Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 14 - Data: 30.10.2011 Godzina: 13:00 | ||
Biały Orzeł Koźmin Wlkp. - Korona Piaski 1 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
Biały Orzeł Koźmin Wlkp.: | ||
Korona Piaski: | ||
Sędziowali: | Michał Michalczyk , Michał Kachel, Maciej Kasperkowicz | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Lepszy nie zawsze zwycięża
Biały Orzeł Koźmin zremisował z Koroną Piaski. Nasi gracze mieli jednak kilka świetnych szans, by przechylić szalę na swoją korzyść.
Rozegrane w Dobrzycy spotkanie toczyło się pod dyktando zespołu prowadzonego przez Dariusza Maciejewskiego. Orzełki regularnie, co kilka chwil zagrażały bramce gości. Otwarcie wyniku nastąpiło stosunkowo późno, bo w 38. minucie gry. Wówczas na solową szarżę zdecydował się grający po lewej stronie bloku obronnego Szymon Kołaczkowski. Defensor minął aż czterech przeciwników, wpadł w pole karne i płaskim uderzeniem ulokował piłkę w długim rogu bramki.
Jeszcze przed golem Kołaczkowskiego koźminianie mieli wyborną okazję strzelecką. Niestety w sytuacji sam na sam z bramkarzem pomylił się Dawid Kuczyński.
W drugiej odsłonie gospodarze nadal dominowali, spychając oponentów do obrony. Znów fenomenalną szansę zmarnował Kuczyński. Tym razem napastnik poradził sobie z bramkarzem, ale nie trafił do pustej bramki. Pod koniec meczu nie mający nic do stracenia goście egzekwowali rzut rożny. Koźminianie wyekspediowali piłkę na połowę rywali. Ta błyskawicznie wróciła w okolice pola karnego Michała Grzelaka. Jeden z zawodników Korony wygrał pojedynek główkowy, futbolówka spadła pod nogi Dawida Robaka, który uderzył nie do obrony z 20 metrów.
Z remisu niezadowolony był obrońca Orzełków Mateusz Kubiak. - Mieliśmy dużą przewagę i powinniśmy odnieść przekonujące zwycięstwo – komentował. - Niestety odzwierciedlenie znalazło porzekadło mówiące o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą.
Mimo iż piłkarzom z Koźmina nie udało się sięgnąć po pełną pulę, zdobyty punkt pozwolił na wywindowanie się nad kreskę. Orzełki plasują się na miejscu 13 i mają w dorobku tyle samo oczek co znajdujące się za nimi ekipy Dąbroczanki Pępowo i LKS Ślesin. Przed naszym teamem z jednopunktowym handicapem są Kasztelania Brudzew i Stal Pleszew.
W niedzielę ekipę Maciejewskiego czekać będzie bardzo trudne zadania. Biały Orzeł rozegra mecz na obiekcie liderującego stawce Płomyka Koźminiec. Pierwszy gwizdek rozlegnie się o godzinie 14:00. - Autor / Źródło: Daniel Borski, www.prasalokalna.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.