Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 9 - Data: 25.09.2011 Godzina: 16:00 | ||
Victoria Ostrzeszów - Korona Piaski 2 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
Victoria Ostrzeszów: | ||
Korona Piaski: | ||
Sędziowali: | Marcin Dominiak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Mocno poobijana tej jesieni Korona w miniony weekend grała na wyjeździe z Victorią Ostrzeszów. Rywal w tym sezonie dysponuje sporą siłą rażenia. Dość powiedzieć, że w ostatnich czterech meczach zdobył trzynaście goli. Przeżywającą kryzys Koronę czekało trudne zadanie.
Victoria wysoką pozycję w tabeli w dużej mierze zawdzięczaja ostatnim transferom. Były napastnik drugoligowego Jaroty Jarocin przewodzi w klasyfikacji strzelców IV ligi. Do klubu dołączył także Krzysztof Molka. 21-letni pomocnik w ostatnich sezonach grał w barwach Pogoni Oleśnica oraz Chrobrego Głogów, z którym w ubiegłym sezonie wywalczył awans do drugiej ligi. – Wyciągnęliśmy wnioski i zrobiliśmy kilka zakupów, które okazały się strzałami w dziesiątkę. Na dzisiaj dysponujemy dobrym zespołem – tłumaczy prezes Victorii Andrzej Sikora. Koronę czekał bardzo trudny egzamin.
W ubiegłym tygodniu trener Krzysztof Michalski otrzymał ultimatum. – Prawda jest taka, że jeśli się nie poprawimy, to będziemy musieli się rozstać. Po meczu z Pępowem ponownie usiądziemy do rozmów i wtedy okaże się co dalej - tłumaczy opiekun piaskowian. W najbliższych dwóch meczach gra Korony musi wyglądać znacznie lepiej, a szkoleniowiec ma obserwować swoich piłkarzy z perspektywy ławki rezerwowych. Dla poprawienia gęstniejącej atmosfery najprościej byłoby w końcu wygrać jakiś mecz, zacząć zdobywać punkty i piąć się w górę tabeli. Niestety kolejna okazja została zaprzepaszczona w niedzielę. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach gospodarze prowadzili 2:0. W 25. min gapiostwo obrońców Korony wykorzystał Stawiński, który stojąc tyłem do bramki przyjął piłkę, obrócił się i po chwili umieścił ją w siatce. Ten sam piłkarz w 36 minucie strzałem z narożnika pola karnego umieścił futbolówkę w „długim” rogu. Korona znalazła się w trudnej sytuacji. Nie załamała się jednak i po przerwie natarła na rywala. W 65. min kontaktowego gola zdobył Łukasz Fabich. Chociaż trzeba przyznać, że przy odrobinie szczęścia Korona mogła pokusić się o remis. W doliczonym czasie gry na drodze stanął bramkarz Victorii, który odbił strzał Damiana Naskręta z pięciu metrów.
Krzysztof Michalski trener Korony Piaski:
Liczyłem, że przynajmniej uda nam się dzisiaj zremisować. Szkoda, że tak się nie stało. Uważam, że zabrakło nam szczęścia. Przegrywając 2:0 staraliśmy się podnieść. Przejęliśmy inicjatywę. Myślę, że dzisiaj oglądaliśmy już inny zespół. Przekonałem się, że stojąc z boku widzę zdecydowanie więcej, niż grając. Teraz przed nami bardzo ważny mecz z Pępowem.
Dariusz Szczepaniak trener Victorii Ostrzeszów:
Mieliśmy kolejne okazje bramkowe i powinniśmy do przerwy prowadzić wyżej, wtedy byłoby spokojniej. Po przerwie Korona nie mając nic do stracenia ruszyła na nas. W końcówce myśleliśmy już tylko o tym, aby dowieść korzystny wynik. Korona to taki średniak w tej lidze. Dysponuje doświadczonym składem, dlatego troszeczkę obawiałem się tego spotkania. Tym bardziej mając na uwadze nasz poprzedni mecz, kiedy w pierwszym kwadransie mogło już być po wszystkim.
Redaktor sportowy
Łukasz Eisop - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/Łukasz Eisop-Redaktor sportowy
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.