Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2009/10
Kolejka: 3 - Data: 22.08.2009 Godzina: 17:00 | ||
Korona Piaski - ZKS Zagórów 8 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Tomasz Majchrzak (32'), 1:1 Marcin Kaczorowski (37'), 2:1 Tomasz Majchrzak (43'), 3:1 Nikodem Kozak (45'), 4:1 Nikodem Kozak (54'), 5:1 Łukasz Kruczkowski (69' samobójcza), 6:1 Robert Norkiewicz (77'), 7:1 Tomasz Majchrzak (80' karny), 8:1 Nikodem Kozak (90) | ||
Korona Piaski: | ||
ZKS Zagórów: Krzysztof Zaremba - Marcin Kaczorowski, Jerzy Orchowski, Łukasz Kruczkowski, Waldemar Pluciński - Łukasz Kubacki (65min. Michał Lebica), Robert Sarnowski, Łukasz Stawski, Łukasz Gaweł - Marcin Kwarta (75min. Michał Kruk), Janusz Wawrzyniak | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | 150 | |
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Nikt chyba nie spodziewał się tak bolesnej porażki ZKS-u Zagórów. W pierwszej jedenastce, która wyszła walczyć o punkty na boisku Korony zaszło kilka zmian, z powodu nieobecności trzech piłkarzy, Szymona Ziemskiego, Dawida Kierzka i Marcina Nachowiaka.
Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 17:00 i zaczął nasz zespół. Pojedynek ten rozpoczął się bardzo dobrze dla ZKS-u bo już w 5 minucie stworzyliśmy sobie pierwszą akcję, po której powinniśmy objąć prowadzenie. Piłkę z prawej stron w pole karne dośrodkował Łukasz Kubacki, bramkarz gospodarzy wypiąstkował ją prosto pod nogi Łukasza Gawła, który uderzył w poprzeczkę i na trybunach mogliśmy usłyszeć tylko jęk zawodu. Korona odpowiedziała natychmiastowo i już minutę później oddali bardzo ładny strzał, jednak Krzysztof Zaremba popisał się piękną interwencją. W 12 minucie spotkania Janusz Wawrzyniak uderzył z dystansu, ale obok bramki. Kilka minut później znów Krzysztof Zaremba ratuje nas od utraty bramki, popisując się drugą świetną interwencją. Z minuty na minutę gospodarze co raz częściej gościli przy naszej bramce, ale obrona zawsze zażegnywała niebezpieczeństwo.
Wszystko szczęśliwie kończyło się do 32 minuty, wtedy to prostopadłe podanie ze środka pola otrzymał Tomasz Majchrzak, który w sytuacji sam na sam z Krzysztofem Zarembą umieścił piłkę w siatce i mieliśmy 1-0. Nasz zespół od razu rzucił się do odrabiania strat i już 5 min. później mieliśmy 1-1. Z boku boiska Robert Sarnowski dorzucił piłkę w pole karne i w zamieszaniu pod bramką najlepiej zachował się Marcin Kaczorowski, który doprowadził do remisu. W kolejnych minutach mecz toczył się w środku pola, gdy nasi piłkarze byli już myślami w szatni straciliśmy dwie bramki. Najpierw w 43 min. Piaski rozegrały składna akcję, którą na gola strzałem z 16 metrów zamienił Tomasz Majchrzak. Dwie minuty później gospodarze mieli rzut rożny, była to ostatnia akcja w pierwszej połowie pojedynku. Rzut rożny rozegrany na krótko, Krzysztof Michalski dośrodkowuje piłkę w pole karne, do niej najwyżej wyskakuje Nikodem Kozak, który precyzyjnym strzałem z głowy podwyższa wynik spotkania na 3-1.
Na drugą połowę nasz zespół wyszedł w takim samym składzie z myślą, że straty po pierwszej połowie zostaną odrobione. Znów zaczęliśmy dobrze, bo pięć minut po wznowieniu gry Marcin Kwarta uderzył minimalnie obok słupka. Jednak już w 54 min. tracimy kolejną bramkę, a jej autorem jest Nikodem Kozak. Już w tym momencie chyba nikt nie liczył na osiągnięcie dobrego rezultatu w Piaskach. Kilka minut później na strzał z dystansu zdecydował się Łukasz Gaweł, jednak uderzył prosto w ręce bramkarza. Minutę później żółtą kartką za faul został ukarany Łukasz Kruczkowski. W 65 min. pierwsza zmiana w ZKS-ie. Boisko opuścił Łukasz Kubacki, którego zastąpił Michał Lebica. Dla Michała był to debiut w Zagórowskiej drużynie. Cztery minuty później tracimy kolejną bramkę. Tym razem dośrodkowanie w pole karne i Łukasz Kruczkowski wybija tak niefortunnie, że pakuje futbolówkę do własnej bramki. W 75 min. druga zmiana w ZKS-ie, Michał Kruk za Marcina Kwartę. Dwie minuty później mamy już 6-1, dośrodkowanie z rzutu rożnego, najwyżej do piłki wyskakuje Robert Norkiewicz, który pięknym strzałem z głowy umieszcza futbolówkę w samym okienku naszej bramki. Trzy minuty później Łukasz Kruczkowski zagrywa ręką w polu karnym i arbiter tego pojedynku bez wahania wskazuje na "wapno". Jedenastkę pewnie na gola zamienia Tomasz Majchrzak, strzelając trzecią bramkę w tym spotkaniu. ZKS został dobity w 90 min. po ładnej akcji Nikodem Kozak strzela także swojego trzeciego gola w tym meczu i ustala wynik spotkania: 8-1.
Niestety przegrywamy trzeci mecz w IV-lidze, tym razem ulegając 8-1 Koronie Piaski. Z przebiegu meczu na pewno nie zasłużyliśmy na tak "srogą" porażkę. Miejmy nadzieję, że nasz zespół w następnym meczu przełamie tą passę porażek i pokona na własnym boisku LKS Czarnylas. - Autor / Źródło: zkszagorow.futbolowo.pl - Dawid Kierzek
Fotorelacja:
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.