Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2011/12
Kolejka: 11 - Data: 08.10.2011 Godzina: 12:00 | ||
Fogo Luboń - 1922 Lechia Kostrzyn 0 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Fogo Luboń: | ||
1922 Lechia Kostrzyn: Osior - Wojciechowski, Gajowiecki, Nejman, Pietrzak - Wiąz, Wyrwa (90.Grajewski), Rydlewski, Piotrowski - Broński (85.Firgolski)Stoiński. | ||
Sędziowali: | Kamil Waskowski , Piotr Rychły, Michał Waskowski | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W meczu na szczycie 11 kolejki o mistrzostwo IV ligi wlkp gr. płn. piłkarze kostrzyńskiej Lechii bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z liderem rozgrywek Lubońskim FC Luboń 0:0. Dla zespołu z Lubonia dzisiejszy punkt jest pierwszym zdobytym od ponad dwóch sezonów w meczach z naszym zespołem. Całe spotkanie nie było porywającym widowiskiem. Obie drużyny podeszły do siebie z dużym respektem. Gra toczyła się
głównie w środku pola, a akcje pod bramki przenosiły się jedynie po długich prostopadłych podaniach lub przerzutach. Po pierwszych dwóch kwadransach nieco odważniej zagrali nasi zawodnicy. W 33. min po jednej z kontr wyprowadzonych przez Marcina Stoińskiego, Paweł Rydlewski był bliski zdobycia gola, ale jego uderzenie poszybowało tuż nad poprzeczką bramki gospodarzy. W odpowiedzi cztery minuty później groźny strzał z dystansu minimalnie minął słupek naszej bramki. Do końca pierwszej połowy trwała bardzo zacięta walka o każdy metr boiska. Po przerwie mecz nadal miał wyrównany przebieg, ale niestety coraz częściej był przerywany gwizdkiem sędziego, a spowodowane to było faulami. W tym elemencie gry celowali piłkarze z Lubonia. W 58. min po jednym taki przewinieniu za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę plac gry musiał opuścić zawodnik miejscowych. Wcześnie, bo 52. min Lechiści stanęli przed szansą otwarcia wyniku meczu. Po dośrodkowaniu z prawej strony piłki przez Marcina Stoińskiego na strzał zdecydował Rafał Piotrowski. Jego nieczyste uderzenie próbowali wybić obrońcy z Lubonia, po którym piłka trafiła na głowę Patryka Brońskiego. Na nieszczęście naszego napastnika świetnym refleksem popisał się bramkarz gospodarzy broniąc to uderzenie. Gospodarze grając w osłabieniu skupili sie na obronie własnego przedpola, a że robili to skutecznie mecz zakończył się bezbramkowym wynikiem. Remis jest rezultatem sprawiedliwym i odzwierciedlającym to co działo się na boisku. Lechiści do tego meczu ze względu na kontuzje i pauzy za kartki przystępowali w mocno przetrzebionym składzie. W tygodniu został dokooptowany do pierwszej drużyny junior Mateusz Grajewski, który 90. min pojawił się na placu gry za kontuzjowanego Przemysława Wyrwę. Z konieczności na lewej stronie obrony zagrał Mariusz Nejman, który wywiązał się z tej roli znakomicie. - Autor / Źródło: www.lechiakostrzyn.pl
Fotorelacja:
Autor / Źródło: Wojciech Klepka |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.