Relacja: Liga Kujawsko-Pomorsko-Wielkopolska - 3 liga grupa 2, sezon 2014/15
Kolejka: 2 - Data: 16.08.2014 Godzina: 16:00 | ||
Polonia Środa Wlkp. - Tarnovia Tarnowo Podgórne 1 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Polonia Środa Wlkp.: | ||
Tarnovia Tarnowo Podgórne: | ||
Sędziowali: | Łukasz Orłowski | |
Widzów: | 400 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W spotkaniu drugiej kolejki III ligi piłkarze Polonii Środa podejmowali na własnym boisku zespół Tarnovii Tarnowo Podgórne.
Już w 8 minucie spotkania bardzo groźna akcję przeprowadzili zawodnicy Tarnovii. W pole karne dośrodkowywał Mateusz Moroń ale trzy próby uderzenia na bramkę Adriana Lisa zablokowali defensorzy Polonii Środa. W 21 minucie z rzutu rożnego dośrodkowywał Michał Chmielecki. Piłkę po jego zagraniu w polu karnym przedłużył Jakub Solarek a na bramkę przewrotką próbował uderzać Szymon Grzelak. Było to jednak uderzenie niecelne. W między czasie w drużynie gości dochodzi prawie jednocześnie do dwóch wymuszonych kontuzjami zmian. Jeszcze przed przerwą piłkarze Polonii próbowali objąć prowadzenie w tym meczu ale strzały z dystansu Michała Stańczyka i Jakuba Solarka były niecelne. Na domiar złego w 36 minucie boisko z powodu kontuzji musi opuścić Paweł Przybyłek. W jego miejsce trener Owczarek posyła do boju Mateusza Plucińskiego. Ostatecznie więc pierwsza połowa spotkania kończy się bezbramkowym remisem. W przerwie meczu trener polonistów wpuszcza na boisko debiutującego w brawach Polonii Krzysztofa Bartoszaka który zastępuje Igora Jurgę. Od początku drugiej połowy Polonia ruszyła do bardziej zdecydowanych ataków. W 48 minucie Przemysław Warot zagrał na skrzydło do wchodzącego Mateusza Plucińskiego jednak dośrodkowanie naszego obrońcy wyłapał bramkarz. Dwie minuty później Polonia obejmuje prowadzenie. Piłkę w środku pola przejmuje Michał Chmielecki i szybkim podaniem uruchamia Jakuba Solarka. Pomocnik Polonii wpada z piłką w pole karne i bez większych problemów pokonuje bramkarza Tarnovii. W 58 minucie bramkarza Polonii Środa próbował zaskoczyć Karol Gregorek jednak jego uderzenie było zbyt lekkie i Adrian Lis nie miał większych problemów z jego obroną. W 70 minucie przed idealną szansa na podwyższenie prowadzenia dla Polonii stanął Michał Stańczyk ale jego strzał zdołał wybronić bramkarz Tarnovii. Od 73 minuty rywale musieli sobie radzić w dziesięciu gdyż za drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną boisko musiał opuścić Artur Grządzielewski. Mimo gry w osłabieniu Tarnovia ambitnie walczyła o korzystny rezultat, a Polonia nastawiała się na kontrataki. Niewiele zabrakło aby w 81 minucie po jednym z takich kontrataków padła kolejna bramka. Jakub Solarek idealnie dośrodkował w pole karne do nadbiegającego Michała Stańczyka, jednak strzał naszego skrzydłowego był minimalnie niecelny. Mimo doliczonych 3 minut żadnej ze stron nie udało się już strzelić bramki i ostatecznie spotkanie zakończyło się skromną wygraną Polonii Środa. - Autor / Źródło: Jarosław Fengler /polonia-sroda.pl
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.