Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2011/12
Kolejka: 10 - Data: 01.10.2011 Godzina: 16:00 | ||
Warta Międzychód - Polonia Chodzież 2 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
Warta Międzychód: Adamowicz - Fórmaniak, Wolf, Gertig, M.Napierała, K.Napierała, Piotrowski, Strągowski, Krysiak (85' Dyl), Piechocki (65' Przyszczypkowski), Nowak | ||
Polonia Chodzież: | ||
Sędziowali: | Michał Ćwikliński | |
Widzów: | 100 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Po zaciętym meczu stojącym na srednim poziomie w którym było sporo walki i przypadku na trudnym boisku w Kamionnie zespół Warty w samej końcówce przegrywa spotkanie ,które wcale nie musiał przegrać.Mimo ,że nasz zespół zagrał lepiej niż w Trzemesznie niestety ponownie zszedł z boiska bez zdobyczy punktowej.Rywale tak na dobrą sprawę mimo kilku akcji ofensywnych zagrozili w pierwszych 45min.gry trzykrotnie zamieniając dwie z nich na bramki,przy trzeciej sytuacji uderzenie głową broni Adamowicz,a w drugiej połowie meczu nie licząc strzału za pola karnego Wylegały w same ''okienko'' bramki Adamowicza dającego gością zwycięstwo,zagrozili tylko raz kiedy to,w 72'min.Trzebny z 12m nie czysto uderzył w piłkę.Nasz zespół w pierwszej części meczu zagroził bramce gości pięciokrotnie ,zamieniając dwie z nich na bramki.Najpierw po akcji Strągowski-Nowak ten ostatni będąc w polu karnym w sytuacji sam na sam zostaje sfaulowany i ''11'' zamienia na bramkę Piotrowski i jest już 1-2.Siedem minut później J.Krysiak mógł doprowadzić do remisu jego strzał z 16m mija minimalnie słupek bramki gości! Chwile później po błędzie defensywy i bramkarza gości nasz zespół nie wykorzystał to,że na moment bramka strzeżona przez Świtalskiego była pusta[a faulu bramkarza na Piechockim w polu bramkowym nie zauważył sędzia główny i liniowy tego meczu jak i wcześniej uderzenia głową bramkarza na tym samym zawodniku!].Za to w 35'min.meczu po ładnej składnej akcji trójki K.Napierała-Fórmaniak-Krysiak ten ostatni wychodzi na czystą pozycje i zdobywa bramkę wyrównującą stan meczu na 2-2.Jeszcze w 40min. meczu B.Nowak wybiegając za linie defensywy gości,zamiast podawać do nie obstawionego Krysiaka w polu karnym zdecydował się na uderzenia,które było zbyt lekkie aby zaskoczyć bramkarza gości.Druga połowa meczu,zwłaszcza pierwsze 20min. wykonaniu obu ekip nie przyniosło zbyt wiele sytuacji bramkowych i dopiero w 66' min meczu po akcji Krysiaka i jego uderzeniu nasz zespół był bliski zdobycia bramki i prowadzenia w tym meczu.Z kolei po składnej akcji Strągowski-Nowak ten idealnie dośrodkowuje do Fórmaniaka ,który z pierwszej piłki uderza ale jego strzał sparował ratujac zespół gości od utraty bramki Świtalski!!! W 78'min.przed szansą zdobycia bramki stanęli przeszkadzając sobie nawzajem w polu karnym Krysiak i Piotrowski i strzał tego ostatniego został w ostatniej chwili zblokowany.W 84min po akcji Krysiaka nasz zespół mógł zdobyć bramkę,która mogła dać 3 pkt naszemu zespołowi,niestety w sytuacji trzech na dwóch rywali sytuacja ta została nie wykorzystana i chwile później ,to rywale mogli unieś ręce w geście trimfu po wspomnianym uderzeniu Wylegały w 86'min.meczu.Mimo tej porażki dobrze zaprezentowali się przez 90min gry R.Gertig,M.Napierała i S.Piotrowski oraz mimo wszystko aktywny J.Krysiak.Szkoda zapewne tej porażki,bo kolejny raz nasz zespół będąc nie gorszym zespołem z przebiegu gry od rywali oddaje im punkty,a na dodatek kolejnemu rywalowi wychodzą tzw.strzały rozpaczy[patrz mecz Warta-Pogoń x2 Kozłowski!].Teraz przed podopiecznymi Tomasza Leszczyńskiego dwa dalekie wyjazdowe mecze w Margoninie z tamtejszym Leśnikiem i Gnieźnie z Mieszkiem, gdzie istnieje realna szansa powalczenia o punkty.
- Autor / Źródło: www.warta-miedzychod.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.