Relacja: WZPN Poznań - klasa okręgowa grupa wschodnia, sezon 2007/08
Kolejka: 17 - Data: 19.04.2008 Godzina: 16:00 | ||
Polonia Środa Wlkp. - Warta Śrem 0 - 3 | ||
Strzelcy: walkower na meczu 2-1, dla Polonii: Marcin Duchała, Krzysztof Nowaczyk | ||
Polonia Środa Wlkp.: Szkudlarek - Rogowski. J.Nowaczyk. Beszterda (35. Nowaczyk K.). Łopatka - Maleszka. Lepczyński(40.Przybyłek P. 60.Ratajczak). Lasek. Mrowiński - Duchała. Wiśniewski (10.Minge) | ||
Warta Śrem: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W sobotę 19 kwietnia odbyl się mecz XVII kolejki klasy okręgowej Grupy Wschodniej, w którym Polonia Środa pokonała po dramatycznym meczu Wartę Śrem 2:1 .
Mecz rozpoczął sie od uczczenia minutą ciszy tragicznej śmierci wychowanka naszego klubu , od dwunastu lat zawodnika Klosa Zaniemyśl Krzysztofa Wierskiego , który zginął 18 kwietnia w wypadku samochodowym .
Cześć jego pamięci.
Mecz rozpoczął sie dla naszego zespołu bardzo pechowo ponieważ już w drugiej minucie spotkania śremianie wyszli na prowadzenie po strzale głową z najbliższej odległości.
Bramka ta padla po trzecim z kolei aucie wrzuconym w pole karne i biernej postawie naszej linii defensywnej i bramkarza.
Szybko strzelona przez gosci bramka ustawiła wlaściwie mecz a atmosfera niepokoju i nerwowości miała wplyw na przebieg calego meczu i ostateczny wynik.
Po stracie bramki zawodnicy Polonii rzucili sie z calym impetem na bramkę Warty jednakże trafili na bardzo zdecydowany opór śremian , którzy dość skutecznie rozbijali ataki naszych zawodników . Na domiar zlego już w dziesiątej minucie spotkania boisko po starciu z bramkarzem Warty musial opuścić kontuzjowany Michal Wisniewski , którego zastapił Przemysław Minge.
Podrażnieni prowadzeniem gości poloniści praktycznie nie schodzili z polowy Warty. Co rusz pod bramką śremian dochodziło do groźnych akcji lecz ciągle brakowało przyslowiowej kropki nad i czyli skutecznego strzalu.
W 35 minucie meczu nastąpila w naszej drużynie kolejna zmiana. Kontuzjowanego Arka Beszterdę zastąpił K.Nowaczyk. Już pięć póżniej Polonia musiala dokonać trzeciej zmiany. Po wyskoku do glówki nieszcęśliwie stąpnąl na lewą nogę Przemek Lepczyński i z podejrzeniem skręcenia stawu skokowego musial opuscić plac gry .
Mimo usilnych ataków polonistów wynik do przerwy nie ulegl zmianie i do szatni Polonia schodzila przegrywając na wlasnym boisku 0:1.
W przerwie nasi zawodnicy z pewnościa uslyszeli wiele gorzkich slów ponieważ juz w pierwszej akcji po zmianie stron doprowadzili do wyrównania . Prawa strona boiska pociagnąl Marcin Duchala , po czym dosrodkowal na przeciwleglą stronę boiska a tam skladajacego sie do strzalu glową Pawla Przybylka nieprawidlowo zatrzymal obrońca Warty i sędzia bez wahania odgwizdal rzut karny .Pewnym egzekutorem jedenastki okazal się Marcin Duchala i remis stal się faktem .
Niesieni dopingiem niezawodnych średzkich kibiców poloniści dalej przeprowadzali huraganowe ataki na bramkę Warty.
Te ataki przyniosly skutek w 60 minucie spotkania, kiedy to fantastyczną akcję przeprowadzil K.Nowaczyk przebiegając z pilka między pilkarzami Warty kilkadziesiąt metrów a w polu karnym pieknie przerzucajac pilke nad bramkarzem śremskiej Warty.
Od tego momentu Polonia prowadzila 2:1 i w pelni kontrolowala przebieg spotkania .
Śremianie próbowali jeszcze doprowadzić do remisu lecz ich ataki byly nieporadne i nieskuteczne . Zawodnicy Polonii dzięki odważniejszej gry Warty mieli zdecydowanie więcej miejsca do rozgrywania pilki i co chwilę przeprowadzli bardzo grożne akcje , po których powinny paść kolejne bramki lecz zarówno strzaly Duchaly jak i Minge byly nieskuteczne.
Mecz zakończyl sie więc w regulaminowym czasie wynikiem 2:1 dla Polonii . Po meczu okazalo się jednak, że w ferworze walki w Polonii nastąpil bląd w zmianach i za Arka Beszterdę , mimo ze powinien wejść mlodzieżowiec pojawil się K.Nowaczyk. Regulamin rozgrywek precyzuje , że w klasie okregowej przez caly mecz musi występować co najmniej dwóch mlodziezowców (zawodnicy urodzeni w 1987 roku i mlodsi) a po opuszczeniu boiska przez Beszterdę na placu gry z młodzieżowców został tylko Adam Rogowski.
Nieobecność młodzieżowca na boisku trwała tylko pięć minut i nie miała żadnego wpływu na wynik spotkania , gdyż w tym czasie nie padła żadna bramka i do przerwy Polonia przegrywała 0:1.
Decyzja należy do Wydziału Gier WZPN. - Autor / Źródło: www.polonia-sroda.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.