Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2009/10
Kolejka: 11 - Data: 18.10.2009 Godzina: 15:00 | ||
Stal Pleszew - Victoria Września 5 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Łukasz Bandosz (38'), 2:0 Michał Laluk (53'), 3:0 Łukasz Bandosz (64'), 3:1 Bartosz Sypniewski (81' karny), 4:1 Michał Laluk (83'), 5:1 Łukasz Bandosz (89') | ||
Stal Pleszew: Tobiasz Wojcieszak (Tomasz Szymkowiak 73'), Robert Wieczorek, Łukasz Jańczak, Robert Zaworski, Marcin Wandzel, Michał Laluk, Dawid Sopałowicz (Bartosz Chmiel 63'), Krzysztof Laskowski (Adam Włodarczyk 81'), Tomasz Zawada, Łukasz Bandosz, Damian Wnuk (Artur Hyżyk 61') | ||
Victoria Września: Tomasz Roszyk, Tomasz Lisowski, Bartłomiej Figas, Krzysztof Przybylski, Waldemar Przysiuda, Mateusz Duszyński (Jordan Nowak 73'), Bartosz Nowicki, Mateusz Gożdziaszek, Damian Ludwiczak (Paweł Zieliński 61'), Bartosz Sypniewski, Maciej Lisiecki | ||
Sędziowali: | Dominik Waleński, Witold Piotrowski, Adrian Skorczak | |
Widzów: | 550 | |
Żółte kartki: | Robert Zaworski, Robert Wieczorek, Michał Laluk - Bartosz Nowicki | |
Czerwone kartki: | Maciej Lisiecki |
- W pochmurne południe na obiektach pleszewskich, zostało rozegrane kolejne spotkanie w ramach rozgrywek IV ligi grupy południowej, pomiędzy Stalą Pleszew a Victorią Września. W 2’ spotkania zespół Victorii Września, wykonywał rzut wolny z odległości 25 metrów, jednak po tym fragmencie gry nie stworzył żadnego zagrożenia, bramki strzeżonej przez Tobiasza Wojcieszaka. W 6’ dośrodkowanie Michała Laluka z prawej strony wprost na głowę Damiana Wnuka, który strzałem głową, nie zdołał pokonać Tomasza Roszyka. Minutę później to strata piłki w środkowej części boiska przez wychodzącego z kontrą Łukasza Jańczaka, piłkę odbiera mu Mateusz Goździaszek, który pociągnął na bramkę pleszewską, jednakże strzelił nie celnie na bramkę. Od tego momentu spotkanie praktycznie toczyło się w środku pola, pierwsi do ataku ruszyli pleszewianie, gdzie w 22’ Tomasz Zawada zagrał prostopadłą piłkę do Wnuka, ten huknął jak z armaty z ostrego, jednak wspaniała interwencją popisał się Roszyk. Jednak do sparowanej piłki prze bramkarza Victorii doszedł Laluk, który wrzucił do nie pilnowanego w polu karny Łukasza Bandosza, który z pierwszej piłki strzelił nie celnie na bramkę. W 38’ to akcja Roberta Zaworskiego, który przebiegł z piłka przez pół boiska, zagrał do Laluka, który uderzył na bramkę Roszyka. Bramkarz odbił piłkę przed siebie, ponownie do niej dochodzi Laluk, który w tym momencie jest faulowany przez goolkipera z Wrześni. Sędzia spotkania zastosował przywilej korzyści, gdyż do piłki doszedł Łukasz Bandosz i otworzył wyniki spotkania strzelając bramkę. W 44’ to nie sportowe zachowanie zawodnika Victorii Macieja Lisieckiego, który kopnął bez piłki pleszewskiego bramkarza w głowę bez piłki. Sędzia główny spotkania po konsultacji z bocznym arbitrem, pokazał zawodnikowi Victorii czerwony kartonik. Podczas opuszczania pleszewskiego obiektu Lisiecki kopnął jeszcze w banery reklamowe, dając upust swojej złości. Pierwsza odsłona spotkania kończy się wynikiem 1:0 dla pleszewskiej Stali.
Druga odsłona spotkania, to zdecydowania dominacja zespołu Stali, gdzie zawodnicy Victorii grali tylko w defensywie. W 53’ Wnuk dogrywa piłkę do Laluka, a temu nie pozostało nic innego jak skierować piłkę obok bezradnego Roszyka i to Stal prowadzi już 2:0. W 61’ Wnuk Urywa się obrońcom Victorii jest faulowany w polu karnym przez Bartłomieja Figasa, jednak na tą akcję sędzia spotkania pozostaje nie wzruszony i nakazuje grać dalej. W 64’ to ponownie akcja prawą strona Laluka, wrzuca w pole karne do piłki dochodzi Bandosz i strzałem z pierwszej piłki podwyższa wynik spotkania. W 67’ to akcja Waldemara Przysiudy, który dośrodkował z prawej strony, jednakże napastnika Victorii ubiegł Zaworski wybijając piłkę na rzut rożny, W drugiej połowie to zdecydowana dominacja zawodników pleszewskich, którzy stwarzali sobie znakomite akcje do podwyższenia wyniku. W 70’ spotkania akcja lewą stroną Tomasza Zawady strzela na bramkę Roszyka, minimalnie nie celnie obok lewego słupka.. W 72’ to dwie akcje pleszewian niecelnie strzelał Zawada, po chwili Laluk dośrodkowuje w pole karne do piłki dochodzi Bandosz strzela kolejna bramkę jednak sędzia boczny dopatrzył się pozycji spalonej. W 80’ to kontra Stali Zawada do Artura Hyżyka, ten strzela z 20 metrów, jednak piłka minimalnie mija bramkę. W 81’ to akcja Mateusz Goździaszka, który jest faulowany w polu karnym przez pleszewskiego bramkarza Tomasza Szymkowiaka, a sędziemu spotkania nie pozostaje nic innego jak podyktować rzut karny, który na bramkę zamienił Bartosz Sypniewski. Dwie minuty później Bandosz do Laluka ten wpada w pole karne i strzela swoją druga bramkę w tym meczu. W 89’ Laluk do Bandosza, ten wpada w pole karne w dziecinny sposób położył na boisku Bartłomieja Figasa, przełożył sobie piłkę na druga nogę i podwyższył wynik spotkania na 5:1, strzelając swoją trzecią bramkę w tym spotkaniu.
W krótkim podsumowaniu można śmiało powiedzieć, że pleszewianie zdemolowali zespół Victorii Września, wygrywając aż 5:1. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Stal Pleszew w strojach niebiesko-żółtych, Victoria Września w strojach zielonych. |
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.