Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2011/12
Kolejka: 8 - Data: 25.09.2011 Godzina: 11:00 | ||
CKS Zduny - Olimpia Brzeziny 1 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
CKS Zduny: Machowski – Dąbrowski, G. Nowak, M. Stachowiak (70' Samol) – M. Nowak I – Kołomyjec (46' Chudy), Ibron, Jańczak, Zimmermann – Leis (65' Kuciński), Gmerek (80' Adamski) | ||
Olimpia Brzeziny: | ||
Sędziowali: | Arkadiusz Nowakowski , Piotr Wasielewski, Korczak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: | Dariusz Ibron (90' za zagranie ręką) |
- Zabrakło 60 sekund
CKS Zduny stracił pewną - wydawało by się - wygraną nad Olimpią Brzeziny. W doliczonym czasie gry Cukrownicy pogubili się we własnym polu karnym i goście doprowadzili do remisu.
Pierwsza odsłona niedzielnego widowiska stała na niskim poziomie. Optyczną przewagę osiągnęli podopieczni Jerzego Andrzejewskiego, ale składnych ataków w ich wykonaniu było jak na lekarstwo. Goście prezentowali niezbyt ładny dla oka futbol i w zasadzie tylko raz byli w stanie realnie zagrozić bramce Marcina Machowskiego. Jedyny w tej części gry wypad Olimpii przerwała sygnalizacja arbitra asystenta, który musiał unieść chorągiewkę, ponieważ gracz gości znajdował się na ewidentnym spalonym.
Po przerwie zdunowianie zagrali z większym animuszem. Sygnał do natarcia dał Grzegorz Gmerek. Napastnik przedarł się bocznym sektorem pola karnego, ale w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem, posłał piłkę obok słupka. Coraz ofensywniej usposobieni gospodarze dopięli swego w połowie drugiej części. Z rzutu wolnego kropnął Maciej Leis. Golkiper Olimpii odbił piłkę pod nogi Gmerka, a ten nie mógł zmarnować szansy. Parę minut później rezerwowy Bartłomiej Zimmermann mógł przesądzić o losach meczu. Na 15. metr futbolówkę wyłożył mu inny zmiennik Adam Kuciński. Tym razem jednak bramkarz nie dał się zaskoczyć, parując piłkę na poprzeczkę.
Przyjezdni przez długie minuty nie potrafili odpowiedzieć na gola CKS. Mecz niechybnie zmierzał do końca i wszyscy sympatycy Cukrotników odliczali sekundy do ostatniego gwizdka. W doliczonym czasie gry Olimpia egzekwowała jednak rzut rożny. W polu karnym doszło do kotłowaniny. Piłkę podbił Grzegorz Nowak. Machowski wybiegł poza pole bramkowe, ale piąstkował zbyt słabo. W efekcie zawodnik z Brzezin uderzył z kilkunastu metrów, a piłkę zatrzymał ręką, stojący na linii bramkowej Dariusz Ibron. Arbiter nie miał wątpliwości. Wyrzucił doświadczonego piłkarza z murawy i wskazał na wapno. Rzut karny został zamieniony na bramkę, a sędzia nie pozwolił już zdunowianom na wznowienie gry. - Autor / Źródło: Daniel Borski, www.prasalokalna.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.