Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2009/10
Kolejka: 3 - Data: 23.08.2009 Godzina: 15:00 | ||
LKS Czarnylas - Victoria Września 0 - 3 | ||
Strzelcy: 0:1 Kamil Gut (52'), 0:2 Mateusz Goździaszek (63'), 0:3 Maciej Lisiecki (79') | ||
LKS Czarnylas: Adamek - Kościuk, Kamiński, Dec, Polowczyk Sz.,Jużwiak, Adamek M., Wiśniewski (70' Przybylski), Baranek (65' Kuznik), Jamry (75' Kupczyk), Polowczyk B | ||
Victoria Września: Roszyk-Sypniewski, Lisowski, Łukasik, Klimas, Nowicki, Cierpiszewski, Zieliński, Figas, Gozdziaszek | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Po dwóch porażkach z rzędu Nasi piłkarze zanowtowli pierwsze zwycięstwo w lidze pokonując 3-0 LKS Czarnylas. Początek meczu toczony był w środkowej strefie boiska. Między 15-30 minutą gospodarze mieli trzy sytuacje do zdobycia prowadzenia. Dwa strzały wylądowały na poprzeczce, a jeden na słupku bramki strzeżonej przez Tomasza Roszyka. Nasi zawodnicy odpowiedzieli dwoma sytuacjami bramkowymi, strzał oddany przez Figasa minimalnie minął poprzeczkę bramki gospodarzy, drugą sytuację zmarnował Goździaszek, który zamista oddać strzał starał się dogrywać. Ostatnie minuty pierwszej części połowy to ostra gra obu drużyn, czego konsekwencją było odwiezienie do szpitala Przemysława Łukasik z podejrzeniem pęknięcia żeber, na jego miejsce na placu gry pojawił się Krzysztof Przybylski. W przerwie trener Waldemar Przysiuda dokonał, jak się później okazało dwóch trafnych zmian, w miejsce Cierpiszewskiego i Figasa, pojawili się Gut i Lisiecki. Po przerwie gra Victorii wyglądała zdecydownie lepiej, co zaowocowało zdobyciem bramki przez Kamila Guta, po dobrym prostopadłym podaniu grającego trenera W. Przysiudy w 52 minucie spotkania. Nie minęło 10 minut i Nasz zespół przeprowadził najładniejszą akcję tego spotkania, piękne diagonalne podanie Sypniewskiego z ,,pierwszej piłki" na 7 metr zgrał Lisiecki, do bardzo dobrze spisującego się tego dnia Goździaszka, który dopełnił formalności i było 2-0. W 70 minucie spotkania trener wykorzystał ostanią zmianę za Zielińskiego, desygnował do gry Ludwiczaka. Ostania bramka tego meczu padła w 79 minucie spotkania, wcześniej wprowadzony Ludwiczak zagrał do Lisieckiego, który znakomicie przerzucił piłkę nad obrońcą i uderzając z woleja założył bramkarzowi przysłowiową ,,siatkę". Powracający w szeregii Victorii napastnik mógł zdobyć swoją drugą bramkę w 90 minucie spotkania, niestety próbując lobować bramkarza pomylił się minimalnie. Zaraz po tej sytuacji sędzia odgwizdał koniec meczu i pierwsze zwycięstwo Victorii w tym sezonie stało się faktem !!!!
źródło: http://victoriawrzesnia1931.futbolowo.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://victoriawrzesnia1931.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.