Relacja: OZPN Kalisz - klasa A grupa 1, sezon 2007/08
Kolejka: 21 - Data: 04.05.2008 Godzina: 11:00 | ||
Piast Czekanów - Czarni Dobrzyca 1 - 2 | ||
Strzelcy: 0:1 Tobiasz Baran (20), 1:1 Wojciech Frąszczak (58), 1:2 Tobiasz Baran (75) | ||
Piast Czekanów: Liszka – Krawczyk, M.Krajewski, Ł.Krajewski, Torcz – Szulc, W.Frąszczak, Ziemniewski, Staniek – Zydorek, Beker | ||
Czarni Dobrzyca: Antczak – Gościniak, Krawczyk, Kraszkiewicz, Włoch –Szych, A.Baran, Matyjasik, Wasielewski – Włoch, T.Baran | ||
Sędziowali: | SZCZEŚNIAK-MARUCHA-KĘDZIA | |
Widzów: | 70 | |
Żółte kartki: | Kraszkiewicz (Czarni) oraz Grzegorz Beker i Krzysztof Zydorek (Piast) | |
Czerwone kartki: |
- 3 pkt dla Dobrzycy
Zaledwie 3 dni odpoczynku mieli gracze lig kaliskiego związku piłki nożnej. W 21 kolejce ligowej w Czekanowie naprzeciw siebie stanęły drużyny tamtejszego Piasta oraz Czarnych Dobrzyca. Goście są zespołem, w którego pojedynkach zazwyczaj pada rozstrzygnięcie, ponieważ zremisowali zaledwie 2 mecze. Jesienią także padło rozstrzygnięcie i górą byli ówcześni goście z Czekanowa. Dlatego z optymizmem na to spotkanie przybyli kibice, którzy momentami wdawali się w pojedynki na przyśpiewki z kibicami przyjezdnych, co jest pewną nowością na meczach w Czekanowie.
Samo spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg. Dopiero w 20 min zawodnicy stworzyli groźną sytuację. Wtedy środkowy pomocnik Czarnych spróbował zaskoczyć bramkarza strzałem z dystansu ok. 25m, jego próba okazała się minimalnie niecelna. Chwilę później piłka znalazła już drogę do bramki Liszki. Po dużym błędzie obrony znalazło się 4 podopiecznych, grającego trenera, Tomasza Szycha na 2 obrońców. Goście rozegrali bardzo przytomnie tę sytuację, mianowicie dogrywając piłkę do prawego skrzydła, wykorzystując całą szerokość boiska, co znacznie utrudniło obronę. Stamtąd piłka trafiła do środka, do nabiegającego Tobiasza Barana, a ten z zimną krwią otworzył wynik. Zawodnicy Rafała Sępołowicza próbowali wyrównać strzałami Grzegorza Bekera oraz, powracającego do pierwszego składu, Wojciecha Frąszczaka, który w 35 min uderzył silnie z lewej nogi kilka centymetrów obok słupka. W 42 min świetna piłkę za plecy obrony zagrał Tomasz Szych, czego nie wykorzystał zdobywca gola, Tobiasz Baran. Mógł podwyższyć wynik jeszcze przed przerwą, ale tym razem się pomylił. W pierwszej odsłonie dominowała walka w środku pola, gdzie częściej była górą para Szych-Matyjasik. Druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia zespołu z ulicy Strażackiej. W 46 min po wyrzucie z autu Kamila Torcza Krzysztof Zydorek z Najbliższej odległości przeniósł piłkę nad leżącym już Antczakiem, ale nie zmieścił jej też w bramce. Udało się to z kolei w 58 min Wojciechowi Frąszczakowi. Po dużym zamieszaniu w polu karnym i niezdecydowaniu obrońców doprowadził on do wyrównania. Parę minut później groźnie strzelał Piotr Staniek. Swojej szansy tez szukał Łukasz Krajewski, ale jego strzał z dystansu także minął cel. W 65 min miała miejsce bardzo humorystyczna sytuacja, bowiem po strzale napastnika Czarnych i błędzie bramkarza piłka stanęła w piasku, znajdującym się w polu bramkowym i mimo silnym uderzeniu nie przekroczyła linii bramkowej. Zatrzepotała w siatce już 10 min później. Po raz kolejny doskonałym podaniem popisał się Tomasz Szych, grając do prawej flanki. Ostrą centrę wykorzystał Tobiasz Baran i zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu. Piast starał się wyrównać do ostatniego gwizdka sędziego Szcześniaka, a najlepszą okazję zmarnował Piotr Staniek. Ten pozyskany przed rundą wiosenną zawodnik w 83 min trafił w jednej akcji dwukrotnie w słupek. Ku uciesze kibiców z Dobrzycy mecz zakończył się wynikiem 1-2 dla gości.
Po meczu fani podziękowali zwycięzcom za wygraną, a szczególnie Tomaszowi Szychowi. Sam trener przyjezdnych nie ukrywał radości. Odmienne nastroje mieli działacze Piasta, ponieważ szczególnie w drugiej części ich zespół mógł zdobyć zwycięskie gole.Za tydzień Piast zagra z Żakami Taczanów, a Czarni zagrają z CKSem Zbiersk. - Autor / Źródło: Wojciech Kwieciński
Fotorelacja:
Piast Czekanów - Czarni Dobrzyca |
Autor / Źródło: Andrzej Kwieciński |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.