Relacja: Liga Kujawsko-Pomorsko-Wielkopolska - 3 liga , sezon 2011/12
Kolejka: 7 - Data: 10.09.2011 Godzina: 16:00 | ||
GKS Dopiewo - BKS Sparta Brodnica 3 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
GKS Dopiewo: | ||
BKS Sparta Brodnica: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Dotychczasowe trzy spotkania GKS-u rozgrywane w Dopiewie kończyły się remisami. Dziś udało nam się pierwszy raz wygrać na własnym stadionie. Po bardzo dobrym meczu w naszym wykonaniu pokonaliśmy Spartę Brodnicę 3:0. Bramki dla GKS-u Dopiewo zdobyli: Tobiasz Jarentowski, Jakub Solarek i Maciej Brauza.
Od samego początku rywalizacji przewagę mieli zawodnicy trenera Ryszarda Rybaka. Już w pierwszej minucie Patryk Bordych dośrodkował wzdłuż bramki Sparty Brodnica, ale żaden z naszych napastników nie zamknął akcji. Po chwili mogliśmy objąć prowadzenie, jednak strzał Tobiasza Jarentowskiego przeleciał minimalnie obok słupka. W 16 minucie Tobiasz Jarentowski dośrodkował w kierunku Jakuba Solarka, ale pomocnik GKS-u Dopiewo nie sięgnął piłki. Później trzy rzuty rożne wykonywała Sparta, ale za każdym razem dobrze interweniowali nasi piłkarze. W 23 minucie objęliśmy prowadzenie. Piotr Kurminowski wbiegł w pole karne gości mijając jednocześnie trzech rywali i gdy składał się do uderzenia, uprzedził go Tobiasz Jarentowski, który pokonał bramkarza gości z 8 metrów. Od tego momentu GKS miał znaczną przewagę i bardzo długo utrzymywał się przy piłce. W 25 minucie Dawid Ozimek spróbował indywidualnego rajdu, jednak jego uderzenie było niecelne. Z minuty na minutę rosła przewaga naszego zespołu, co znakomicie wykorzystaliśmy zdobywając drugiego gola. W 30 minucie Maciej Brauza zagrał prostopadłą piłkę w uliczkę do Jakuba Solarka, który zachował zimną krew w sytuacji sam na sam z bramkarzem Sparty i ostatecznie zdobył gola. Piłka zanim wpadła do bramki, odbiła się jeszcze od ręki bramkarza oraz od lewego słupka. Rywale próbowali odpowiedzieć uderzeniami z dalszej odległości, za każdym razem pewnie bronił Rafał Korbik. Do przerwy 0:0.
Drugą połowę rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia Piotra Kurminowskiego z 20 metrów. Z trudem obronił bramkarz Sparty Brodnica. W 52 minucie goście przeprowadzili kontratak, po którym napastnik rywali wyszedł sam na sam z Rafałem Korbikiem. Górą był nasz bramkarz, który wybił futbolówkę na rzut rożny. W 55 minucie podwyższyliśmy wynik meczu na 3:0. Patryk Bordych zagrał do Jakuba Solarka, jednak nasz pomocnik nie potrafił zdobyć gola z 7 metrów, bo trafił prosto w bramkarza rywali. Goalkeeper Sparty wybił piłkę na tyle niefortunnie, że spadła ona pod nogi Macieja Brauzy, który bez zawahania zdobył kolejnego gola dla GKS-u Dopiewo. W 58 minucie w miejsce Tobiasza Jarentowskiego wszedł Łukasz Rewers i to właśnie świeżo wprowadzony napastnik mógł zdobyć kolejnego gola, ale w 60 minucie piłka po jego uderzeniu trafiła prosto w słupek. W 77 minucie trener Ryszard Rybak dokonał trzech zmian. W miejsce Patryka Bordycha, Jakuba Solarka oraz Macieja Brauzy na boisku pojawili się Jakub Budzyń, Mikołaj Michałowski (debiut) i Jakub Smura. W 82 minucie znów dobrą okazję na zdobycie bramki miał Łukasz Rewers, ale po raz kolejny nie wykorzystał dogodnej sytuacji podbramkowej. W końcówce z rzutu wolnego uderzał kapitan GKS-u Dopiewo - Michał Wysocki, ale piłka po bardzo silnym uderzeniu trafiła w mur. Ostatecznie pokonaliśmy Spartę 3:0. - Autor / Źródło: gksdopiewo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.