Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2010/11
Kolejka: 10 - Data: 09.10.2010 Godzina: 15:00 | ||
Pogoń Lwówek - Zjednoczeni Trzemeszno 6 - 2 | ||
Strzelcy: 1:0 Witold Tecław (2'), 2:0 Hubert Pawłowski (4'), 2:1 Mikołajczak (24'), 3:1 Damian Kozłowski (29'), 4:1 Damian Kozłowski (36'), 5:1 Jakub Grzęda (44'), 6:1 Dmytro Koshakov (64'), 6:2 Michał Kachniarz (90') | ||
Pogoń Lwówek: Wojtysiak - Pawłowski, Bakoś (Pietras 46'), Myszkowski, Grzęda (Kałek 64'),Niewmierzycki, Napierała (Waśkowiak 64'), Sobkowiak (Kostas 64') Tecław, Kozłowski Koshakov | ||
Zjednoczeni Trzemeszno: | ||
Sędziowali: | Artur Kurek | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Pogoń z przytupem rozpoczęła to spotkanie już w drugiej minucie kiedy to po zagraniu Roberta Sobkowiaka piłkę do bramki płaskim mocnym i pewnym strzałem skierował Witold Tecław co dało wynik 1:0 dla Pogoni. Dwie minuty później Hubert Pawłowski strzałem z rzutu wolnego po ziemi obok słupka dał już drugą bramkę dla LTP Pogoni. W dwunastej minucie Zjednoczeni zorganizowali akcję w której minimalnie obok słupka strzelał jeden z napastników Trzemeszeńskiej drużyny. Siedemnasta minuta i Damian Kozłowski uderza w bramkarza, sędzia jednak odgwizduje pozycję spaloną. Dwudziesta czwarta minuta to bramka po błędach obrony na 2:1. Dwie minuty później i ulubiona pozycja Huberta Pawłowskiego, aż pięciu zawodników gości stanęło do muru Hubert uderzył, a bramkarz popisał się świetną paradą wybijając piłkę na rzut rożny. Trzy minuty później ponownie Hubert Pawłowski który silnie uderzył z rzutu wolnego, a bramkarz Zjednoczonych odbił piłkę z trudami na nogi Damiana Kozłowskiego a ten w swoim stylu wpakował piłkę do bramki, i podwyższył prowadzenie Pogoni do wyniku 3:1. Po pół godziny gry czerwoną kartkę dostał jeden z zawodników gości. Chwilę później Marek Wojtysiak wykazał się dobrą obroną strzału z rzutu wolnego, który był jednak oddany w środek bramki i nie sprawił mu wielu trudności. Trzydziesta szósta minuta i akcja Koshakov - Kozłowski zakończona bramką tego drugiego daje to prowadzenie już 4:1 dla lwóweckiej Pogoni. Kolejną bramkę jeszcze w pierwszej połowie zdobył Jakub Grzęda, który zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach Pogoni Lwówek, a bramka była trochę przypadkowa ale bardzo ładna dlatego, że z dośrodkowania wyszedł mu bardzo ładny strzał a działo się to w czterdziestej czwartej minucie. Do przerwy 5:1 dla LTP Pogoń Lwówek, ostatnio 5:1 do przerwy było w meczu pierwszej kolejki ze Spartą Oborniki. Cztery minuty po przerwie Marek Wojtysiak obronił strzał zawodnika Zjednoczonych. W pięćdziesiątej pierwszej minucie zawodnik Zjednoczonych dostał czerwoną kartkę, od tej chwili Zjednoczeni grali to spotkanie w dziewiątkę. Kolejna akcja to strzał - dośrodkowanie Huberta Pawłowskiego z rzutu wolnego, do piłki dopada Damian Kozłowski, a piłka przez niego uderzona mija słupek bramki gości z Trzemeszna. Kolejna groźna akcja to akcja Damian Kozłowski - Dima Koshakov tym razem to Dima strzelił bramkę a na tablicy świetlnej gdyby była na stadionie byłoby 6:1. Przez większość spotkania piłkarzom lwóweckiej drużyny towarzyszył głośny doping kibiców. W siedemdziesiątej siódmej minucie chcący zdobyć bramkę Dima strzelał, ale niecelnie i bramki nie zdobył, gdy wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 6:1 w dziewięćdziesiątej minucie sędzia odgwizduje faul Błażeja Waśkowiaka w polu karnym na zawodniku Zjednoczonych i dyktuje rzut karny co na bramkę zamienili goście z Trzemeszna, a więc wynik meczu to 6:2 dla Pogoni Lwówek. Pogoń zagrała kapitalne spotkanie, ale popełniała jeszcze kilka błędów w obronie co dało dwie bramki gościom z Trzemeszna, jednak mimo to na pochwały zasługuje dzisiaj cały zespół Pogoni, który wywalczył cenne trzy punkty.
- Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://pogonlwowek.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.