Relacja: Liga Wielkopolska - 4 liga grupa południowa, sezon 2009/10
Kolejka: 25 - Data: 09.05.2010 Godzina: 17:00 | ||
Stal Pleszew - KP Zryw K-Flex Dąbie 0 - 3 | ||
Strzelcy: 0:1 Łukasz Kujawa (14'), 0:2 Łukasz Kujawa (54'), 0:3 Wojciech Odrowski (83') | ||
Stal Pleszew: Tomasz Frontczak, Robert Wieczorek, Łukasz Jańczak, Adam Włodarczyk (Alan Mann 58'), Dawid Winiecki, Michał Laluk, Robert Zaworski, Bartosz Chmiel (Damian Kruchowski 76'), Konrad Chojnacki, Krystian Benuszak, Łukasz Bandosz | ||
KP Zryw K-Flex Dąbie: Jerzy Ignaczak, Sebastian Wojtczak, Łukasz Ekiert, Rafał Pietraszak, Daniel Ławnicki, Wojciech Odrowski, Damian Strzeliński, Dawid Jóźwiak (Dawid Jańczak 60'), Marcin Lewandowski, Łukasz Galanciak, Łukasz Kujawa (Marcin Bryl 84') | ||
Sędziowali: | Bartosz Lorych, Michał Gurajdowski, Maciej Grosz | |
Widzów: | 300 | |
Żółte kartki: | Robert Zaworski - Wojciech Odrowski, Damian Stzreliński, Dawid Jóźwiak | |
Czerwone kartki: |
- Dzisiejsze spotkanie lepiej rozpoczęli zawodnicy Zrywu Dąbie, już w 2’ doskonałym podaniem popisał się Łukasz Galanciak do Wojciecha Odrowskiego, który strzelił bardzo mocno ale nie celnie. Trzy minuty później ponownie Galanciak z rzutu wolnego wrzucił piłkę na głowę Rafała Pietraszaka, a ten strzelił minimalnie nie cenie nad bramką Tomasza Frontczaka. W 14’ Łukasz Kujawa ośmieszył pleszewskich obrońców, strzelając bramkę dającą prowadzenie zespołowi z Dąbia. W 16’ po raz pierwszy na bramkę Jerzego Ignaczaka, uderzył Robert Zaworski, jednak nie celnie. W 21’ mogło być 1:1 ale doskonałą interwencją popisał się Ignaczak, którego lobował Krystian Benuszak, a ten trącił piłkę końcami palcy. W 22’ kolejny nie celny strzał na bramkę Ignaczaka Łukasza Bandosza. W 26’ Konrad Chojnacki sprawdził czujność Ignaczaka strzelając z 20 metrów, ten jednak był na swoim posterunku. W 34’ powinno być już 0:2 dla zespołu z Dąbia, gdzie doskonałej sytuacji strzeleckiej, nie wykorzystał Kujawa, posyłając piłkę wprost w ręce Frontczaka. Tak więc pierwsza odsłona spotkania kończy się wynikiem 0:1 dla zespoły z Dąbia.
Na druga odsłonę spotkania pleszewscy zawodnicy wyszli bardzo umotywowani i już w 46’ Michał Laluk dośrodkował w pole karne, gdzie nie czysto w piłkę trafił Zaworski. W 47’ Zaworski, dośrodkowuje w pole karne piłkę zgrywa Chojnacki do Benuszaka. Ten ostatni strzelił na bramkę Ignaczaka, jednak za słabo. W 50’ Laluk do Chojnackiego ten ogrywa obrońców Zrywu, strzela z ostrego kąta, jednak Ignaczak pokazał że w tym spotkanie jest nie do pokonania. W 51’ to strzał Roberta Wieczorka, piłka trafia w poprzeczkę, a następnie w pole gry wybija ją Ignaczak. Od tego momentu to pleszewianie dyktowali warunki gry, a zespół z Dąbia umiejętnie się bronił i wyprowadzał bardzo groźne kontry. Po jednej z takich kontr w 54’ Kujawa ogrywa pleszewskich obrońców w dziecinny sposób i podwyższa prowadzenia dla zespołu z Dąbia. Zespół pleszewski atakuje ale wszystkie te akcje rozbija obrona Zrywu i wyprowadza bardzo groźne kontry, gdzie postrach w szeregach pleszewskich obrońców siał Kujawa oraz Łukasz Galanciak. W 83’ wynik spotkania na 0:3 dla zespołu Zrywu ustalił Wojciech Odrowski, który po stałym fragmencie gry strzelił z 12 metrów jak z armaty nie dając żadnych szans obrony Frontczakowi i w ten sposób piłkarze z Dąbai upokorzyli pleszewskich piłkarzy, wygrywając 0:3. - Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski
Fotorelacja:
Stal Pleszew w strojach żółtych, Zryw Dąbie w strojach niebiesko-białych. |
Autor / Źródło: Mariusz Kruchowski |
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.