Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2012/13
Kolejka: 3 - Data: 15.08.2012 Godzina: 17:00 | ||
CKS Sparta Konin - Victoria Września 0 - 4 | ||
Strzelcy: | ||
CKS Sparta Konin: | ||
Victoria Września: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W dzisiejsze popołudnie zostały rozegrane pierwsze derby regionu w tym sezonie. Przeciwnikiem była drużyna Victorii Września. Po porażce na inauguracje z Victorią Ostrzeszów i wygranej nad Gromem Wolsztyn, miała na koncie jedno oczko więcej od nas.
Nasza drużyna przystępowała do tego pojedynku bez kontuzjowanego Mateusza Pingota. Do drużyny powrócił natomiast kapitan drużyny Łukasz Łajdecki, który musiał odsiedzieć jeden mecz z powodu czerwonej kartki zdobytej w pierwszym meczu z GKS Krzemieniewo.
Od początku spotkania to goście przejęli inicjatywę i próbowali zagrozić bramce Szymona Szymańskiego. Udało to się już w 15min za sprawą Macieja Matuszaka, który urwał się naszą prawą stroną i celnym strzałem w „długi” narożnik bramki pokonał naszego bramkarza. Pierwszą groźną sytuację nasza drużyna stworzyła sobie dopiero w 32min po faulu na Łukaszu Łajdeckim. Strzał Damiana Tylaka przeleciał nad poprzeczką. W tej części gry warty do odnotowania był jeszcze rzut wolny wykonywany przez gości. Strzał zawodnika z Wrześni broni nasz bramkarz.
Początek drugiej połowy to dobra gra naszej drużyny, która chciała bardzo szybko odrobić straty. W 57min Artur Brzuśkiewicz zagrywa piłkę do Damiana Tylaka. Ten na 16m minął jednego z zawodników gości, lecz jego strzał lewą nogą broni bramkarz. Od tego momentu, z minuty na minutą drużyna gości przejmowała inicjatywę i w 75min podwyższyła wynik spotkania. Stratę piłki w środku boiska przez naszego obrońcę skrzętnie wykorzystał zawodnik gości który dograł piłkę do Macieja Matuszaka. Ten wyszedł sam na sam z naszym bramkarzem i pewnym strzałem obok niego podwyższył wynik spotkania.. Gry wydawało się że będzie to koniec popisów strzeleckich gości rezerwowi zawodnicy Dawid Topolski i Maciej Lisiecki odpowiednio 76min i 89min strzelają po jednej bramce. I po dotychczasowych dwóch remisach przyszło nam przełknąć gorzką pigułkę w postaci czterech straconych bramek.
źródło: http://spartakonin.futbolowo.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://spartakonin.futbolowo.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.