Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2010/11
Kolejka: 7 - Data: 19.09.2010 Godzina: 16:00 | ||
Victoria Ostrzeszów - CKS Sparta Konin 1 - 2 | ||
Strzelcy: 0:1 Łukasz Jaskulski (17'), 0:2 Marcin Muzykiewicz (26'), 1:2 Szymon Jędrzejewski (77') | ||
Victoria Ostrzeszów: Wołkanowski – Molka, Bierski (46, Jędrzejewski), Rosadziński, Sowiński – Skowronek (46, Dąbrowski), Dolata, Kubot, Duczmal – Skrobacz Artur, Skrobacz Adrian (64, Cepa) | ||
CKS Sparta Konin: | ||
Sędziowali: | Michał Ćwikliński | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W trzecim kolejnym meczu mistrzowskim w ramach rozgrywek IV ligi „ Victoria ” Ostrzeszów pozostała bez zwycięstwa. Tym razem uległa na własnym boisku Sparcie Konin 1 : 2, przegrywając
już do przerwy dwoma bramkami. Mecz ten podobnie jak poprzedni w ubiegłą niedzielę miał dwa oblicza. W pierwszej połowie gospodarze zaprezentowali się bardzo słabo. Zawodnicy jako drużyna nie stanowili monolitu i każdy z nich popełniał mnóstwo błędów. Dwa z nich , które zdarzyły
się Robertowi Bierskiemu dały prowadzenie Sparcie. Najpierw obrońca „ Victorii ” źle obliczył lot piłki i Jaskulski lobem umieścił piłkę nad wybiegającym z bramki Wołkanowskim. Za chwilę przy wyprowadzaniu piłki Bierski podał ją wprost na nogi pomocnika Sparty. Ten zagrał do boku skąd piłka została dośrodkowana wprost na głowę Muzykiewicza. Lotu piłki nie przeciął bramkarz „ Victorii ”
i po uderzeniu głową napastnika Sparty zrobiło się 2 : 0 dla zespołu z Konina. W drugiej połowie
na boisku od pierwszej minuty pojawili się Jędrzejewski z Dąbrowskim, którzy zastąpili słabo grających Skowronka i Bierskiego. „ Victoria ” z impetem ruszyła na przeciwnika. Raz po raz sunęły groźne akcje na bramkę gości. Często obrona drużyny przyjezdnej uciekała się do fauli i gra była przerywana rzutami wolnymi. Długimi chwilami Sparta broniła się całą jedenastką na własnej połowie. Często w tej części gry zespół z Konina zostawał zamknięty przed swoją bramką i nie potrafił przekroczyć połowy boiska. Momentami przewaga „ Victorii ” była przygniatająca. Dopiero
w 77 minucie obrońca gospodarzy Szymon Jędrzejewski zdobył bramkę głową z rzutu rożnego
po dośrodkowaniu Dolaty. Niestety zabrakło czasu na bramkę wyrównującą wynik meczu. Szkoda straconych kolejnych punktów, tym bardziej że na własnym boisku powinno się wygrywać. Piłkarze ostrzeszowscy zapomnieli po raz drugi z rzędu, że w piłce nożnej rozgrywane są dwie połowy,
w trakcie których bramkami, a nie sytuacjami należy udowodnić swoją wyższość nad przeciwnikiem. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/Andrzej Wojciechowski-Czas Ostrzeszowski
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.