Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2010/11
Kolejka: 17 - Data: 20.03.2011 Godzina: 15:00 | ||
Jarota II Jarocin - Korona Piaski 3 - 3 | ||
Strzelcy: 1:0 Paweł Kryś (28'), 1:1 Łukasz Fabich (49'), 1:2 Łukasz Fabich (54'), 2:2 Kamil Stefaniak (56' karny), 3:2 Jacek Pacyński (62'), 3:3 Robert Przewoźny (68') | ||
Jarota II Jarocin: Dutkiewicz – Figan, Wawrocki, Andrzejczak, Matuszak, Kaczmarek (75’ Cierniewski), Idzikowski, Kryś, Pacyński, Tomczak, Stefaniak (80’ Zmyślony) | ||
Korona Piaski: Michałowicz – Czajka, Kluczyk, Michalski, Naskręt, Fabich, Przewoźny, Norkiewicz, Majchrzak (75’ Pujanek), Staryczenko (70’ Kozak), Tomczak (46’ Nowacki) | ||
Sędziowali: | Mariusz Kubiak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- NADAL NIEPOKONANI
W pierwszej wiosennej kolejce piaskowianie stoczyli bój z zespołem Płomyka Koźminiec, który przezimował na pozycji wicelidera. Mimo wszystko kibice Korony mogli wierzyć w wygraną. Piaskowscy piłkarze przystępowali do niedzielnego meczu jako jedyna drużyna w IV lidze, która w meczach wyjazdowych nie poznała goryczy porażki.
W porównaniu do składu z jesieni w wyjściowej „jedenastce” Korony wystąpiło trzech nowych zawodników. Dla Szymona Tomczaka i Bartłomieja Staryczenki był to ligowy debiut w barwach klubu z ul. Dworcowej. – Obaj bardzo się starali. Byli widoczni w ofensywie. Staryczenko mógł nawet zapisać się na listę strzelców, ale będąc „oko w oko” z bramkarzem rywali niepotrzebnie podawał do kolegi z zespołu, zamiast zdecydować się na indywidualne wykończenie akcji – stwierdził trener Krzysztof Michalski. W niedzielę obie ekipy stworzyły wiele ciekawych sytuacji podbramkowych. Nie dziwi zatem fakt, że zgromadzeni kibice ostatecznie oglądali aż sześć goli. Po trzy dla obu ze stron. W ekipie przyjezdnych na wyróżnienie zasłużył Łukasz Fabich, pieczętując swoją dobrą dyspozycję zdobyciem dwóch bramek. Trzecią dołożył Robert Przewoźny, który pokonał golkipera Płomyka strzałem z ok. 40 metrów. Gospodarze nie pozostawali dłużni, stąd kibice oglądali zacięte spotkanie. Ostatecznie inauguracyjny pojedynek zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. – Jestem zadowolony – krótko skwitował po końcowym gwizdku trener piaskowian Krzysztof Michalski.
Krzysztof Michalski trener Korony Piaski:
W kolejnym wyjazdowym meczu nie znaleźliśmy pogromcy i z tego powodu się cieszę. Chociaż na pewno jest mały niedosyt, że mimo zdobycia trzech bramek i to na obcym boisku, nie udało się zgarnąć pełnej puli. Na koniec chciałbym jednak podziękować chłopakom za to co dzisiaj pokazali.
źródło: Redaktor sportowy Łukasz Eisop - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/Redaktor sportowy Łukasz Eisop
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.