Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2010/11
Kolejka: 29 - Data: 04.06.2011 Godzina: 16:00 | ||
Pogoń Lwówek - Grom Camperspol Plewiska 1 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Bartłomiej Górka (37) 1:1 Pachelski (78) | ||
Pogoń Lwówek: Wojtysiak - Grzęda, Bakoś, Górka, Milonas, Jędrowski (83 Waśkowiak), Napierała, Patrzała, Napierała (69 Sobkowiak), Kozłowski, Koshakov (67 Tecław) | ||
Grom Camperspol Plewiska: | ||
Sędziowali: | Maciej Jagodziński | |
Widzów: | 50 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Przy lejącym się żarze z nieba, w przed ostatniej kolejce zawodnicy Pogoni Lwówek stawili czoła Gromowi Plewiska. Dwudziesta dziewiąta kolejka to termin obligatoryjny wszystkie mecze zostały rozegrane o godzinie 16:00. W jedenastej minucie meczu Dmytro Koshakov stanął przed dobrą okazją strzelecką jednak stojąc przed niemalże pustą bramką chybił zdecydowanie uderzając piłkę ponad poprzeczką. Trzy minuty później ponownie Dima strzelał jednak Berczyński obronił strzał napastnika Pogoni. Po pół godziny gry ponownie dobrą interwencją popisał się Berczyński. W trzydziestej siódmej minucie po faulu na Damianie Kozłowskim w polu karnym, piłkę na jedenastym metrze ustawił Bartłomiej Górka nota bene były zawodnik Gromu, który strzałem w środek bramki dał prowadzenie Pogoni 1:0. Do przerwy pozostał wynik 1:0, ale to Pogoń przeważała i stwarzała sobie więcej sytuacji strzeleckich. W pięćdziesiątej pierwszej minucie kapitalna akcja Napierała - Koshakov - Kozłowski gdzie piłkę ze środka boiska podał do Dimy Rafał Napierała, Dima fantastycznie ,wyłożył, piłkę Damianowi Kozłowskiemu, który w tej sytuacji spudłował. Minute później strzałem głową popisał się zawodnik gości, jednak piłka minimalnie minęła poprzeczkę bramki strzeżoną dzisiaj przez popularnego ,Marasa,. Kolejna szansa Pogoni wpłynęła na dalszy rozwój meczu. W sytuacji w której gołym okiem było widać, że nie było spalonego jednak sędzia odgwizdał, rozzłoszczony tą decyzją Mateusz Patrzała odkopnął piłkę za co dostał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Pomocnik Pogoni słusznie dostał kartkę, ale gdyby akcja toczyła się dalej bez gwizdka nie byłoby zapewne żółtej kartki. Trzy minuty po tych wydarzeniach, w których doszło do utarczek słownych i przerwie Pachelski wykorzystał sytuację i strzelił osłabionej brakiem jednego zawodnika Pogoni bramkę na 1:1. Na minutę przed końcem regulaminowego czasu bardzo dobrze strzał Gromu obronił Marek Wojtysiak, mecz zakończył się remisem 1:1.
- Autor / Źródło: pogonlwowek.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.