Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2008/09
Kolejka: 3 - Data: 24.08.2008 Godzina: 11:00 | ||
Barycz Janków Przygodzki - Victoria Ostrzeszów 0 - 1 | ||
Strzelcy: 0:1 Arkadiusz Jarczak (31) | ||
Barycz Janków Przygodzki: Woźniak, Jędrzejak, Kubyszek, Janiak, Furmaniak, Szyszka, M. Pawlak, Ł. Pawlak, Jankowiak, Adamczyk (72, Stodolny), Wojtczak | ||
Victoria Ostrzeszów: Spigiel, Szyszka, Bierski, Łakomy, Adrian Skrobacz, Kozłowski (70, Artur Skrobacz), Jarczak, Franikowski Ż (73, Łach), Dolata, Gawron, Stawiński Ż (61, Stempin Ż) | ||
Sędziowali: | Smolarek, Korczak,Józefiak | |
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Spotkanie dwóch drużyn, które nie zdołały w dwóch pierwszych kolejkach sezonu 2008/09 zdobyć punktu ani nawet strzelić bramki, miało dać odpowiedź na pytanie, która z tych drużyn ma szansę rozpocząć marsz w górę tabeli, a która znajdzie się w niebezpieczeństwie ugrzęźnięcia na dłużej w strefie spadkowej. Mieliśmy nadzieję, że Victoria powróci z tego meczu z tarczą i tak rzeczywiście się stało, choć o trzy punkty nie było łatwo.
Pierwszą groźną sytuację Victoria stworzyła w 8. min meczu. Po rzucie wolnym z 30 metrów strzelał Gawron, ale Woźniak skutecznie obronił. Do 30. min gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. W 33. min oglądaliśmy zamieszanie w polu karnym Baryczy, do piłki dopadł Jarczak i płaskim strzałem pokonał Woźniaka. W 38. min za podważanie decyzji sędziego żółtą kartkę ujrzał Franikowski. Jeszcze przed przerwą okazję do wyrównania miała Barycz, ale strzał Wojtczaka z najbliższej odległości obronił Spigiel.
W 61. min w Victorii w miejsce Macieja Stawińskiego na boisku zameldował się Michał Stempin, któremu chyba udało się ostatecznie rozstrzygnąć sprawę swojej przynależności klubowej. W 68. min kolejną szansę na wyrównanie miała Barycz, jednak Spigiel zdołał zażegnać niebezpieczeństwo, wygrywając pojedynek z Adamczykiem. Kilka minut później Spigiel ponownie wygrał pojedynek sam na sam z Wojtczakiem. Minutę później dla odmiany oglądaliśmy zamieszanie w polu karnym Baryczy. Dobrej okazji nie wykorzystał jednak Sebastian Gawron, z najbliższej odległości trafiając w obrońców Baryczy. W 80. min przed szansą podwyższenia wyniku stanął Stempin, ale nie pilnowany uderzył z 15 metrów obok słupka. W doliczonym czasie gry wynik mógł jeszcze podwyższyć Skrobacz, ale strzelił tuż nad poprzeczką. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Trzy punkty wywalczone przez Victorię oczywiście cieszą, ale gra naszego zespołu wciąż pozostawia wiele do życzenia. Na wyróżnienie zasłużył niewątpliwie swoją postawą Spigiel, który uchronił Victorię przed utratą kilku bramek. Niezbyt dobrze spisali się natomiast napastnicy, marnując kilka dogodnych sytuacji strzeleckich. Za tydzień kibiców Victorii czekają wielkie emocje – na Kąpielową przyjeżdża dowodzona przez byłego trenera Victorii, Wojciecha Czecha, ekipa Pelikana Grabów. Zapraszamy na pierwsze w tym sezonie derby w Ostrzeszowie.
Po meczu powiedzieli: Arkadiusz Jarczak:Przeciwnik postawił nam wysoko poprzeczkę a porażki w poprzednich spotkaniach na pewno nie ułatwiały nam sytuacji. Zrobiliśmy dziś ważny krok ku marszowi w stronę czołówki, choć gra wymaga na pewno licznych poprawek. Najważniejsze były trzy punkty i cel osiągnęliśmy.
trener Bogumił Stempin:To był trudny mecz, ale w Baryczy zawsze gra się trudno. Boisko jest tutaj specyficzne, przeciwnik zagrał dziś na przyzwoitym poziomie. My zagraliśmy trochę mało skutecznie - gdyby była lepsza skuteczność, wynik byłby znacznie lepszy. W drugiej połowie Barycz rzuciła wszystko na szalę, atakowali nas bardzo wysoko, zostawali nawet trójką napastników z przodu, udało nam się jednak dowieźć wynik. Bardzo się cieszę z ponownej obecności Michała Stempina w naszej drużynie, wyjaśniliśmy sobie wszystkie nieporozumienia, które narosły w ostatnim czasie. Michał będzie z nami co najmniej przez pół roku, natomiast dwóch zawodników z naszej kadry trafi do Doruchowa, mam nadzieję, że dzięki temu możliwa będzie dalsza owocna współpraca. Teraz przed nami derby, w których chcielibyśmy zaprezentować się jak najlepiej i zdobyć wreszcie więcej bramek, grać mniej kombinacyjnie a bardziej skutecznie.
źródło: www.victoria.ostrzeszow.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/www.victoria.ostrzeszow.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.