Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa północna, sezon 2014/15
Kolejka: 1 - Data: 09.08.2014 Godzina: 17:00 | ||
Sparta Szamotuły - Grom Camperspol Plewiska 1 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
Sparta Szamotuły: | ||
Grom Camperspol Plewiska: | ||
Sędziowali: | Łukasz Słoma | |
Widzów: | 150 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Nie udało się sprawić piłkarzom szamotulskiej Sparty niespodzianki na inaugurację IV-ligowych zmagań. Rywal - ekipa Gromu Plewiska przewyższała szamotulan jedynie doświadczeniem i piłkarskim cwaniactwem, ale tyle wystarczyło by pokonać beniaminka na jego terenie.
Początek spotkania należał do Sparty. Rozsądna gra w obronie, szybcy skrzydłowi Paul i Suchorski oraz starający się, wysunięty Stelmaszyk - wszystko to dawało nadzieję na punkty ze spadkowiczem z III ligi. Goście sprawiali wrażenie lekko zagubionych, grali chaotycznie i bez pomysłu co zakończyło się dla nich utratą bramki - w 18' trafił Tomasz Stelmaszyk. Druga części pierwszej połowy to już inna gra podopiecznych Piotra Kutyni. Większe doświadczenie graczy z Plewisk zaczynało być coraz bardziej widoczne. Grę obronną nieźle poukładał bramkarz Jakub Budych wespół z rudowłosym, środkowym obrońcą Damianem Przepiórą. W 35 minucie rzut wolny z ok.25 metrów pod piersią przepuścił, nie mający najlepszego dnia, bramkarz Sparty Paweł Bomba, do futbolówki dopadł 35-letni snajper Adrian Napierała i zmieścił ją w szamotulskiej siatce. Podłamani Spartanie dotrwali z remisem do przerwy, lecz druga połowa w całości należała już do graczy Gromu. W 65 minucie po kontrowersyjnej decyzji sędziego liniowego (gracze Sparty protestowali przeciw rzutowi różnemu) korner dla ekipy z Plewisk ładnym strzałem głową z pięciu metrów zakończył Damian Przepióra. 2:1 dla Gromu Plewiska. Sparta do końca meczu nastawiła się tylko na kontrataki. Osamotniony Stelmaszyk, kiepsko wspomagany przez debiutanta Stanischewskiego nie był w stanie zagrozić solidnej ścianie obronnej plewiszczan. Na pięć minut przed końcem Adrian Napierała głową zdobył trzeciego dla Gromu, a swojego drugiego w tym spotkaniu gola.
Ekipa z Szamotuł ewidentnie zapłaciła frycowe w IV lidze. Pechowy terminarz sprawił, że właśnie silny Grom, a za tydzień GKS Dopiewo, czyli drużyny grające w zeszłym roku jeszcze dwie klasy rozgrywkowe wyżej od Sparty, przetestują graczy z Szamotuł w dwóch pierwszych IV-ligowych kolejkach. Nie da się nie zauważyć też potrzeby pozyskania bramkarza, choć oczywiście nie można winić Pawła Bomby za przegraną. Sparta Szamotuły jest w stanie powalczyć w IV lidze z każdym, kibice coraz chętniej przychodzą na mecze, tak więc pierwsze koty za płoty. Będzie lepiej. - Autor / Źródło: Antoni Przybył
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.