespołu, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli pierwszej ligi. Grali w miarę możliwości otwartą piłkę i mądrze bronili dostępu do swojej bramki. Najlepszą okazję w pierwszych 45-minutach zmarnował Sylwester Patejuk. W 11. minucie gry po podaniu Michała Osińskiego posłał piłkę nad poprzeczką z ledwie pięciu metrów.
Trener Podbeskidzia Robert Kasperczyk był wyraźnie niezadowolony z gry zespołu i zdecydował się na zmiany – kluczowe dla całego spotkania! Już po przerwie na boisku pojawił się Piotr Malinowski, a w 65 minucie na plac gry wszedł Adam Cieśliński. Nasz najlepszy strzelec zaczął dziś mecz na ławce rezerwowych z powodu drobnego urazu, którego nabawił się na jednym z treningów. Szkoleniowiec Górali nie miał wyjścia – chcąc zgarnąć trzy oczka musiał wpuścić Adama na boisko. A ten odpłacił mu się 10 minut później. Ciesliński wpadł w pole karne i został powalony przez bramkarza Dolcanu – Rafała Misztala. Sam poszkodowany pewnie wykorzystał „jedenastkę” dając Podbeskidziu prowadzenie.
Górale poszli za ciosem. W 83 minucie nasz zespół wyprowadził kontrę, którą płaskim strzałem z 12 metrów wykończył Piotr Malinowski. To jednak nie był koniec emocji na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej. Piłkarze Dolcanu nie potrafili się pogodzić z porażką, czego efektem była czerwona kartka dla Piotra Kosiorowskiego za uderzenie Malinowskiego. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://ts.podbeskidzie.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.