Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 4 - Data: 24.08.2011 Godzina: 17:00 | ||
Stal Pleszew - SKP Słupca 3 - 2 | ||
Strzelcy: | ||
Stal Pleszew: | ||
SKP Słupca: | ||
Sędziowali: | Szymon Smoczyk , Szymon Koralewski, Marek Małek | |
Widzów: | 200 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Dzisiejsze spotkanie mogło się podobać nawet najbardziej wybrednym kibicom obu drużyn, to co najważniejsze w futbolu kibice mogli zobaczyć bramki, oraz ogromną determinację obu drużyn które dzisiejsze spotkanie chciały wygrać. Udało to się jednak pleszewianom, którzy strzelili o jedną bramkę więcej od swoich kolegów ze Słupcy. Ale przejdźmy do dzisiejszego spotkania, już w 5’ doskonałą interwencją popisał się Patryk Lewicki, który końcem buta wybija piłkę przed siebie, a wspomagający go Paweł Wasielewski wybija piłkę na rzut rożny. W 15’ zespół SKP zdobywa bramkę w tym spotkaniu, jednak sędzia spotkania pokazuje pozycję spaloną i tylko i wyłącznie on może powiedzieć co widział, gdyż inni zgromadzeni na obiekcie widzieli prawidłowo zdobyta bramkę. No cóż ale najważniejsze zdanie w tych zawodach należy do rozjemcy czyli sędziego spotkania. Jednak minutę później Mikołaj Kołaczyk oddaje strzał z 20 metrów na bramkę Marcina Mikołajczyka, piłka po drodze odbija się od zawodnika gości i wpada do siatki obok bezradnego golkipera SKP Słupca. W 20; rzut wolny wykonuje Krzysztof Laskowski podaje do Krystiana Benuszaka, a ten przegrywa pojedynek z Mikołajczykiem. W 22’ potężnie zakotłowało się w polu SKP strzały oddali Robert Zaworski i Benuszak, jednak instynktowne obrony golkipera uratowały zespół przed stratą kolejnej bramki. W 25’ na rajd prawą stroną zdecydował się Mikołaj Kołaczyk, strzelił w krótki róg bramki Słupcy, bramkarz odbija piłkę. Stara się ją złapać ponownie, jednak tak nie fortunnie, że wpycha ją do bramki i Stal prowadzi 2:0. W 31’ złe wybicie z pola karnego Łukasza Frąszczak, do piłki dochodzi Krystian Augustyniak, który płaskim strzałem pokonuje Lewickiego. 33’ doskonałe zagranie wzdłuż bramki, całą akcję zamyka Mateusz Zaworski, który minimalnie strzela obok słupka bramki Mikołajczyka. W 41’ kapitalnym strzałem przy słupku popisał się Krzysztof Laskowski, który pokonuje po raz trzeci Mikołajczyka. Doskonałym podaniem popisał się Marcin Wandzel. Już w doliczonym czasie gry pierwszej połowy Mateusz Raczyk mógł strzelić kolejna bramkę jednak nie trafił do tzw. „pustaka”. Po zmianie stron gości rzucili się do huraganowych ataków starając się jak najszybciej strzelić bramkę, udało się im już to w 53’ wprowadzony Ariel Szczesniak, zamknął dośrodkowanie Mariusz Szymańskiego i strzelił kontaktową bramkę. Jednak i w drugiej połowie pleszewianie nie pozostawali dłużni zawodnikom SKP i również bardzo groźnie atakowali, do czego jawnie przyczyniał się Wandzel, który co chwile nie miłosiernie ogrywał po lewej stronie zawodników Słupcy wpadając co chwile w pole karne siejąc tam straszne spustoszenie i postrach. Po jednej z takich akcji w 60’ podanie od Wandzla, otrzymał Mateusz Raczyk, który z najbliższej odległości przestrzelił nad bramką. W końcówce meczu Dawid Bilski ogrywa obrońcę oraz bramkarza, podaje do Raczyka a ten z 8 metrów trafia w obrońcę, a bramkarz Jeszcze znajdował się na murawie.
Szczęściu trzeba pomóc, czyli tak jak dziś pleszewianie podnieśli tą rękawicę i walczyli jak równy z równym i to dało im upragnione i jak ważne zwycięstwo. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Stal Pleszew występuje w strojach zółtych, SKP Słupca w strojach niebieskich. |
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.