Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2010/11
Kolejka: 2 - Data: 14.08.2010 Godzina: 17:00 | ||
Warta Międzychód - 1922 Lechia Kostrzyn 1 - 2 | ||
Strzelcy: 0:1 Piotr Gawron (30' karny), 1:1 Łukasz Skolasiński (64'), 1:2 Łukasz Gancarz (75') | ||
Warta Międzychód: Długosz, Domagała, Wolf, Zieniuk, K. Napierała, J. Nabzdyk, Piotrowski, S. Nabzdyk, Błaszczyk, Krysiak, Skolasiński | ||
1922 Lechia Kostrzyn: | ||
Sędziowali: | Mariusz Kubiak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W drugim meczu sezonu zespół Warty zaprezentował się znacznie lepiej, niż przed tygodniem we Wróblewie. Warta co prawda przegrała i z braku ligowych punktów powodów do radości nie ma, to gra piłkarzy Jacka Przybylskiego tym razem mogła się podobać. Początek meczu nie wskazywał na to, by Warta mogła zagrać dobry mecz. Lechia szybko zdobyła optyczną przewagę na boisku. Goście po składnych akcjach w 6`, 11` oraz 14` mogli objąć prowadzenie, ale dobra postawa w bramce Tomasza Długosza oraz szczelna defensywa Warty pozwoliła na zachowanie bezbramkowego rezultatu. Po kwadransie gry to zespół z Międzychodu zaczął zdobywać przewagę i inicjatywę na boisku. Warta grała szybko, składnie i kilkakrotnie zagroziła bramce Lechii. Już w 16` po składnej akcji Skolasiński - Krysiak, ten ostatni oddał strzał na bramkę, ale piłka odbyła się od jednego z defensorów i minęła światło bramki. Po jednej z kolejnych akcji w 21` Piotrowski - Krysiak - Szymon Nabzdyk, ten ostatni z odległości 5m trafił wprost w bramkarza. Chwilę później przez szansą zdobycia prowadzenia stanął Stanisław Piotrowski, ale bramkarz instynktownie zdołał wybić piłkę zmierzającą do bramki. Niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 30` z prowadzenia cieszyła się Lechia. Po fauli Piotrowskiego w polu karnym arbiter wskazał na "jedenastkę", którą pewnie na bramkę zamienił P. Gawron. W 40` precyzyjnie z rzutu wolnego uderzył Krysiak, ale nie padło wyrównanie. Tuż przed przerwą po rzucie rożnym piłkę głową uderzył Jakub Nabzdyk, ale gości przed stratą bramki uratowała poprzeczka. Druga odsłona rozpoczęła się spokojniej. Przez 20` gra toczyła się w środku pola. Dopiero w 60` na szczyt swoich umiejętności musiał wspiąć się Długosz, który bronił strzał napastnika Lechii. W odpowiedzi 4` później rzut wolny dla Warty. Piłkę dośrodkował Krysiak, Jakub Nabzdyk przedłużył centrę na głowę Łukasza Skolasińskiego, a ten strzałem głową z 6m skierował ją do bramki i było 1:1. Wyrównanie wniosło sporo nerwowości w szeregi obu zespołów. W 74` po rzucie wolnym dla Lechii i zamieszaniu w polu karnym Warty, piłka po raz drugi znalazła się w bramce. Gola zdobył Łukasz Gancarz. Warta miała jeszcze dogodne sytuacje do zdobycia wyrównania. W 78` Zieniuk był "sam na sam" z bramkarzem Lechii, ale nie uderzył piłki czysto i bramka nie padła. W 93` doskonałą akcję wypracował jeszcze Kamil Napierała, ale w ostatniej chwili obrońca z Kostrzyna wybił mu piłkę spod nóg.
- Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.warta-miedzychod.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.