Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2016/17
Kolejka: 11 - Data: 23.10.2016 Godzina: 11:00 | ||
Stal Pleszew - Odolanovia Odolanów 0 - 1 | ||
Strzelcy: | ||
Stal Pleszew: | ||
Odolanovia Odolanów: | ||
Sędziowali: | Paweł Wrzeszczyński , Arkadiusz Nowakowski, Paweł Michalak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Kolejnej porażki doznał zespół Stali Pleszew, po przegranej w Opatówku, nie udało się zdobyć żadnego punktu na własnej murawie z zespołem Odolanovii Odolanów. Zespół Odolanovii przyjechał do Pleszewa, po komplet punktów i takie wynik osiągnął, pokonując będący w kryzysie zespół Łukasza Bandosza. Z przebiegu spotkania remis byłby wynikiem najbardziej sprawiedliwym, ale jak wszyscy wiedzą piłka nożna nie jest gra sprawiedliwą i wygrywa ten co strzela więcej bramek.
Już w 7’ na prowadzenie zespół Odolanovii, mógł wyprowadzić Damian Spaleniak, który potężnym uderzeniem z 20 metrów, starał się zaskoczyć Tomasza Szymkowiaka. W 14’ pleszewianie tracą bramkę przy splocie zdarzeń jakie sobie sami stworzyli, po przez obrońców i golkipera Stali, piłkę tracą w obronie, którą przejmuje Najlepszy strzelec Odolanowa, Mateusz Sobczak, który huknął jak z armaty, a Szymkowiak, wybił piłkę przed siebie do której doszedł Damian Spaleniak i pokonał pleszewskiego golkipera. W 30’ pleszewianie powinni doprowadzić do wyrównania, gdzie ud zerznie Tomasza Zawady po podaniu Alana Manna, broni Krystian Anioł. Dziesięć minut później po zagraniu Mikołaja Kołaczyka, a po strzale Zawady piłkę z linii bramkowej wybija Jakub Józefiak. Pierwsza odsłona spotkania kończy się jedno bramkowym prowadzeniem zespołu gości z Odolanowa.
Po zmianie stron pleszewianie rzucili się do odrabiania strat, a piłkarze Piotra Kasprzyka, bardzo dobrze rozbijali ataki zespołu pleszewskiego, w 54’ po podaniu Mikołaja Kołaczyka, Mateusz Siuda strzelając głowa przenosi to uderzenie nad bramką. W 67’ Łukasz Jańczak uderza głową obok bramki po rzucie rożnym wykonywanym przez Adriana Chojnackiego. Minutę później Chojnacki zdecydował się na uderzenie z dystansu jednak i ten strzał minął światło bramki Anioła. W końcowych minutach, Hubert Żurawka, mógł podwyższyć wynik spotkania, jednak to uderzenie nie trafia w światło bramki. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.