Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2008/09
Kolejka: 5 - Data: 07.09.2008 Godzina: 16:00 | ||
LZS Doruchów - Victoria Ostrzeszów 2 - 3 | ||
Strzelcy: 0:1 Michał Grodzki (26), 1:1 Rafał Dombek (47), 2:1 Paweł Mieszała (62), 2:2 Maciej Stawiński (70), 2:3 Radosław Dolata (83) | ||
LZS Doruchów: Damian Nikodem – Żłobiński, Sabatowski, Mutmann, Piotr Mieszała – Jakubczyk, Dombek, Nikodem, Broniszewski – Woliński, Paweł Miszała | ||
Victoria Ostrzeszów: Śpigiel – Adrian Skrobacz, Bierski, Zielazny (80, Orzeszyna), Szyszka (68, Ogrodniczak) – Dolata, Gawron (20, Jarczak), Franikowski (48, Stawiński) – Artur Skrobacz, Stempin | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- KOLEJNE ZWYCIĘSTWO „ VICTORII ” W POJEDYNKU DERBOWYM.
W niedzielę przeciwnikiem „ Victorii ” w meczu derbowym był zespół LZS Doruchów, i tym razem lepszym zespołem okazała się drużyna z Ostrzeszowa. Spotkanie to zapowiadało się niezwykle emocjonująco, gdyż spotykały się dwa zespoły powiatu ostrzeszowskiego, a dodatkowym elementem walki o prestiż był fakt, że trenerem „ Victorii ” jest obecnie Bogumił Stempin, który w poprzednim sezonie prowadził LZS Doruchów. Ponadto w obu zespołach mieli wystąpić zawodnicy występujący w przeszłości w obu klubach (m. in. Franikowski, Stempin, Żłobiński, Mutmann, Jakubczyk). Ostrzeszowianie rozpoczęli mecz w dość niemrawym tempie. Natomiast Doruchów zaatakował w swoim stylu : żywiołowo i długimi prostopadłymi piłkami do przodu, gdzie dużo kłopotów defensywie gości sprawiał Łukasz Woliński. Jednakże to zespół przyjezdny strzelił jako pierwszy bramkę. Michał Grodzki otrzymał podanie w polu karnym i silnym strzałem z najbliższej odległości pokonał interweniującego bramkarza gospodarzy. Jeszcze przed przerwą mogło być 2 : 0. Arkadiusz Jarczak znalazł się sam na sam z golkiperem Doruchowa, przebiegł z piłką prawie całą długość jednej połowy boiska, ale w ostatniej chwili dogonili go obrońcy i wraz z bramkarzem zapobiegli stracie bramki. Po przerwie nie najlepiej dysponowany Robert Bierski popełnił faul na Łukaszu Wolińskim w polu karnym. Szarpnięcie za koszulkę szarżującego napastnika zauważył sędzia, za co ukarał obrońcę ostrzeszowskiego żółtym kartonikiem, a na domiar złego za przewinienie podyktował rzut karny. Rafał Dombek pewnie pokonał Piotra Śpigiela. Za chwilę Paweł Mieszała zdobył drugą bramkę dla doruchowian. W międzyczasie na boisku pojawił się w 48 minucie Maciej Stawiński, który pociągnął swoich kolegów z zespołu do walki o zwycięstwo. Najpierw w 70 minucie przeprowadził akcję i zakończył ją strzałem tuż przy słupku. Piłka wpadła do bramki obok interweniującego Nikodema. W 83 minucie znów Stawiński dał o sobie znać. Wspólnie z Adrianem Skrobaczem i Michałem Stempinem wyprowadził doskonałą kontrę spod własnej bramki i dokładnie zagrał do Radosława Dolaty. Temu zawodnikowi nie pozostało nic innego jak tylko dobić piłkę do pustej bramki. Mimo straty dwóch bramek dobrze i pewnie podczas meczu w Doruchowie interweniował Piotr Śpigiel. Przyczynił się on w dużej mierze do zwycięstwa „ Victorii ” w trudnym meczu wyjazdowym. Za tydzień zespół ostrzeszowski będzie podejmował na własnym boisku o godzinie 16 drużynę Pogoni Nowe Skalmierzyce.
Po meczu trener „ Victorii ” Bogumił Stempin powiedział:
mecz miał dwa oblicza, rozpoczęliśmy wolno i powoli rozkręcaliśmy się. Obawiałem się o końcowy wynik spotkania, ale na szczęście ładnie do gry wprowadził się Maciej Stawiński. Sam strzelił jedną z bramek dla mojego zespołu i jedną wypracował. Cieszę się ze zdobycia trzech punktów, ponieważ ten mecz nie należał do łatwych spotkań i trzeba było walczyć do końca o zwycięstwo.
źródło: Andrzej Wojciechowski - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/Andrzej Wojciechowski
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.