Relacja: OZPN Kalisz - klasa A grupa 1, sezon 2013/14
Kolejka: 3 - Data: 31.08.2013 Godzina: 16:00 | ||
OKS 1926 Ostrów Wlkp. - Korona Pogoń Stawiszyn 3 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
OKS 1926 Ostrów Wlkp.: | ||
Korona Pogoń Stawiszyn: | ||
Sędziowali: | Paweł Wrzeszczyński , Bartosz Tomczuk, Daniel Pawelec | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- OKS w koronie
W jedynym sobotnim spotkaniu w grupie I Klasy A ostrowski OKS pokonał na własnym boisku Koronę Pogoń Stawiszyn 3:1.
Ostrowianie prowadzenie objęli już w 3 minucie. Tuż przy linii bocznej Przemysław Uciński sfaulował Artura Pieca. Sam poszkodowany dośrodkował piłkę w pole karne, do której najszybciej dobiegł Marcin Kolenda, który z najbliższej odległości wpakował ją do bramki. W 17. min OKS wygrywał już 2:0. W odległości około 20 metrów od bramki Mikołaja Brajera sfaulowany został ponownie Piec. Z rzutu wolnego próbował uderzać na bramkę gości Bartłomiej Jajko, jednak piłka trafiła w dobrze ustawiony mur. W polu karnym powstało spore zamieszanie, a po chwili piłka trafiła do pozostawionego bez opieki Pieca, który technicznym strzałem zdobył drugą bramkę dla ostrowian.
Przyjezdni nie zamierzali sie jednak poddawać i juz w 21. min zdobyli kontaktowego gola. Piłkę z rzutu rożnego w pole karne OKS dośrodkował Rafał Drzewiecki, a Patryk Brajer głową skierował ją do siatki miejscowych. W 33. min Korona była bliska doprowadzenia do wyrównania, jednak wychodzącego na czystą pozycję Przemysława Siarkiewicza w ostatniej chwili uprzedził Bartosz Jankowski.
Po zmianie stron Korona zaatakowała jeszcze mocniej. Już w 47. min w dogodnej sytuacji na 12 metrze znalazł się Tomasz Bażega, ale jego uderzenie obronił Jankowski. Minutę później z rzutu wolnego groźnie uderzał Patryk Brajer, ale Jankowski zdołał wybić piłkę na rzut rożny. W 54. min OKS powinien wygrywać 3:1. Idealne podanie z głębi pola otrzymał Łukasz Gruchała, który znalazł sie w sytuacji sam na sam z bramkarzem przyjezdnych, jednak pomocnik ostrowian fatalnie przestrzelił. Kilka sekund później goście dośrodkowali z rzutu wolnego w pole karne, a do piłki dopadł Roman Gałązka, który głową wpakował ja do siatki ostrowian, jednak sędzia dopatrzył się w tej sytuacji pozycji spalonej.
W 76. min Piec dośrodkował w pole karne gości, jednak piłka po uderzeniu głową przez Michała Penara trafiła w poprzeczkę. Kilka chwil później ostrowianie wykonywali kolejny rzut wolny. Tym razem do piłki ustawionej na 24 metrze podszedł Wojciech Dziuba, jednak jego uderzenie zatrzymało się na poprzeczce. W kolejnej akcji z decyzją sędziego nie mógł pogodzić się Siarkiewicz, który za podważanie decyzji sędziowskich ukarany został żółtą kartką, a że był to już jego drugi kartownik w tym spotkaniu, napastnik Korony wyleciał z boiska.
Wynik meczu ustalił w 89. min Patryk Froń. Po zakończeniu spotkania wiele uwag do pracy arbitrów miał trener gości - Jacek Nowakowski. - Pierwsza bramka padła z ewidentnego spalonego - krzyczał po meczu Nowakowski. - Druga żółta kartka dla Siarkiewicza "z rękawa"! Wypatrzył pan wynik tego spotkania i to wszystko co mam do powiedzenia.
Dzieki tej wygranej OKS umocnił sie na pozycji lidera, natomiast Korona Pogoń nadal pozostaje bez punktu. - Autor / Źródło: Robert Jeziorek
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.