Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2009/10
Kolejka: 5 - Data: 06.09.2009 Godzina: 16:00 | ||
Piast Kobylin - Sokół Kleczew 0 - 0 | ||
Strzelcy: | ||
Piast Kobylin: | ||
Sokół Kleczew: Adam Delwo, Łukasz Goiński, Damian Markiewicz, Sebastian Śmiałek, Kamil Krzyżanowski, Norbert Grzelak, Waldemar Kruk, Michał Chmielecki, Dariusz Woźniak (Paweł Bryzgalski 46'), Aleksander Kamoda, Marcin Jankowiak | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W niedzielę piłkarze Sokoła udali się na jeden z najdalszych wyjazdów, a mianowicie do Kobylina, aby rozegrać spotkanie w ramach 5 kolejki 4 ligi. Rywalem Kleczewian był miejscowy Piast.
Mecz na dobre jeszcze się nie zaczął a Sokół już mógł prowadzić. Okazji nie wykorzystał Aleksander Kamoda. Spotkanie do atrakcyjnych nie należało. Gra najczęściej toczyła się w środku pola z bardzo małą liczbą sytuacji podbramkowych, co na pewno nie ucieszyło licznie zgromadzonej publiczności. W 26min po faulu Sebastiana Śmiałka groźnie wyglądającego urazu nabawił się Dariusz Reyer, za co piłkarz Sokoła otrzymał żółty kartonik. I to tyle jeśli chodzi o pierwszy kwadrans.
Od 46min na boisku pojawił się Paweł Bryzgalski, zastępując Dariusza Woźniaka. W drugiej połowie pierwszą dogodną akcję stworzyli gospodarze. Faulowany przed polem karnym został zawodnik Piasta, i właśnie po rzucie wolnym mógł paść gol, piłka po rykoszecie zmieniła tor lotu, i tylko świetny refleks Adama Delwo uchronił nas przed stratą gola. Od tego momentu uwidoczniła się lekka przewaga gości. Dogodną okazję do strzelenia bramki miał Norbert Grzelak, lecz i on nie potrafił pokonać bramkarza Kobylina. Z rzutu wolnego próbował również Michał Chmielecki, niestety jego strzał minimalnie przeszedł nad poprzeczką. Swoją okazję także mieli piłkarze Piasta, po stracie piłki w środku pola, z szybką kontrą wyszli gospodarze, futbolówka trafiła do niepilnowanego na prawej stronie skrzydłowego Piasta, lecz na posterunku był ponownie Adam Delwo który zażegnał niebezpieczeństwu. W doliczonym czasie gry Kleczewianie powinni strzelić zwycięską bramkę, w polu karnym piłka trafiła do Łukasza Goińskiego lecz prawy obrońca Sokoła nie wykorzystał swojej szansy.
Tak więc najciekawiej zapowiadający się pojedynek zakończył się bezbramkowym remisem. Sokół z przewagą 2pkt pozostał liderem tabeli.
źródło: http://sokolkleczew.futbolowo.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://sokolkleczew.futbolowo.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.