Kolejka: 24 - Data: 05.05.2019 Godzina: 15:00 | ||
Stal Pleszew - Wilki Wilczyn 1 - 3 | ||
Strzelcy: | ||
Stal Pleszew: | ||
Wilki Wilczyn: | ||
Sędziowali: | Jarosław Lewandowski , Marcin Łęt, Daniel Kaczan | |
Widzów: | 150 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
W dniu dzisiejszym zespół, Stali Pleszew rozegrał kolejne spotkanie w ramach ligi międzyokręgowej, grupy trzeciej. W układzie tabeli pleszewianie byli faworytem tego pojedynku, jednak zdarzenia boiskowe zmieniły obraz gry i zespół Stali Pleszew, był tłem dla zespołu z Wilczyna. Zespół Wilków, dominował na murawie, a pleszewianie w przeciągi 90 minut oddali jeden celny strzał na bramkę, który skutkował trafieniem i bramką. Warto nadmienić, że w pierwszej odsłonie spotkanie piłkarze gości mogli prowadzić w tym pojedynku co najmniej czterema bramkami.
Od samego początku spotkania ton na murawie dyktowali p9iłkarze z Wilczyna, gdzie ich grze dowodził Krystian Robak, już w 6’ strzałem z 25 metrów mógł pokonać Tobiasz Wojcieszaka, jednak to uderzenie nie trafiło w światło bramki. W 24’ Łukasz Przebieracz uderza z ostrego kąta i zespół gości prowadzi w tym spotkaniu jedną bramką. W 32’ Tomasz Zawada uderza z rzutu wolnego nie cenie nad bramką. W 34 technicznym uderzeniem wynik podwyższa Krystian Robak. W 44’ Adrian Robak uderza nad bramką pleszewską. Już w doliczonym czasie gry pierwszej odsłony na strzał z 16 metrów zdecydował się Przebieracz , jednak to uderzenie broni Wojcieszak.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, nadal ton grze nadawali gości i już w 57’ Przebieracz mógł podwyższyć wynik spotkania. Jednak co się nie udało kapitanowi zespołowi Wilków, zrobił to Bartosz Domaniecki wyprowadzając swój zespół na trzy bramkowe prowadzenie. W 71’ honorową bramkę dla zespołu Stali Pleszew, strzelił Tomasz Zawada , lobując golkipera Wilków. Już w doliczonym czasie gry dwa razy wynik spotkania mógł podwyższyć Kamil Konieczka, jednak jego uderzenia były nie precyzyjne.
Pleszewianie rozegrali kolejne beznadziejne spotkanie, nie oddajać praktycznie strzału na bramkę rywali, grając bardzo słabo w środku pola, gdzie nie potrafili stworzyć sobie sytuacji strzeleckich.
- Autor / Źródło:
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.