Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 2 - Data: 13.08.2011 Godzina: 11:00 | ||
Dąbroczanka Pępowo - Kasztelania Brudzew 1 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Dąbroczanka Pępowo: | ||
Kasztelania Brudzew: | ||
Sędziowali: | Paweł Moszak , Zieliński, Galewski | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | Cieplik, Szpurka | |
Czerwone kartki: |
- W meczu II kolejki Dąbroczanka Pępowo pokonała Kasztelanię Brudzew 1:0 (0:0). Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Marcin Kaczmarek.
Mecz z Kasztelanią odbył się o nietypowej godzinie bo już o 11. Pierwsze minuty to przewaga Dąbroczanki. Najlepsze sytuacje na zdobycie bramki miał w tym czasie Kaczmarek, ale piłka po pierwszym strzale przeleciała wzdłuż bramki, w 14’ minucie w jeszcze lepszej sytuacji „Siłek” uderza niecelnie, a w kolejnej Marcina ubiegł bramkarz.
Po tej akcji do głosu doszli gracze z Brudzewa. W 19’ strzał Okanu, zmierzający w samo okienko na rzut rożny paruje H. Roszak. Chwilę później piłka po strzale głową zawodnika gości przelatuje nad poprzeczką. W 24’ na strzał z dystansu zdecydował się gracz gości, ale piłka mija bramkę Dąbroczanki.
W 31’ kolejną dobrą okazje mieli goście. Do piłki zagranej z głębi pola doszedł Okanu i tylko dzięki H. Roszakowi Dąbroczanka nie przegrywała. W 34’ po dośrodkowaniu D. Nawrota, Kaczmarek oddał strzał głową, ale był on za słaby i bramkarz nie miał problemów z złapaniem piłki. W doliczonym już czasie gry, Kasztelania wykonywała rzut wolny, ale strzał zawodnika gości był niecelny i pierwsza połowa kończy się remisem.
Na początku drugiej połowy Dąbroczanka wykonywała dwa rzuty wolne. Pierwszy wykonywał Ma. Roszak, piłka po jego strzale trafiła w mur i zrobiło się małe zamieszanie w polu karnym, sytuacje wyjaśnili obrońcy wybijając piłkę. Drugi rzut wolny wykonywał Nawrot, piłka po jego strzale przeleciała nad porzeczką.
W 57’ jak się później okazało pada zwycięska bramka. Piłkę przejął A. Nawrot minął obrońców w polu karnym i będąc przy linii końcowej zagrał do Kaczmarka, któremu pozostało tylko dopełnić formalności z najbliższej odległości.
Chwilę po wznowieniu gry goście mogli doprowadzić do wyrównania, jednak nie wykorzystali swojej sytuacji. W kolejnej sytuacji Dąbroczanki, role się odwróciły, tym razem dobrą piłkę do A. Nawrota zagrał Kaczmarek, jednak „Adi” źle przyjął piłkę i bramkarz nie miał problemów z jej złapaniem.
Chwilę później kopia sytuacji, tym razem piłki nie opanował Dorian. W 85’ nieporozumienie obrońcy z bramkarzem próbował wykorzystać Kaczmarek, ale piłka po jego strzale przelatuję nad poprzeczką. W końcowych minutach podwyższyć wynik mogli: Snela i ponownie Kaczmarek ale ich strzały zostały zablokowane. - Autor / Źródło: dabroczanka.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.