Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2010/11
Kolejka: 1 - Data: 08.08.2010 Godzina: 14:00 | ||
Sparta Oborniki - Pogoń Lwówek 1 - 5 | ||
Strzelcy: 0:1 Fabian Myszkowski (3'), 0:2 Dmytro Koshakov (10'), 1:2 Wojciech Muszyński (16'), 1:3 Dmytro Koshakov (19'), 1:4 Dmytro Koshakov (25'), 1:5 Dmytro Koshakov (39') | ||
Sparta Oborniki: | ||
Pogoń Lwówek: Wojtysiak - Niewmierzycki, Bakoś, Myszkowski, Pawłowski, Milonas, Kałek (Kozłowski 46'), Waśkowiak, Jędrowski (Maciejewski 74'), Patrzała (Tecław 46'), Koshakov (Sobkowiak 46') | ||
Sędziowali: | Michał Zawartka | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Na stadionie przy ulicy Objezierskiej pojawiło się kilku kibiców Pogoni Lwówek. Pogoń spotkanie rozpoczęła od bramki Fabiana Myszkowskiego z dośrodkowania po rzucie rożnym wykonywanym przez Alberta Jędrowskiego w 3 minucie meczu. Na 2:0 po podaniu Milonasa podwyższył Dmytro Koshakov. Następnie szansę na bramkę zmarnował ponownie Dima, który strzelił w słupek Sparty. Pogoń przeważała, ale po kontrze Oborniczan piłkę ręką z linii bramkowej wybił Hubert Pawłowski, za co po konsultacji sędziego głónego z liniowym otrzymał czerwoną kartkę, a Sparta rzut karny, który na bramkę wykorzystał Muszyński. Przy stanie 2:1 i grze w dziesiątkę Pogoń nie zmieniła stylu gry. W siedemnastej minucie Milonas dobrze ,zawinął, piłkę jednak minęła minimalnie bramkę gospodarzy. Już trzy minuty po bramce dla Sparty zdarzeniu Dmytro Koshakov po asyście Jakuba Kałka strzelił na 3:1. W dwudziestej drugiej minucie meczu Dima za bardzo wypuścił sobie piłkę w sytuacji sam na sam i piłke przechwycił wątłej postury bramkarz Sparty. W dwudziestej piątej minucie ponownie dał o sobie znać Dima, który po akcji bez asysty strzelił na 4:1. W trzydziestej pierwszej minucie Mateusz Patrzała miał swoją okazję po akcji skrzydłem jednak minimalnie przestrzelił. W trzydziestej szóstej minucie Dima uderza w słupek bramki Sparty, natomiast trzy minuty później po podaniu Milonasa strzela w klasyczny dla napastnika sposób na 5:1. W czterdziestej drugiej minucie Kamil Niewmierzycki mógł trafić swoją pierwszą bramkę w tym sezonie, ale oddał strzał wprost w bramkarza. W czterdziestej czwartej minucie bardzo groźnie, bo w poprzeczkę bramki Marka Wojtysiaka strzelił zawodnik Sparty. W przerwie trener Dyzert dokonał trzech zmian, które dotyczyły głównie ataku. W 47 minucie Marcin Bakoś zostaje faulowany i żółta kartka dla zawodnika Sparty staje się faktem, Pogoń chwilę gra w dziewiątkę. W pięćdziesiątej piątej minucie za symulowanie faulu (choć do dość sporna sytuacja) żółtą kartkę dostał Albert Jędrowski. Sześćdziesiąta pierwsza minuta i Marek Wojtysiak obronił groźny strzał zawodnika Sparty Oborniki. W siedemdziesiątej pierwszej minucie po kapitalnym podaniu Damiana Kozłowskiego Witold Tecław nie wykorzystał akcji sam na sam z bramkarzem. Siedemdziesiąta druga minuta i minimalnie nad bramką Pogoni strzelił Spartanin z Obornik. Siedemdziesiąta piąta minuta to akcja Kamila Niewmierzyckiego i dopiero co świeży na boisku Jakub Maciejewski nie wykorzystuje tej realnej szansy na bramkę. Osiemdziesiąta minuta i kapitalna parada Marka Wojtysiaka, który instynktownie obronił groźny strzał oddany na jego bramkę. Sześć minut później znów akcja duetu Damian Kozłowski - Witold Tecław, jednak tym razem piłka natrafia na słupek bramki gospodarzy. Minutę później Damian Kozłowski chciał przelobować bramkarza, ale piłka minimalnie przeleciała nad poprzeczką. W osiemdziesiątej minucie Sparta oddaje strzał obok bramki Pogoni Lwówek. Mecz kończy sie wygraną Pogoni Lwówek 1:5.
- Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://pogonlwowek.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.