Relacja: OZPN Kalisz - klasa okręgowa , sezon 2009/10
Kolejka: 9 - Data: 04.10.2009 Godzina: 11:00 | ||
Centra 1946 Ostrów Wlkp. - Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. 3 - 2 | ||
Strzelcy: 0:1 Marcin Pacyna (12'), 1:1 Damian Grzeszczyk (35'), 2:1 Dariusz Szczepaniak (50'), 2:2 Szymon Kaczmarek (65'), 3:2 Damian Grzeszczyk (83') | ||
Centra 1946 Ostrów Wlkp.: Anioł - Szyszka, Wojtysiak (70' Marchewka), Kubiak, Adamiak - Strzelec, Szczepaniak, Grzeszczyk, Michalski (75' Sobczak) - Walczak (61' Giecz), Adamczyk (85' Korecki) | ||
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.: Mierzwicki - Besarabiw, Kasprzyk, Grupa, Zagórski - Zaworski (55' Kaczmarek), Szymanowski (86' Zaremba), Konstanciak, Rusek - Szymczak (86' Wojciechowski), Pacyna | ||
Sędziowali: | ||
Widzów: | ||
Żółte kartki: | ||
Czerwone kartki: |
- Derby dla Centry
Na takie mecze warto chodzić - mówili kibice po derbach, w których Centra pokonała na własnym boisku Ostrovię 3:2. To goście objęli prowadzenie, jednak nie potrafili go utrzymać, choć trzeba przyznać, iż Ostrovia rozgrywała w niedzielę naprawdę dobre spotkanie.
Zdecydowanie lepiej rozpoczęli mecz goście. Tyle tylko, że do siatki trafił dopiero w 12 minucie Marcin Pacyna. Z lewej strony dośrodkował Marek Szymanowski, a popularny Pacol wyprzedził obrońców i z bliska pokonał golkipera Centry. Chwilę później Michał Zagórski kropnął z 25 metrów, a piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. W 35 minucie na indywidualną akcję zdecydował się Damian Grzeszczyk. Przebiegł z piłką 20 metrów i płaskim strzałem w środek bramki pokonał Mateusza Mierzwickiego. Od tego momentu spotkanie wyrównało się. Na kolejne gole przyszło czekać do drugiej połowy. W 50 minucie niegroźnej sytuacji futbolówka trafiła rękę jednego z zawodników Centry, ale sędzia nie zareagował. Natychmiast wykorzystał to Dariusz Szczepaniak. Obrócił się nie namyślając się kopnął piłkę z 20 metrów. Uderzył precyzyjnie obok interweniującego bramkarza Ostrovii. Sześć minut po tym Grzeszczyk znalazł się oko w oko z Mierzwickim, ale pojedynek ten przegrał. Z kolei 65 minucie zakotłowało się na szesnastce Centry. Futbolówka spadła pod nogi Szymona Kaczmarka, a ten płaskim strzałem doprowadził do wyrównania. Ostrovia poszła za ciosem i mogła zadać decydujący cios. W 82 minucie z rzutu rożnego zagrał Piotr Kasprzyk. Piłka minęła bramkarza Centry i spadała n głowę Pacyny. Niestety, nie trafił do pustej bramki. Dosłownie 60 ekund później gospodarze przeprowadzili kontratak, w wyniku którego sam n sam z Mierzwickim stanął Grzeszczyk. Pomocnik gospodarzy zachował spokój i posłał piłkę do siatki.
- Przegraliśmy dziś, ale nie musimy się wstydzić. Z przebiegu gry zasłużyliśmy przynajmniej na remis, ale tak się nie stało. Szkoda. Zagraliśmy dziś jednak dobry mecz. Punktów nie mamy, ale taki jest sport. Gramy dalej. Co będzie ze mną? Oddałem się do dyspozycji zarządu klubu i czekam na decyzję. Chcę pomóc Ostrovii, ale nic na siłę. Sprawa ma się rozstrzygnąć prawdopodobnie w środę - wyznał Marcin Kałuża, trener Ostrovii. - Autor / Źródło: Marek Szymczak / Robert Jeziorek
Facebook
- 2002 - 2022 JarderSport.pl - Jarosław Derengowski. Wszelkie prawa zastrzeżone.