Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2008/09
Kolejka: 10 - Data: 12.10.2008 Godzina: 15:00 | ||
Stal Pleszew - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 2 - 1 | ||
Strzelcy: 0:1 Marcin Pacyna (18), 1:1 Damian Wnuk (26), 2:1 Marcin Wandzel (47) | ||
Stal Pleszew: Szymkowiak Tomasz - Wieczorek Robert, Wandzel Marcin, Kaczmarek Marcin, Jańczak Łukasz, Wasiewicz Norbert, Zaworski Robert, Laskowski Krzysztof, Zawada Tomasz (Szwajkowski Grzegorz 90), Pera Dawid (Chmiel Bartosz 69), Wnuk Damian (Bandosz Łukasz 86) | ||
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.: Mierzwicki Mateusz - Pierucki Piotr (Czekaliski Mikołaj 81), Kasprzyk Piotr, Konstanciak Piotr, Rusek Konrad, Danilczyk Damian (Malczyk Paweł 71), Wojtasiak Bartosz, Wojciechowski Rafał (Kaczmarek Szymon 57), Tomczyk Ryszard, Pacyna Marcin, Wronek Hubert | ||
Sędziowali: | Krawczyński-Bagiński-Nowacki | |
Widzów: | 500 | |
Żółte kartki: | Zaworski Robert, Wnuk Damian - Kasprzyk Piotr, Wojtasiak Bartosz, Wojciechowski Rafał | |
Czerwone kartki: |
- Pleszewska Stal jest na najlepszej drodze do zrealizowania celu, jakim byłaby kwalifikacja do IV ligi. W niedzielę zespół Adriana Popławskiego zasłużenie pokonał głównego kontrkandydata do awansu, TP 1909 Ostrovię. Pleszewskej drużyny nie wyprowadziła z równowagi nawet fatalna dyspozycja arbitra. Już na początku zawodów sędzia nie dostrzegł ewidentnego zagrania ręką w obrębie „szesnastki” Damiana Danilczyka. Chwilę później Karol Krawczyński pokazał Piotrowi Kasprzykowi zaledwie „żółtko” po tym, jak piłkarz „ovii” uderzył bez piłki Damiana Wnuka. Swój „wyczyn” rozjemca z gwizdkiem skopiował na początku drugiej połowy, gdy Rafał Wojciechowski bokserskim ciosem powalił Norberta Wasiewicza. Pleszewianom nie podcięła skrzydeł nie wykorzystana sytuacja, kiedy to Dawid Pera, po długim wrzucie z autu Marcina Wandzela, utrafił piłką w poprzeczkę. Nie zdeprymowała ich też fatalna interwencja Tomasza Szymkowiaka. Bramkarz Stali nie zdołał utrzymać piłki w rękach po wrzutce Konrada Ruska, ta trafiła w poprzeczkę, po czym z okazji skwapliwie skorzystał Marcin Pacyna (16’). Stalówka grała swój futbol i w 26’ dopięła swego. Mateusz Mierzwicki odbił piłkę, kopniętą przez Dawida Perę, ale nie był w stanie wybronić dobitki autorstwa Damiana Wnuka. Bardzo aktywny Dawid Pera jeszcze dwukrotnie powinien uradować licznie zebraną publiczność, ale zabrakło mu szczęścia i precyzji (w 34’ chybił, mając przed sobą wyłącznie golkipera z Ostrowa , a w 45’ Mierzwicki zdołał sparować futbolówkę na korner). W przeciwieństwie do Marcina Wandzela, który fenomenalnym uderzeniem w „krótki róg” ustalił w 47’ rezultat zawodów. Ostrowianie dążyli do odrobienia strat, jednak formacja obronna Stali stanowiła tego dnia monolit nie do sforsowania. Podopieczni trenera Kałuży wypracowali sobie tylko dwie pachnące golem sytuacje. W 79’ Piotr Kasprzyk uderzył zbyt słabo, by móc zaskoczyć Szymkowiaka, a w 89’ Mikołaj Czekalski „główkował” tuż obok spojenia słupka z poprzeczką. Grająca z kontrataku Stal miała lepsze okazje na zdobycie kolejnych bramek. W dogodnej sytuacji przestrzelił Damian Wnuk (65’), piłkę po uderzeniu Marcina Kaczmarka wybił z linii bramkowej jeden z obrońców, a poprawka Roberta Zaworskiego wylądowała na słupku (82’). Arbiter przedłużył zawody aż o pięć minut i w tym okresie Bartek Chmiel przegrał z Mierzwickim w konfrontacji „jeden na jeden”. Dobry mecz przy tradycyjnie dobrej oprawie, o którą zadbali tym razem także szalikowcy z Ostrowa (a gdzie byli nasi, nie licząc skromnej grupki, dowodzonej przez „Miszkę”?). Kolejny interesujący występ zaprezentowały tancerki z Zespołu Szkół Technicznych (opiekunka Joanna Sołtysiak). Nie zabrakło też sponsorów meczu, którzy ufundowali dla jednego z posiadaczy biletu nagrodę (decydowało losowanie w przerwie zawodów). Tym razem dobroczyńcami spotkania byli Arkar, LG-Auto i Auto-Plus z Piekarzewa.
ADRIAN POPŁAWSKI
Trener Stali Pleszew:
Założyliśmy sobie, że się cofniemy i to my będziemy grali z kontry. To oni są za nami w tabeli, tak, jakby przegrywali. Głupia bramka, stracona po kardynalnym błędzie Tomka, ułatwiła grę Ostrovii. Czy obawiałem się o wynik przy stanie 0:1? Jak jesteś trenerem, to zawsze musisz się bać.
źródło: Piotr Hain - Życie Pleszewa - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/Piotr Hain/Życie Pleszewa
Fotorelacja:
Goście Ostrovia Ostrów Wlkp. występuje w strojach biało-czerwonych, natomiast gospodarze Stal Pleszew w strojach żółtych. |
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.