Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2011/12
Kolejka: 3 - Data: 21.08.2011 Godzina: 16:00 | ||
Czarni Wróblewo - AP Błękitni Owińska 1 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
Czarni Wróblewo: K.Anioł - Woźny, G.Anioł, B.Biedziak - Stromczyński (86.Brzóska), Kramer (88.Szymański), Chorzępa, Mariusz Chojan, M.Biedziak (86.Kowalski) - Kliszkowiak, Graczyk (82.Żelazny). | ||
AP Błękitni Owińska: | ||
Sędziowali: | Krzysztof Banasiuk , Bartosz Ciszak, Janusz Tyrpin | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Do meczu przystąpiliśmy bez dwójki najbardziej doświadczonych defensorów - Dariusza Oszmałka i Macieja Chojana, być może te absencje miały wpływ na końcowy rezultat, chociaż nasz zespół i tak powinien ten mecz bez problemu przynajmniej zremisować.
Pierwsza akcja gości przyniosła im prowadzenie - w 9. minucie na lewym skrzydle zawodnik z Owińsk wypracował sobie dogodną pozycję do strzału i pięknym uderzeniem w "długi" róg wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Od tego momentu nasza drużyna zdobyła wyraźną przewagę, jednak brakowało zimnej krwi w akcjach i przysłowiowego "ostatniego" podania. Kulminacje naszych ataków w tej części gry nastąpiła w ostatniej minucie pierwszej połowy - po fatalnym zagraniu obrońcy Błękitnych, który sam kopnął się piłką w rękę, sędzia podyktował rzut karny. Jego egzekutorem był Grzegorz Anioł, jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę, następnie w linię bramowa i wyszła w pole.
Druga część to już naprawdę falowe ataki Czarnych, pod bramką gości kotłowało się co chwilę, wyrównanie naprawdę wisiało w powietrzu. Licznie zgromadzeni kibice doczekali się w końcu wyrównania w 70. minucie po strzale głową Marcina Chorzępy z ośmiu metrów piłka odbiła się od prawego słupka bramki i wpadła do siatki.
Niestety od tego momentu nasz zespół nie wiedział, czy atakować dalej, czy się bronić, czego efekt był taki, iż to goście zaczęli sobie stwarzać bardzo niebezpieczne sytuacje. Jedna z nich na pięć minut przed końcem zakończyła się powiedzeniem, w doliczonym czasie gry goście już kompletnie przesądzili losy spotkania i tym samym ponieśliśmy pierwszą porażkę w sezonie.
przed nami mecz z kolejnym beniaminkiem - tym razem ze Spartą Złotów, z którą zmierzymy się w najbliższą środę na wyjeździe. - Autor / Źródło: www.czarni-wroblewo.ovh.org
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.