Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2011/12
Kolejka: 20 - Data: 07.04.2012 Godzina: 16:00 | ||
LKS Ślesin - Victoria Ostrzeszów 3 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
LKS Ślesin: | ||
Victoria Ostrzeszów: | ||
Sędziowali: | Michał Krystkowiak , Witold Piotrowski, Mariusz Konieczny | |
Widzów: | 140 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Kolejny mecz w IV lidze już za nami. Tym razem LKS Ślesin zremisował na własnym boisku z Victorią Ostrzeszów 3:3.
Pierwszy atak w meczu przeprowadzili goście już w 1 minucie spotkania, kiedy po dośrodkowaniu z prawej strony w pole karne, nastąpiło zamieszanie pod bramką LKS-u. Na szczęście ślesińscy zawodnicy w porę wybili piłkę poza pole karne.
Kolejne minuty to optyczna przewaga gospodarzy, która już w 5 minucie przyniosła im bramkę. Łukasz Pietrzak wykonywał rzut rożny. Ślesiński pomocnik posłał dośrodkowanie w pole karne po którym piłka lekko musnęła bramkarza i wpadła do bramki. Gol oczywiście został zaliczony dośrodkowującemu.
Niestety w 14 minucie goście doprowadzili do wyrównania. Zawodnik Victorii posłał długą piłkę w pole karne ślesinian. Niezdecydowanie Roberta Lenarta i Tomasza Roszyka wykorzystał Marcin Mazurek, który najpierw trafił w nogi ślesińskiego bramkarza, a po chwili strzelił celnie do pustej bramki.
Po tej bramce zarysowała się lekka przewaga gości, jednak zarówno akcje Victorii i kontry LKS-u często kończyły się w okolicach pola karnego. Tak było do 22 minuty kiedy to drużyna z Ostrzeszowa mogła objąć prowadzenie. Znów zawodnik gości posłał długą piłkę pod pole karne ślesinian. Tam napastnik Victorii, Maciej Stawiński ograł Roberta Lenarta i strzelił na bramkę obok interweniującego Tomasza Roszyka. Na szczęście piłka po tym uderzeniu trafiła w słupek i po chwili Błażej Podziński wybił futbolówkę poza pole karne. W 28 minucie kolejną akcję stworzyli goście, ale zawodnik Victorii w sytuacji sam na sam z bramkarzem posłał piłkę obok bramki.
W 31 minucie w końcu groźnie zrobiło się też pod bramką Victorii. Wybitą z pola karnego piłkę przejął na 17-tym metrze Łukasz Kujawa i posłał „bombę” w światło bramki. Niestety bramkarz Victorii Andrzej Nasiadek wypiąstkował futbolówkę zmierzającą w środek bramki.
Mimo przewagi gości to LKS w 37 minucie wyszedł na prowadzenie. Tym razem długą piłkę w pole karne posłał Łukasz Kujawa. Na 11-tym metrze piłkę przejął Krzysztof Siedlecki, który strzałem lewą nogą pokonał bramkarza gości.
W 44 minucie mogło być już 3:1. Rzut wolny z ok. 20 metrów wykonywał Łukasz Kujawa. Niestety piłka po jego pięknym strzale trafiła w poprzeczkę. Pierwsza połowa, podobnie jak w jesiennym meczu w Ostrzeszowie zakończyła się prowadzeniem LKS-u 2:1.
W 53 minucie na bramkę strzelał Łukasz Pietrzak, ale piłka przeleciała kilka metrów obok bramki. Minutę później było już dużo groźniej pod bramką gości. Piłkę na prawej stronie boiska otrzymał Rafał Dębowski. Ślesiński pomocnik posłał zbyt mocne dośrodkowanie, ale piłka w konsekwencji trafiła do znajdującego się na linii pola karnego Łukasza Gościmskiego. Pomocnik LKS-u przyjął piłkę i oddał piękny techniczny strzał, jednak piłka o centymetry minęła cel.
W 56 minucie goście doprowadzili do wyrównania. Po akcji prawą stroną boiska piłka została zagrana w pole karne LKS-u. Do wybitej poza 16-ty metr piłki dopadł Krystian Sikora, który mimo asysty kilku ślesińskich zawodników oddał piękny strzał z 18 metrów w samo okienko i pokonał Tomasza Roszyka.
Trzy minuty później w świetnej sytuacji znalazł się Łukasz Pietrzak, ale jego strzał z ostrego kąta obronił wychodzący z bramki Andrzej Nasiadek.
W 60 minucie sprzed pola karnego uderzał Łukasz Kujawa, ale piłka po świetnym uderzeniu poszybowała kilka centymetrów nad bramką. Do 74 minuty żadnej z drużyn nie udało się stworzyć dobrych sytuacji do zdobycia bramek. Wtedy to ponownie Łukasz Kujawa strzelał z ostrego kąta na bramkę, ale piłka o centymetry minęła bramkę.
Dwie minuty później goście wyszli na prowadzenie. Piłkę na środku boiska stracił Jakub Koszela. Futbolówkę przejął jeden z zawodników Victorii, szybko przedostał się w pole karne gospodarzy i w sytuacji sam na sam z bramkarzem LKS-u Tomaszem Roszykiem trafił wprost w niego. Odbita piłka trafiła do tego samego zawodnika, który znów oddał strzał, ale leżący już bramkarz LKS-u zdołał ręką obronić ten strzał Niestety piłka także tym razem trafiła pod nogi zawodnika gości, który celnie strzelił do pustej bramki.. Kiedy wydawało się, że mecz pomiędzy tymi drużynami znów zakończy się wygraną Victorii 3:2 to nadeszła 88 minuta. Podanie z głębi pole otrzymał na 20-tym metrze Łukasz Pietrzak. Ślesiński pomocnik posłał prostopadłą piłkę do wbiegającego w pole karne Łukasza Kujawy, który serią świetnych zwodów zgubił kilku zawodników Victorii i strzałem lewą nogą w długi róg pokonał bramkarza gości.
Chwilę później krytykujący orzeczenia sędziego trener gości otrzymał żółtą kartkę. Następnie żółtą kartkę za faul otrzymał zawodnik Victorii Robert Bierski. Zawodnik z Ostrzeszowa zbyt głośno nie zgadzał się z tą decyzją arbitra i po chwili dostał kolejną żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. LKS próbował w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, ale defensywa Victorii spisywała się bez zarzutu. W doliczonym czasie gry rzut wolny z 17 metrów wykonywał Łukasz Pietrzak, ale strzał ślesińskiego pomocnika trafił w mur i po chwili sędzia zakończył to emocjonujące i trzymające w napięciu do samego końca spotkanie. Kolejny mecz w Ślesinie nasza drużyna rozegra już w następną sobotę. Przeciwnikiem LKS-u będzie Dąbroczanka Pępowo.
źródło: http://lks-slesin.futbolowo.pl/ - Autor / Źródło: Bartosz Braciszewski / http://lks-slesin.futbolowo.pl/
Fotorelacja:
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.