Relacja: OZPN Konin - klasa okręgowa , sezon 2010/11
Kolejka: 24 - Data: 03.05.2011 Godzina: 17:00 | ||
Warta Eremita Dobrów - Fanclub Dąbroszyn 1 - 0 | ||
Strzelcy: 1:0 Marcin Antosik (75) | ||
Warta Eremita Dobrów: Mirosław Wesołkowski – Marcin Kołodziejek, Dawid Antosik, Jakub Kołodziejek, Tomasz Olkowski, Kamil Ziętek (60 Błażej Lewandowski), Kamil Madziński, Łukasz Antosik (70 Sebastian Kubiak), Adrian Zawadzki (90 Mariusz Dzierzgwa), Karol Ligas (65 Marcin Antosik) | ||
Fanclub Dąbroszyn: Marcin Bartczak, Krystian Kopka, Krzysztof Górecki, Krzysztof Głąb, Przemysław Durkiewicz (45`Szymon Bartczak), Adrian Kurzawa, Adam Lorent, Krzysztof Brzęcki (70`Sebastian Szczeciński), Andrzej Kaszuba, Przemysław Pilch (75`Mateusz Szczerbiński), Bartosz Gołza (60`Krystian Kupiec) | ||
Sędziowali: | Paweł Wróbel | |
Widzów: | 40 | |
Żółte kartki: | Mateusz Szczerbińsk | |
Czerwone kartki: |
- Mecz pomiędzy klubami z najmniejszych miejscowości w lidze nie należał do ładnych i emocjonujących widowisk. W bardzo chłodne popołudnie skromna liczba przybyłych kibiców oglądała mało ciekawe spotkanie w którym brakowało przede wszystkim akcji bramkowych.
W pierwszej połowie drużyna gości wyraźnie nastawiona na wywiezienie z Dobrowa przynajmniej wyniku remisowego rzadko przeprowadzała szybkie i ryzykowne akcje ofensywne. Co prawda dąbroszynianie próbowali ataków pozycyjnych, ładnie dla oka wymieniali między sobą podania ale ich akcje kończyły się co najwyżej na linii szesnastego metra. Z kolei warciarze grali bardzo chaotycznie z mnóstwem niecelnych podań, próbując przy tym zupełnie bez powodzenia wyprowadzać akcje ofensywne. Ostatecznie w tej części gry żadna z drużyn nie potrafiła sobie wypracować choćby jednej sytuacji bramkowej !
Początek drugiej połowy również nie zapowiadał że którakolwiek ze stron będzie w stanie zdobyć zwycięską bramkę. Wszystko zmieniło się wraz z wejściem na boisko Marcina Antosika. Popularny ,,Egon” dla którego był to dopiero drugi mecz na wiosnę ożywił poczynania dobrowian. To właśnie Antosik bez wątpienia najlepszy gracz w krótkiej historii klubu z Dobrowa został bohaterem meczu. Po jego kolejnym rajdzie z piłką i mocnym strzale z dystansu zza pola karnego drużyna Warty-Eremity zdobyła zwycięską bramkę. Dosłownie 2 min. potem ten sam zawodnik po tym jak minął całą obronę rywali mógł podwyższyć wynik spotkania ale jego strzał okazał się jedynie podaniem do bramkarza. Końcowe minuty spotkania to znów wyrównana gra z obu stron. Goście oddali jeden groźny na szczęście niecelny strzał na bramkę strzeżoną przez Mirosława Wesołowskiego. Tym samym piłkarze Warty-Eremity odnieśli kolejne zwycięstwo ligowe na własnym boisku, które pokazało że mając takich piłkarzy jak Marcin Antosik można wygrać mecz nawet jeśli przysłowiowo nie idzie - Autor / Źródło: wartaeremita.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.