Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2009/10
Kolejka: 17 - Data: 28.04.2010 Godzina: 17:00 | ||
Dąbroczanka Pępowo - ZKS Zagórów 2 - 1 | ||
Strzelcy: 1:0 Marcin Kaczmarek (15'), 2:0 Marcin Kaczmarek (60'), 2:1 Szymon Ziemski (88') | ||
Dąbroczanka Pępowo: H. Roszak – Mat. Gubański, Ma. Roszak, B. Kaczmarek, Piosik – Cichy ( 60’ Chorała), Cieplik, Matyla (75’ Matuszewski, Brink (75’ Mar. Gubański), M. Kaczmarek (kap.) – Szczęsny (69’ Biernat) | ||
ZKS Zagórów: | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- W zaległym meczu XVII kolejki Dąbroczanka Pępowo pokonała ZKS Zagórów 2:1 (1:0). Obie bramki w tym meczu dla zespołu ze Sportowej zdobył Marcin Kaczmarek.
Dąbroczanka, tak jak można było się spodziewać, w spotkaniu z Zagórowem zdobyła trzy punkty, ale przez fatalną skuteczność doprowadziła do nerwowej końcówki.
Od początku spotkania podopieczni Michała Roszaka ruszyli do ataku, jednak goście wcale nie zamierzali się tylko bronić i również próbowali wyprowadzać groźne kontry. Pierwszej znakomitej sytuacji w tym meczu nie wykorzystał M. Kaczmarek, który z kilku metrów uderzył głową obok słupka.
W 15 minucie Marcin nie miał już problemów z umieszczeniem piłki w siatce. W polu karnym o piłkę powalczył Szczęsny, zdaniem sędziego bez faulu, wyłożył ją Brinkowi, który skiksował, ale futbolówka trafiła pod nogi M. Kaczmarka, a ten uderzył do pustej bramki. W tej akcji kontuzji nabawił się gracz gości i karetką został odwieziony do szpitala.
W 22 minucie z ostrego kątka gracz Zagórowa trafił w słupek. W odpowiedzi w poprzeczkę trafiali Cieplik oraz Matyla. Swoją szansę zmarnował również Szczęsny, który dostał idealne podanie od Matyli, ale nieczysto trafił głową w piłkę i ta poleciała obok bramki.
W drugiej połowie gra toczyła się praktycznie tylko na połowie gości, ale podobnie jak w pierwszej połowie zielono-czerwono-niebiescy razili nieskutecznością. Kolejnej świetnej sytuacji nie wykorzystał M, Kaczmarek, a także Szczęsny. Ten pierwszy przestrzelił, a Jakub skiksował przy próbie strzału.
Dopiero w 60 minucie M. Kaczmarek podwyższył wynik spotkania wykorzystując idealne podanie z autu od Marcina Roszaka.
W tej części gry na boisku pojawił się Chorała, oraz powracający po dłuższej przerwie Biernat. To właśnie ta dwójka mogła podwyższyć wynik spotkania. Najpierw po faulu na Biernacie, Chorała przestrzelił rzut karny.
Kilka chwil później to Darek znalazł się w dobrej sytuacji na strzał, ale w ostatniej chwili został zablokowany. Gdy wydawało się, że wynik spotkania już się nie zmieni, niepilnowany przed polem karnym Szymon Ziemski zdobył kontaktowego gola, ale to było wszystko, na co stać tego dnia było graczy z Zagórowa.
źródło: http://dabroczanka.prv.pl/ - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski/http://dabroczanka.prv.pl/
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.