Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2010/11
Kolejka: 2 - Data: 14.08.2010 Godzina: 17:00 | ||
Dąbroczanka Pępowo - CKS Sparta Konin 3 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Grzegorz Chorała (17'), 2:0 Adrian Nawrot (48'), 3:0 Grzegorz Chorała (68') | ||
Dąbroczanka Pępowo: H. Roszak – Brink, Wieczorek, Ma, Roszak (kap.), Mat. Gubański – Nawrot ( 71’ Cichy), Matuszewski (78’ Mar. Gubański), Matyla, Chorała, Kaczmarek – Borowczyk (84’ Snela) | ||
CKS Sparta Konin: Szymon Szymański - Maciej Lewandowski, Mikołaj Pingot, Łukasz Łajdacki Marcin Stryganek, Michał Strzech (53 Bartosz Miszczak), Krystian Robak, Marcin Kaźmierczak (68 Łukasz Kwieciński), Michał Kwiatkowski, Marcin Muzykiewicz, (70 Łukasz Rutecki, Łukasz Jaskulski (63 Arkadiusz Lenartowski). | ||
Sędziowali: | Artur Kurek | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W II kolejce spotkań Dąbroczanka Pępowo pewnie pokonała Spartę Konin 3:0 (1:0). Dwie bramki w tym meczu zdobył Grzegorz Chorała, jedną Adrian Nawrot, a przy wszystkich asystował Jakub Borowczyk.
Pierwsze spotkanie obu zespołów w IV lidze zakończyło się wygraną Dąbroczanki, która w całym meczu stworzyła kilka dobrych okazji i trzy z nich wykorzystała. Jednak piersi swoja okazję mogli mieć goście, ale dobrze z bramki wyszedł H. Roszak i zażegnał niebezpieczeństwu.
W kolejnych minutach groźniejsza była już Dąbroczanka. W 6 minucie z woleja z około 30 metrów strzelał Brink. Bramkarz nie zdołał złapać futbolówki, ale nie było nikogo kto mógłby dobić ją do siatki. W 12 minucie zza „szesnastki” strzelał Kaczmarek, ale jego strzał an słupek zdołał jeszcze sparować bramkarz Sparty.
Ta sztuka nie udała mu się w 17 minucie, kiedy z rzutu wolnego strzelał Chorała. „Bako” uderzył tuż przy słupku z około 25 metrów i Dąbroczanka wyszła na prowadzenie. W kolejnych minutach częściej przy piłce byli goście, ale nie potrafili zagrozić bramce H. Roszaka.
Ostatnie 10 minut pierwszej połowy to znowu spora przewaga zielono-czerwono-niebieskich. Pierwszy okazję zmarnował Nawrot, który przegrał pojedynek z bramkarzem Sparty. Chwilę później po rzucie rożnym strzelał głową Chorała, jednak tuż nad poprzeczką.
Po kolejnym kornerze swoją okazję miał Matuszewski, ale z kilku metrów uderzył tam gdzie stał bramkarz i skończyło się tylko na kolejnym rożnym. W ostatniej minucie tej części gry zza pola karnego znowu próbował strzelać Kaczmarek, ale tym razem zabrakło centymetrów aby piłka wpadła do siatki.
Druga połowa spotkania dla Dąbroczanki mogła zacząć się fatalnie. Do wybitej futbolówki z pola karnego dopadł na 30 metrze gracz Sparty i jego potężne uderzenie z woleja zatrzymało się na słupku i poprzeczce.
Goście minutę później chyba rozpamiętywali jeszcze tą sytuację, kiedy z kontrą wyszła Dąbroczanka. Borowczyk zagrał do wychodzącego Nawrota, a ten minął bramkarza i posłał piłkę do siatki. W kolejnych minutach na boisku zbyt wiele ciekawego się nie działo. Dąbroczanka grała spokojnie i pewnie w obronie, co sprawiało, ze goście nie mogli stworzyć sobie żadnej okazji strzeleckiej.
O wyniku spotkania przesądziła kolejna kontra w 67 minucie. Dąbroczanka „rozklepała” obronę gości a Borowczyk zagrał przed bramkę do Chorały, który zdobył swoja drugą bramkę w tym meczu. Goście najlepszą okazję mieli w tym meczu przed końcem spotkania, ale napastnik Sparty w sytuacji sam na sam uderzył niezbyt mocno i prosto w H. Roszaka. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://dabroczanka.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.