Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2010/11
Kolejka: 14 - Data: 06.11.2010 Godzina: 14:00 | ||
CKS Sparta Konin - Obra 1912 Kościan 2 - 2 | ||
Strzelcy: 1:0 Marcin Kaźmierczak (47'), 1:1 Jakub Sobkowiak (70'), 1:2 Klaudiusz Kaźmierczak (86'), 2:2 Marcin Stryganek (90') | ||
CKS Sparta Konin: Kamil Czubak, Mikołaj Pingot, Mateusz Pingot, Łukasz Łajdecki, Marcin Stryganek, Łukasz Jaskulski (70 Damian Tylak) Krystian Robak, Łukasz Perliński, Marcin Kaźmierczak Łukasz Rutecki (86 Maciej Lewandowski), Marcin Muzykiewicz | ||
Obra 1912 Kościan: | ||
Sędziowali: | Karol Krawczyński | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Remis uratowany w doliczonym czasie gry.
Horror w dwóch aktach, inaczej tego meczu opisać nie można. W pierwszej połowie nasza drużyna przeważała i powinna prowadzić niestety nie potrafiła udokumentować tego branką. Na drugą połowę zawodnicy Sparty wyszli bardzo zmotywowani, na efekty nie trzeba było długo czekać. Już w 47 minucie meczu Marcin Kaźmierczak zdecydował się na indywidualną akcje i po ograniu kilku zawodników Obry strzela z około 14 metra nie do obrony. Prowadzimy 1:0 i cały czas atakujemy, po akcjach Marcina Muzykiewicza, Mikołaja Pingota, Łukasza Rutkowskiego i poprzeczce Marcina Kaźmierczaka powinniśmy strzelić przynajmniej jedną bramkę, niestety tak się nie stało – a że niewykorzystane sytuację………. Stare piłkarskie porzekadło sprawdziło się na nieszczęście dla naszej drużyny. W 70 minucie na strzał z 25 metrów decyduje się zawodnik gości i jest remis. Sparta rusza do odrabiania strat, niestety grając większą ilością zawodników z przodu naraziliśmy się na zabójcze kontry gości, jedna z nich po indywidualnym będzie w obronie zakończyła się sukcesem zawodników Obry. Kibice ze zdumieniem przecierali oczy to niemożliwe a jednak, gdy wydawało się że jest już po meczu, zdarzyło się coś nieprawdopodobnego. Już w doliczonym czasie gry Mikołaj Pingot został sfaulowany (kopnięty z tyłu w nogi bez piłki) przed polem karnym. Zawodnik gości otrzymał czerwoną kartkę a my mieliśmy rzut wolny z linii pola karnego, strzał Marcina Kaźmierczaka bramkarz obronił ale przy dobitce Marcina Stryganka był bezradny. W tym momencie sędzia zakończył spotkanie. Najbardziej zadowolonym zawodnikiem był Marcin Stryganek dla którego była to pierwsza bramka strzelona w barwach Sparty, mamy nadzieję że nie ostatnia. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://spartakonin.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.