Relacja: OZPN Kalisz - klasa A grupa 2, sezon 2008/09
Kolejka: 26 - Data: 14.06.2009 Godzina: 17:00 | ||
Polonia 1908 Marcinki Kępno - LZS Trzcinica 3 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Polonia 1908 Marcinki Kępno: | ||
LZS Trzcinica: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Mecz kończacy rozgrywki o mistrzostwo klasy "A" 2008/2009 miedzy liderem polonią Kępno a wiceliderem Lzs Trzcinicą nie wątpliwe zapowiadał się bardzo ciekawe. Z wypowiedzi zarzadu obu drużyn wynikało że był to mecz wieńczacy cały sezon. Mecz prawdy. Czy tak naprawde trzcinica jako zespół gotywa jest wejść do wyższej klasy rozgrywek. Mecz o honor.
Dużyna z Trzcinicy wystapiła w optymalnym dla siebie składzie. Mecz rozpoczął sie dośyć dobrze. Po obu stronach było widać dużo dobrych akcji które mogły zakończyc sie zdobyczami bramkowymi. Najbliższym jednak z drużyny Trzcinicy zawodnikiem który mógł zdobyć bramke był Paweł Brzeżiński, który po przejęciu piłki pogalopował na bramke i uderzeniem z odległośi ok. 25m trafił w tzw. spojenie bramki rywala. Potem długo nie było dobrej i składnej akcji pod bramka naszego przeciwnika. Za to dobrą akcja popisali sie piłkarze poloni Kępno, którzy po akcji prawa stroną boiska i dokładnym dograniem do napastnika bez wiekszego trudu zgubili nasza obronę i w 15 minucie strzelili nam bramke. W 20 minucie w naszej drużynie nastąpiła zmiana w miejsce Mateusza Janika wszedł Artur Jasiński. Do końca pierwszeł połowy nie było już żadnej klarownej sytuacji do strzelenia bramki. Po przerwie gra jednego jak i drugiego zespołu nie uległa wiekszej poprawie. Piłkarze Lzs Trzcinica bardzo dużo atakowali lecz nie przynosiło to rezultatu w postaci bramki. Natomiast piłkarze poloni od samego początku II połowy meczy grali na czas. Dużo udawanych urazów pomoc medyczna poloni Kępno kilka krotnie musiała wchodzic na boisko. Bardzo to psuło to i tak już słabe widowisko. Mimo wiekszych starań piłkarze Lzs Trzcinica nie potrafili wykonać żadnej składnej akcji, która dac by im mogła choćby remis. I tak już do końca pozostało. Mecz zakończył sie porażka. Myśle, że sprawiło to nie małe zawiedzenie dla licznie przybyłych kibiców naszego zespołu. Lecz taka właśnie jest piłka.
Na pochwałe jednak zasłużyła postawa Pawła Brzezińskiego oraz Przemysława Fuczyły którzy walczyli do ostatniej minutu tego jak że zaciętego meczu.
źródło: http://lzstrzcinica.futbolowo.pl/lzstrzcinica/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://lzstrzcinica.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.