Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 2 - Data: 14.08.2011 Godzina: 17:00 | ||
LKS Ślesin - Centra 1946 Ostrów Wlkp. 1 - 4 | ||
Strzelcy: | ||
LKS Ślesin: | ||
Centra 1946 Ostrów Wlkp.: | ||
Sędziowali: | Michał Michalczyk , Dawid Pakuła, Maciej Kasperkowicz | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W dzisiejszym meczu ligowym rozegranym w Kleczewie, LKS Ślesin przegrał wysoko z Centrą Ostrów Wlkp. 1:4. W ten oto sposób nasz zespół doznał pierwszej porażki ligowej od 18 września 2010 roku.
Pierwsi akcję w meczu przeprowadzili ślesinianie, ale w pierwszej minucie po podaniu z głębi pola na pozycji spalonej znalazł się Łukasz Pietrzak. Jak się potem okazało była to jedna z niewielu akcji naszego zespołu w pierwszej połowie. Już minutę później zawodnik gości dośrodkował w pole karne, a stojący na 10 metrze zawodnik Centry nie trafił głową w piłkę i po chwili nasi piłkarze wybili piłkę poza pole karne.
Od tego momentu Centra przeważała, ale nic nie wynikało z przeprowadzanych akcji. Nasi piłkarze często byli zamykani na własnej połowie i nie mogli przez dłuższy czas wyprowadzić ofensywnej akcji.
W 12 minucie goście przeprowadzili ładną akcję po której piłka trafiła przed polem karnym do nie obstawionego zawodnika Centry, który oddał mocny strzał na bramkę, ale Marcin Wojciechowski nie dał się zaskoczyć i dobrze obronił to uderzenie. Kopię tej sytuacji mięliśmy w 19 minucie, kiedy po identycznej akcji znów świetną interwencją popisał się ślesiński bramkarz.
W 21 minucie Centra zdobyła pierwszą bramkę. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka przeleciała wzdłuż bramki, a zamykający akcję na długim słupku Ryszard Tomczak umieścił piłkę w siatce.
Dwie minuty później oglądaliśmy ładną akcję LKS-u. Lewą stroną boiska popędził Kamil Szkolmowski. W końcu posłał prostopadła piłkę do wbiegającego z lewej strony w pole karne Łukasza Pietrzaka. Nasz napastnik dośrodkował piłkę w pole karne, ale obrońcy zdołali wybić piłkę na rzut rożny.
Do końca pierwszej połowy Centra nadal przeważała i oddała w tym czasie dwa groźne, ale niecelne strzały na naszą bramkę.
Licznie zgromadzeni kibice mięli nadzieję, że nasi piłkarze od początku drugiej połowy zaatakują i spróbują zdobyć wyrównującą bramkę. Niestety nadzieje okazały się płonne, ponieważ już w 46 minucie padła druga bramka dla gości. Centra wykonywała rzut wolny. Po dośrodkowaniu nasi zawodnicy wybili piłkę przed pole karne, wprost pod nogi zawodnika gości. Ten zagrał na 13 metr do nie pilnowanego Tomasza Ulichnowskiego, który bez problemów umieścił piłkę w siatce.
Niestety w 53 minucie Centra prowadziła już 3:0. Piłkę w pole karne dośrodkował Szymon Kucharski, a będący w polu karnym Ryszard Tomczak, ładnym strzałem głową zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu.
W 62 minucie błąd przydarzył się bramkarzowi gości. Krystian Anioł asekurował piłkę, która zmierzała poza końcową linię boiska. Z za pleców golkipera wyskoczył Łukasz Pietrzak, który zdołał sięgnąć piłkę zanim ta opuściła boisko. Jednak już po chwili bramkarz naprawił swój błąd i zablokował dośrodkowanie naszego zawodnika, a piłka wyszła na rzut rożny.
W 65 minucie przegrywaliśmy już 0:4. Po ładnej, kombinacyjnej akcji piłka trafiła w końcu w polu karnym do Tomasza Adamczyka, który z kilku metrów skierował piłkę do bramki obok bezradnego Marcina Wojciechowskiego.
Minutę później żółtą kartką w naszym zespole ukarany został Dawid Jarka. W 69 minucie w pole karne z prawej strony wbiegł Kamil Szkolmowski. Nasz zawodnik zagrał piłkę na 11 metr do nie krytego Łukasza Pietrzaka, który oddał zbyt lekki strzał, aby zaskoczyć bramkarza gości. Po chwili akcja przeniosła się pod naszą bramkę gdzie zawodnik Centry groźnie strzelał z główki pod poprzeczkę. Jednak Marcin Wojciechowski nie dał się zaskoczyć i wybił piłkę na rzut rożny.
Dwie minuty później po ładnym strzale gości, znów nasz bramkarz wybiciem piłki na rzut rożny ratuje nasz zespół przed utratą kolejnego gola
W 75 minucie nastąpiła pierwsza zmiana w naszym zespole. Za Dawida Królika na placu gry pojawił się Krzysztof Siedlecki. Już chwilę po wejściu na boisko nasz napastnik oddał groźny strzał po ziemi z 16 metrów, ale bramkarz Centry obronił to uderzenie.
W 82 minucie ładny strzał na bramkę sprzed pola karnego oddał Rafał Dębowski, ale piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką bramki Centry.
W 86 minucie nasz zespół zdobył honorową bramkę. Lewą stroną boiska świetną akcję przeprowadził Rafał Dębowski, który po minięciu obrońcy posłał piłkę na 7 metr do Krystiana Andrzejczaka, który nie atakowany przez nikogo spokojnie umieścił piłkę w siatce.
Po tej bramce nastąpiła druga zmiana w naszym zespole. Za Kamila Szkolmowskiego na boisku pojawił się Paweł Krygier.
Po chwili arbiter pokazał, że przedłuża mecz o 2 minuty. I właśnie w doliczonym czasie gry Centra powinna zdobyć piątą bramkę. Po ładnej akcji piłkę w polu karnym otrzymał napastnik gości, który z 10 metrów uderzył po ziemi obok naszego bramkarza i na szczęście, także minimalnie obok lewego słupka. Po chwili sędzia zakończył to spotkanie i goście mogli się cieszyć z kolejnych 3 punktów w tym sezonie.
Po meczu można powiedzieć, że Centra to bardzo dobrze grający i poukładany zespół, mający w swoim składzie wielu doświadczonych zawodników z przeszłością w wyższych klasach rozgrywkowych. Wg nas ostrowianie są w tym sezonie jednym z poważniejszych kandydatów do awansu do III ligi. A nas jako beniaminka czeka ciężka walka o ligowe punkty. Kolejna okazja do zdobycia punktów będzie w kolejną niedzielę, kiedy to nasz zespół uda się na mecz do Gołuchowa, który zanotował dwie porażki na starcie sezonu. Mecz rozpocznie się o nietypowej porze bo w samo południe. - Autor / Źródło: Bartosz Braciszewski / lks-slesin.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.