Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 7 - Data: 10.09.2011 Godzina: 17:00 | ||
LKS Ślesin - Stal Pleszew 0 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
LKS Ślesin: | ||
Stal Pleszew: | ||
Sędziowali: | Michał Ćwikliński , Tomasz Kasperski, Tomasz Węglarz | |
Widzów: | 200 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Dzisiejsze spotkanie pomiędzy LKS Ślesin a Stalą Pleszew, przypadło na inaugurację otwarcia obiektu sportowego w Ślesinie w rozgrywkach IV ligowych. Po zakończonym widowisku piłkarskim, gospodarze przygotowali poczęstunek dla zawodników obu klubów. Ale już sama jazda jak i wyjazd z terenu obiektu ślesińskiego, był z przygodami – zepsuł się autobus przewoźnika i dopiero pomoc organizatorów i działaczy LKS Ślesin umożliwiła pleszewianom dalszą jazdę powrotną. I wobec tych wszystkich zdarzeń losowych zespół Stali Pleszew, dziękuje działaczom za okazaną pomoc oraz miejscowej Straży Pożarnej, która pomogła w uruchomieniu środka transportu. No cóż nikt nie może za złośliwość rzeczy martwych, ale przejdźmy do dzisiejszego widowiska, gdzie w pierwszej połowie pleszewianie zdominowali wydarzenia na doskonale przygotowanej płycie boiska i całym obiekcie. Już w 1’ Mateusz Raczyk, mógł otworzyć wynik spotkania, jednak jego strzał obronił Marcin Wojciechowski. W 15’ ponownie w pierwszoplanowej roli goolkiper, ale tym razem Patryk Lewicki obronił potężną bombę z 20 metrów Kamila Skolmowskiego. W 16’ akcja doskonale rozumiejących się w dniu dzisiejszym Raczyka z Łukaszem Bandosem, ten drugi oddaje strzał z 16 metrów jednak niecelnie. 18’ to akcja Marcina Wandzla, który zagrywa z pierwszej piłki do Raczyka, ten również strzałem bez przyjęcia pokonuje Wojciechowskiego. W 22’ było już 2:0 Mikołaj Kołaczyk wrzuca piłkę w pole karne, Bandosz przyjmuje piłkę, ta jednak mu odskakuje. Ale popularny „BIBI” poszedł za piłką i końcem czubka buta pokonuje goolkipera LKS-u. W 28’ Raczyk mógł strzelić kolejną bramkę, po podaniu Kołaczyka, jednak jego strzał obronił Wojciechowski. W 31’ Łukasz Pietrzak po błędzie Emila Marszałka, mógł zdobyć bramkę dla gospodarzy, jednak jego strzał był bardzo niecelny. W 33’ to popis gry z pierwszej piłki Krzysztofa Laskowskiego i Wandzla. Obrońcy LKS-u nie nadążali za podaniami wspomnianych zawodników pleszewskich. Wandzel również z pierwszej piłki strzelił obok bezradnego Wojciechowskiego, dając pleszewianom już trzy bramkowe prowadzenie. I takim właśnie wynikiem kończy się pierwsza odsłona spotkania.
Po zmianie stron już w 51’ Wandzel strzela kolejną bramkę odbierając piłkę Krystianowi Andrzejczakowi, strzelając obok bezradnego Wojciechowskiego. Jednak sędzia spotkania Michał Ćwikliński dopatrzył się faulu pomocnika pleszewskiego. W 56’ rzut wolny z 35 metrów, do piłki podchodzi Laskowski, wrzuca w pole karne wprost na głowę Emila Marszałka. Ten strzela głową jednak broni goolkiper gospodarzy. W 67’ strzał Laskowskiego z 20 metrów broni Wojciechowski. W 70’ rzut wolny z 25 metrów dla zespołu gospodarzy. Do piłki podchodzi Pietrzak który trafia w poprzeczkę, a piłka wychodzi poza boisko. W 75’ gospodarze mogli zdobyć bramkę honorową, po błędzie Łukasza Jańczaka, na czystą sytuację strzelecką wyszedł Pietrzak, jednak strzelił obok Lewickiego i bramki pleszewskiej. W 84’ kolejny błąd defensywy pleszewskiej Paweł Krygier sam na sam z Lewickim, ale obronna rękom z tego pojedynku wychodzi Lewicki.
Pleszewianie pokazali wyższość oraz większą dojrzałość w grze i dlatego już w pierwszej połowie prowadzili w tym spotkaniu. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
LKS Ślesin występuje w strojach czerwonych, Stal Pleszew w strojach niebieskich. |
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.