Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2010/11
Kolejka: 1 - Data: 08.08.2010 Godzina: 17:00 | ||
SKP Słupca - Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 2 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Jacek Mikołajczyk (55'), 2:0 Jakub Woźniak (70') | ||
SKP Słupca: Kacper Przybylski – Jacek Mikołajczyk, Krzysztof Witkowski, Krystian Augustyniak, Daniel Bejnarowicz – Norbert Lorencki, Michał Walerczyk, Piotr Głowala, Jakub Jóźwiak – Szymon Ziemski, Jakub Woźniak | ||
Biały Orzeł Koźmin Wlkp.: | ||
Sędziowali: | Mariusz Kubiak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W minioną niedzielę rozegrano pierwszą kolejkę spotkań w ramach IV ligi gr. Południowej sezonu 2010/11. Podopieczni Mirosława Kwaśnego udanie rozpoczęli kolejny sezon od pewnego zwycięstwa nad Białym Orłem Koźmin Wielkopolski 2:0 (0:0).
Początek spotkania to przewaga przyjezdnych, jednak w 15 minucie groźnie zaatakowali piłkarze SKP. Sytuacji sam na sam z golkiperem rywali nie wykorzystał Jakub Woźniak. 6 minut później powinno być 1:0, lecz piłkę z linii bramkowej po strzale Woźniaka wybił obrońca gości. Zawodnicy Białego Orła mimo iż z biegiem czasu oddali inicjatywę gospodarzom to również potrafili zaatakować. W 32 minucie kiks napastnika z Koźmina, a chwilę później groźna kontra, lecz i tym razem piłka znalazła się w bocznej siatce.
Do przerwy bez goli.
Druga połowa zaczęła się drobnym zrywem gości, lecz to piłkarze ze Słupcy zdobyli bramkę. W 55 minucie, z rzutu wolnego bitego z prawej strony, Jacek Mikołajczyk pakuje piłkę pod poprzeczkę bramki przyjezdnych. Od tego momentu gra zaostrzyła się. Goście szukali swojej szansy w kontrach i tak po jednej z nich powinno być 1:1, lecz w 69 minucie szczęście było po stronie miejscowych. W 70 minucie było już 2:0. Strzelcem gola był Jakub Woźniak, który lobem na długi słupek pokonał bramkarza rywali. Drużyna ze Słupcy miała jeszcze jedną szansę, ale w 83 piłka po strzale na raty Sebastiana Kubackiego trafiła w słupek. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/www.skp.slupca.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.