Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2010/11
Kolejka: 20 - Data: 09.04.2011 Godzina: 15:00 | ||
Pogoń Lwówek - Czarni Wróblewo 4 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Dmytro Koshakov (29) 1:1 Majchrzak (51)' 2:1 Dmytro Koshakov (58) 3:1 Jakub Kałek (63) 4:1 Dmytro Koshakov (79) | ||
Pogoń Lwówek: Smug - Pawłowski, Niewmierzycki, Górka, Grzęda, Kostas, Jędrowski, Kałek (Patrzała 78'),Sobkowiak (Napierała 68'), Tecław (Waśkowiak 74), Koshakov | ||
Czarni Wróblewo: | ||
Sędziowali: | Dominik Waleński | |
Widzów: | 72 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: | Kamil Niewmierzycki (dwie zółte) |
- W piątej minucie po akcji skrzydłem szansę na bramkę miał Albert Jędrowski, jednak strzelił tuż obok bramki gości.
W szesnastej minucie tego spotkania gorąco zrobiło się pod bramką Dawida Smuga, bowiem piłka wylądowała na poprzeczce, strzelał zza pola karnego jeden z pomocników Czarnych. W dwudziestej dziewiątej minucie pierwszą bramkę w tym meczu i pierwszą dla Pogoni strzelił obchodzący dzisiaj imieniny Dmytro Koshakov, który wykończył akcje dzięki swoim technicznym umiejętnościom. Pogoń strzelała jeszcze w tej połowie w trzydziestej dziewiątej minucie w tym wypadku niecelnie, a także na minutę przed przerwą, wtedy to Hubert Pawłowski bardzo mocnym strzałem uderzył ponad bramką. Na przerwę Pogoń zeszła do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. Po przerwie dokładnie w pięćdziesiątej pierwszej minucie Majchrzak wyrównał stan meczu na 1:1, to dało nadzieję Czarnym na wywiezienie korzystnego rezultatu ze Lwówka. Jednak siedem minut później, Albert Jędrowski podał do Dimy, a temu nie wypadało inaczej jak tylko strzelić bardzo dobrym strzałem bramkę na 2:1 dla zawodników trenera Sławomira Dyzerta. Nie minęła chwila i swoje pięć minut, a raczej jedyną swoją szansę na bramkę wykorzystał Jakub Kałek, była to bramka na 3:1 dla Pogoni. Siedemdziesiąta piąta minuta spotkania, i ponownie uderzał Dima, jednak piłka poleciał ponad bramką Czarnych z Wróblewa. Swoją szansę mieli także zawodnicy Czarnych, którzy, oddali strzał z bliskiej odległości jednak Dawid Smug intuicyjnie wybronił to uderzenie, dosłownie po tej akcji, ponownie swoim skrzydłem na bramkę Czarnych sunął Albert Jędrowski dośrodkował w pole karne a tym razem Dima uderzył głową i tym samym zdobył hat tricka ustalając wynik spotkania na 4:1 dla Pogoni Lwówek. Jeszcze tylko dobra obrona Dawida Smuga w osiemdziesiątej minucie i Pogoń mogła cieszyć się z trzech ligowych punktów, przerywając tym samym czarna serię w meczach z Czarnymi Wróblewo, która trwała ponad pięć lat, ponieważ przez ten czas Pogoń nie potrafiła wygrać w spotkaniu ligowym z drużyną z Wróblewa. Mimo kilku błędów ze strony Pogoni, było widać, że zespół jest bardzo zmobilizowany po porażce w PP z Płomieniem, czego dowodem jest skuteczna i ofensywna gra i trzy punkty, które zostały we Lwówku. - Autor / Źródło: pogonlwowek.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.