Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2008/09
Kolejka: 5 - Data: 07.09.2008 Godzina: 11:00 | ||
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. - Sokoły Droszew 2 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Marcin Pacyna (54), 1:1 Bartłomiej Olejnik (68), 2:1 Marcin Pacyna (90) | ||
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.: Mierzwicki - Besarabiw, Kasprzyk, Konstaciak, Rusek - Wronek (65 Danilczyk), Wojtasiak (90 Pilarski), Szymczak (80 Czekalski), Kaczmarek (75 Wojciechowski) - Tomczak, Pacyna | ||
Sokoły Droszew: | ||
Sędziowali: | Matyniak | |
Widzów: | 200 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Od początku meczu piłkarze Ostrovi starali się narzucić swój styl gry i z impetem zaatakowali bramkę Sokołów Droszew. Już w dziesiątej minucie po składnej akcji Szymczaka i Wronka, po dośrodkowaniu tego pierwszego, z kilku metrów nie trafił Pacyna. Kilka minut później po podaniu Tomczaka w dogodnej sytuacji znalazł się Kaczmarek, jednak zamiast strzelać starał się dogrywać, co skończyło się rzutem rożnym. Warto zauważyć, że rzutów rożnych i stałych fragmentów gry z okolic pola karnego ostrowianie mieli w pierwszej połowie około piętnastu, jednak żaden, mimo prób Pacyny, Tomczaka i Kaczmarka, nie zakończył się bramką. Obraz pierwszej połowy najlepiej pokazuje fakt, że piłkarze Ostrovii oddali 12 strzałów na bramkę rywala, z czego 7 było celnych, natomiast piłkarze Sokołów Droszew oddali tylko jeden strzał autorstwa Zbigniewa Izydorskiego, który poszybował wysoko nad bramką Mierzwickiego.
Druga połowa to już znacznie słabsze widowisko, piłkarze Ostrovi przeprowadzili mniej składnych akcji, a kilka szans w tej połowie mieli również piłkarze gości. W 54 minucie piłkę w pole karne dośrodkował Rusek, lecz obrońcy Sokołów wybili to dośrodkowanie, jednak poprawka Kaczmarka spadła prosto pod nogi Pacyny, który z kilku metrów umieścił piłkę w siatce. W dalszych minutach nadal trwał napór Ostrovii, jednak akcje Tomczaka i strzały Wojtasiaka czy Szymczaka z dalszej odległości nie znalazły drogi do bramki. W 65 minucie po jednym z kolejnych, "wykopów" obrońców Sokoła, faulowany był pod polem karnym Ostrovii Damian Grzeszczyk, jedyny wyróżniający się zawodnik gości. Po strzale z rzutu wolnego, piłka odbiła się od słupka i w zamieszaniu na dziesiątym metrze najlepiej zachował się Bartłomiej Olejnik, doprowadzając do wyrównania. W dalszych minutach piłkarze Ostrovii starali się za wszelką cenę doprowadzić do zwycięstwa, jednak ciekawe i ładne akcji nie przynosiły powodzenie, dopiero w 90 minucie po słabym strzale Wojtasiaka, piłkę wypuścił bramkarza gości, na co tylko czekał król strzelców okręgówki z zeszłego sezonu Marcin Pacyna, i z metra strzelił swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.
źródło: http://www.liga45.pl/news.php - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://www.liga45.pl/news.php
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.