Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2010/11
Kolejka: 25 - Data: 08.05.2011 Godzina: 12:00 | ||
LKS Gołuchów - Biały Orzeł Koźmin Wlkp. 2 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Michał Giecz (11'), 1:1 Marcin Kaczmarek (45'), 2:1 Michał Giecz (86') | ||
LKS Gołuchów: Marcin Żółtek, Dariusz Smoliński, Tomasz Ordziniak, Tomasz Kapałka (Adrian Woźniak 82'), Rafał Matysiak, Michał Laluk (Łukasz Trzęsała 82'), Krzysztof Banasiak, Grzegorz Kuś, Michał Marciszak (Konrad Mikołajczak 72'), Dawid Pera, Michał Giecz (Dawid Rynowiecki 90') | ||
Biały Orzeł Koźmin Wlkp.: Michał Grzelak, Krzysztof Stępa, Michał Walczak, Marcin Kaczmarek, Leszek Gościniak (Mateusz Urny 81'), Piotr Walczak (Szymon Łyskawka 72'), Maciej Kubka, Michał Kasprzak, Mariusz Namysłowski (Jonasz Juskowiak 87'), Bartłomiej Ziembiński, Szymon Kołaczkowski | ||
Sędziowali: | Szymon Smoczyk , Szymon Koralewski, Marcin Łuczak | |
Widzów: | 100 | |
Żółte kartki: | Michał Walczak | |
Czerwone kartki: |
- Zespół LKS Gołuchów w rundzie wiosennej doznał tylko jednej porażki w pierwszym meczu z Victorią Ostrzeszów, wygrywając siedem spotkań oraz remisując jeden mecz. W zespole tym widać doskonałe przygotowanie do sezonu oraz doskonałą pracę wykonaną przez trenera Krzysztofa Wewióra. Dzisiejsze spotkanie LKS Gołuchów rozgrywał z Białym Orłem Koźmin, który potrzebuje strasznie punktów w walce o utrzymanie wśród IV ligowców. Już w 6’ Michał Marcisza mógł otworzyć wynik spotkania jednak jego strzał poszybował nad bramką Michała Grzelaka. W 11’ wrzut z autu Tomasza Ordziniaka do Michała Laluka, ten pociągnął do końcowej linii zagrał do niepilnowanego Michała Giecza. Ten z 6 metrów nie zwykł marnować takich okazji i dał prowadzenie zespołowi gospodarzy. W 17’ Maciej Kubka starał się zaskoczyć Marcina Żółtka, jednak jego strzał zablokował Dariusz Smoliński. W 26’ mogło być już 2:0 przebojem w pole karne wdarł się Laluk, jednak jego strzał z pola karnego obronił z wielkim trudem Grzelak. W 29’ Marciszak mając na plecach dwóch obrońców, obrócił się z piłką i strzałem z 10 metrów starał się zaskoczyć Grzelaka ten ponownie broni strzał zawodnika gospodarzy. W 35’ to potężny strzał nad bramką Dariusza Smolińskiego. Minutę później Michał Kasprzak strzela niecelnie. W 45’ Laluk ponownie doskonałym podaniem obsłużył Giecza, jednak strzał jego broni bramkarz gości. Już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy rzut wolny z 30 metrów wykonuje zespół Białego Orła. Do piłki podchodzi Marcin Kaczmarek, strzela mocno i precyzyjnie, umieścił piłkę w samym okienku bramki strzeżonej przez Żółtka i strzela bramkę do szatni. Po przerwie goście rzucili się na gospodarzy niczym „TYGRYS”, jednak doskonale dyrygowana defensywa przez Smolińskiego przetrzymała te ataki i dała się wyszumieć Białemu Orłowi z Koźmina. W 61’ Marcisza powinien strzelić drugą bramkę, zamiast strzelać podawał na 5 metrze do Giecza ten strzelił obok bramki. W 67’ ponownie Marcisza prawą strona przedarł się przez obronę Białego Orła i będąc w sytuacji „sam na sam” strzelił nad bramka próbując lobować Grzelaka. W 74’ Ordziniaka lewą stroną przeszedł niczym „pociąg ekspresowy” dogrywał w pole karne do Konrada Mikołajczaka, ten strzelił niecelnie nad bramką. W 80’ Laluk „sam na sam” broni Grzelak. W 84’ piłkę z pustej bramki wybija obrońca Białego Orła Koźmin Kaczmarek, ratując swój zespół przed utratą bramki. Ale co się odwlecze to nie uciecze, 86’ rzut rożny wykonuje Mikołajczak, doskonała piłka w pole karne. Dochodzi do niej Giecz i precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę pokonuje Grzelaka dając zwycięstwo piłkarzom z Gołuchowa.
- Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
LKS Gołuchów występuje w strojach żółto-czarnych, Biały Orzeł Koźmin w strojach biało-niebieskich. |
Autor / Źródło: Mariusz Kuchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.