Relacja: Liga Kujawsko-Pomorsko-Wielkopolska - 3 liga , sezon 2012/13
Kolejka: 1 - Data: 11.08.2012 Godzina: 17:00 | ||
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - Polonia Środa Wlkp. 1 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.: | ||
Polonia Środa Wlkp.: | ||
Sędziowali: | Michał Sobczak | |
Widzów: | 800 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Od kompletu trzech punktów rozgrywki III ligi rozpoczęli piłkarze Ostrovii 1909 w meczu z Polonią Środa Wielkopolska.
Pierwszy i jak się później okazało jedyny gol w tym pojedynku padł już w pierwszej minucie. Już w pierwszej akcji ostrowianie wywalczyli rzut rożny. Futbolówkę dośrodkowywał Marcin Wojciechowski. Ta opuściła pole karne. Przejął ją Krzysztof Gościnniak, który zagrał do Macieja Stawińskiego. Ten drugi wszedł z piłką w pole karnei i pokonał golkipera gości.
Podopieczni trenera Mariana Kurowskiego po szybkiej stracie bramki doszli do siebie po kilkunastu minutach. W 18 minucie Barabasz najwyżej doskoczył do główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale na posterunku był Damian Sadowski.
Tuż przed przerwą bliski podwyższenia rezultatu był Damian Izydorski. "Indor" otrzymał podanie od Gościniaka, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Polonii.
Po zmianie stron z powodu kontuzji szybko plac gry opuścił Mateusz Woźniak. Tuż po jego zejsciu w 52 minucie średzki zespół stanął przed szansą na odrobienie strat. Po faulu w polu karnym do wykonania "11" podszedł Maciej Kononowicz. Jednak udaną interwencją między słupkami popisał Dominik Sadowski. Wiedzieliśmy jak Konowicz wykonuje ostatnio rzuty karne i Dominik wiedział w który róg bramki się rzucic - mówi Marek Nowicki, trener ostrowskiej drużyny.
W końcówce spotkania przyjezdni walczyli jeszcze o korzystny wynik dla siebie, ale ostatecznie faworyt wyjechał z Ostrowa bez zdobyczy punktowej.
Spotkanie z trybun oglądało 800 kibiców, w tym także fani ze Środy Wielkopolskiej.
Marian Kurowski (trener Polonii): Naszym zdaniem zawodnik Ostrovii 1909 przy zdobytej bramce zagrał piłkę ręka. Sędzia główny mógł tego nie dostrzec, ale sędzia liniowy powinien to zauwazyć. Szybko stracona bramka na pewno podziałała negatywnie na nas. Jednak im dalej w mecz tym się rozkręcaliśmy. Po rzucie karnym mogliśmy przejąć inicjatywę. Jednak bramkarz Ostrovii obronił sygnalizowane uderzenie Kononowicza.
Marek Nowicki (trener Ostrovii 1909): Pracowaliśmy ciężko na boisku i według mojej oceny wygraliśmy zasłużenie. Byliśmy przygotowani na to jak Kononowicz wykonuje rzuty karne. Dominik Sadowski rzucił w róg bramki, w który Kononowicz uderzał rzuty karne w ostatnich spotkaniach. Cieszy nas zwycięstwo, ale także i dobra gra zespołu. Na tle kandydata do awansu do drugiej ligi zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Niestety kontuzja przytrafiła się Mateuszowi Woźniakowi. Czekamy na diagnozy lekarskie, ale myślę, że Mateusz w dwóch najbliższych meczach nie zagra.
Maciej Stawiński (gracz Ostrovii 1909): Przy zdobytej bramce otrzymałem piłkę od Krzysztofa Gościniaka. Udało mi się ją przyjąć, zagrałem sobie obok stopera, odwróciłem się i znalazłem w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
źródło: http://www.ostrovia1909.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/www.ostrovia1909.pl/
Fotorelacja:
Autor / Źródło: Czesław Kościelski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.