Relacja: Liga Kujawsko-Pomorsko-Wielkopolska - 3 liga , sezon 2010/11
Kolejka: 19 - Data: 09.04.2011 Godzina: 16:00 | ||
Notecianka Pakość - Lubuszanin Trzcianka 3 - 2 | ||
Strzelcy: 0:1 Paweł Nawrocki (10'), 0:2 Michał Wawszczak (39'), 1:2 Michał Nadolski (81'), 2:2 Ariel Jastrzembski (88'), 3:2 Patryk Kurowski (89') | ||
Notecianka Pakość: | ||
Lubuszanin Trzcianka: T. Morawski - M. Wicberger, R. Bączyk, M. Kiczyński, K. Januzik - M. Florek, K. Feciuch, J. Feciuch, J. Turowski (86 W. Natkaniec) - M. Wawszczak, P. Nawrocki (75 W. Oczkowski) | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W niesamowitych okolicznościach Lubuszanin przegarł sobotnie spotkanie ligowe w ramach XIX kolejki spotkań z Notecianką Pakość 2-3. Nasz zespół do 80 minuty spotkania prowadził 2-0...
Od początku spotkania nic nie wskazywało na to, że Lubuszanin wyjedzie choćby bez jednego punktu. Zespół z Trzcianki grał z wiatrem, co bez wątpienia pomogało. W 10 minucie Paweł Nawrocki zdobył bramkę na 1-0 dla podopiecznych Mariana Kurowskiego. Lubuszanin posiadał inicjatywę i udokumentował to w 39 minucie po siódmej w sezonie bramce Michała Wawszczaka. Zatem do przerwy, po dobrej grze, Lubuszanin prowadził 2-0 i wyglądało na to, że trzy punkty pojadą do Trzcianki.
Po zmianie stron gospodarze dostali wiatru w żagle, dosłownie i w przenośni. Nasz zespół cofnął się do obrony i próbował bronić korzystnego wyniku. Grająca z wiatrem Notecianka cały czas naciskała, jednak przez długi czas nic z tego nie wynikało. Coraz bardziej prawdopodobne wydawało się zwycięstwo Lubuszanina. Jednak w 81 minucie, po rzucie wolnym, piłka wpadła do siatki Tomasza Morawskiego. Gospodarze zdobyli kontaktową bramkę i zrobiło się gorąco, ale to co stało się na dwie minuty przed końcem gry na długo zapadnie w pamięci nie tylko kibicom i piłkarzom Lubuszanina ale także i Notecianki. Niestety nasz zespół nie wytrzymał do końca i w 88 minucie Ariel Jastrzembski zdobył wyrównującą bramkę. Na dodatek niespełna minutę później... Kurowski, nie Marian a Patryk zdobył gola dającego Noteciance ostateczne zwycięstwo. Lubuszanin miał jeszcze szansę na doprowadzenie do remisu, ale obrońcy zespołu z Pakości wybili piłkę, tym samym to gospodarze zainkasowali trzy punkty.
Sprawiedliwym wynikiem, wydaje się, że byłby remis, gdyż oba zespoły wykorzystały pomoc silnie wiejącego wiatru, jednak to zespół gospodarzy w końcówce spotkania, po zdobytej bramce kontaktowej, poszedł za ciosem i wygrał to spotkanie. Szkoda straconej szansy, gdyż zwycięstwo w Pakości bardzo pomogłoby nam w odskoczeniu od strefy spadkowej i pozwoliłoby na grę na większym luzie. Jednak przed nami jeszcze dużo spotkań.
Na pocieszenie należy dodać, że Lubuszanin gra dobrze i widać, że po zwycięstwie nad Calisią nasi piłkarze się odblokowali. Niestety nadal brakuje szczęścia. - Autor / Źródło: lubuszanin.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.